Czytanie powoduje zmiany w mózgu
Na temat zalet płynących z czytania mówi się coraz więcej. Nie sposób przecież zaprzeczyć, że kontakt z literaturą niesie ze sobą same korzyści. Poszerzamy horyzonty, doskonalimy zdolności językowe, aktywnie spędzamy wolny czas. Wszystko to dzięki książce. Oczywiście bezkońca można wymieniać atuty czytelnictwa, ale czy warto? Okazuje się, że tak. Powinniśmy wiedzieć, że czytanie powoduje korzystne zmiany w mózgu. Dowiodły tego badania.
Wiele osób mogłoby nie chcieć zgodzić się z tym stwierdzeniem. Jak wiemy przecież książkom coraz trudniej walczyć z nowoczesnością. Dziś już nie tylko telewizor zapewnia „wygodną” rozrywkę. Do wyboru mamy dziesiątki innych, atrakcyjnych urządzeń. Warto jednak porzucić lub choć zredukować zgubne nawyki na rzecz czytania. To bowiem ono jest najlepszym ćwiczeniem dla mózgu.
„Telewizja to tylko zastępcza rozrywka dla mózgu, kto nie czyta, ten właściwie nie potrzebuje już głowy, nie mówiąc oczywiście o wyobraźni i fantazji”. – B.Joe
Czytanie książek przyczyną długotrwałych zmian w mózgu
http://www.psychoskok.pl/aktualnosci/czytanie-ksiazek-przyczyna-dlugotrwalych-zmian-mozgu
Powątpiewający i drwiący sobie z czytania najpewniej zredukują poglądy, poznając niektóre fakty. Przeprowadzone badania zaskoczyły przecież już wielu. Dokładnie w 2013 roku 21 studentów przez 9 nocy czytało powieść Roberta Harrisa „Pompeje”. Sytuacja mogłaby wydać się zwyczajna, tyle że tak naprawdę był to ważny eksperyment. Kilka dni przed rozpoczęciem badania przeskanowano mózgi studentów. Czynność tę wielokrotnie powtórzono w trakcie i po eksperymencie. Pomiary skanerem fMRI wykazały, że podczas procesu czytania w neuronach zachodzą istotne zmiany.
Śmiało, można powiedzieć, że umysł „lubi” obcować z książkami. Mózg intensywnie pracuje w trakcie czytania. Jego wzmożona aktywność wpływa na zwiększanie ilości połączeń nerwowych. Tym samym staje się wydajniejszy i sprawniejszy.
Grupa naukowców pod kierownictwem prof. Gregorego Bernsa z Uniwersytetu imienia Johna Emorego w Druid Hills w Georgi kontynuowała badania. Monitorowanie badanych w trakcie i po zakończeniu lektury pozwoliło wysnuć pewien wniosek. Po zakończeniu czytania nasz mózg przez jakiś czas nadal jest wydajniejszy. Zauważono, że neurony w lewej korze skroniowej podejmują wyższą aktywność. Płynniejsza staje się „łączność” pomiędzy neuronami. Aktywność obserwuje się również w bruździe środkowej mózgu oraz pierwotnej korze czuciowej i ruchowej. Jak powiedział prof. Gregoreg Berns:
„Zmiany, które zaobserwowaliśmy w neuronach, związane są z układami odpowiedzialnymi za odczucia fizyczne i ruchowe, co wskazuje na to, że czytanie powieści może nas przenieść do ciała głównego bohatera. Wiedzieliśmy wcześniej, że coś takiego zdarza się w sensie przenośnym. Teraz mamy dowody na to, że podczas czytania powieści dzieje się coś również biologicznie”.
Warto wiedzieć, że nie były to pierwsze tego typu badania. Korzyści płynących z czytania dowiodło wiele medycznych i naukowych eksperymentów. Tym samym możemy śmiało sięgać po książki. Przy czym warto wybierać fikcję, która porusza emocje. Dzięki temu uruchomione zostaną dodatkowe obszary mózgu.
Za sprawą czytania fikcji staniemy się bardziej wrażliwi. Co więcej, zadbamy o swój mózg. Jak wiemy, on również się starzeje, stąd warto dbać o jego kondycję. Znając dziesięć powodów, by czytać, najpewniej z przyjemnością sięgniemy po książki. Oczywiście można wymienić ich więcej, ale te kilka wystarczy, by zachęcić nas do czytania.
