Analfabetyzm rozpoznajemy, gdy w wieku powyżej piętnastu lat dana osoba nie potrafi pisać, czytać lub wykonywać prostych działań matematycznych. W krajach cechujących się wysokim rozwojem, zjawisko to praktycznie nie występuje. Obowiązek szkolny od lat z powodzeniem wpływa na kompetencje obywateli. W Polsce analfabeci stanowią zaledwie około 0,5% populacji. To wspaniała wiadomość, która jednak nie powinna nas nadmiernie cieszyć.

Okazuje się, że nie możemy uznać się za jeden z najbardziej oczytanych narodów, czy z dumą stwierdzić, że wszyscy świetnie radzimy sobie z czytaniem, pisaniem, czy liczeniem. Fakt, że do 18 roku życia musieliśmy się uczyć, nie przesądza o niczym.  Istotne jest, czy wyuczone kwalifikacje potrafimy mądrze wykorzystywać. Od dłuższego czasu obserwuje się plagę analfabetyzmu wtórnego. Ludzie dosłownie cofają się w rozwoju, tracąc bezcenne umiejętności.

Brzmi to, jak trudne do powstrzymania zagrożenie epidemiologiczne. O niebezpiecznym wirusie czy bakterii nie ma mowy, choć zagrożenie jest jak najbardziej realne. Analfabetyzm wtórny zwany także funkcjonalnym oznacza częściową lub całkowitą utratę wcześniej posiadanej zdolności pisania, czytania, czy liczenia. Zjawisko to najdynamiczniej rozwija się w państwach uznawanych za zamożne, w niektórych przypadkach obejmując już 50% populacji.

Książka najlepszym przyjacielem człowieka

http://www.psychoskok.pl/aktualnosci/ksiazka-najlepszym-przyjacielem-czlowieka

Istnienie problemu może wydawać się niedorzeczne. Trudno przecież wyobrazić sobie, by ktoś, kto zdołał ukończyć szkolę nagle zapomniał wszystko, czego się nauczył. Istotnie wystąpienie takowych przypadków należy uznać za niezwykle rzadkie, bo przecież ludzki mózg potrafi wiele spamiętać. Analfabeci wtórni mogą prowadzić normalne życie. W niektórych obszarach są jednak „upośledzeni”. To przykre, ale niestety prawdziwe. Warto sprawdzić, czy któraś z naszych zdolności już nie zaczęła niedomagać.

Objawy analfabetyzmu wtórnego

Z niektórymi czynnościami możemy mieć problemy, co nie powinno budzić większych obaw. Jeżeli jednak po zastanowieniu dojdziemy do wniosku, że istotnie, obecnie niektóre  nich sprawiają nam większy kłopot niż kiedyś, warto nad tym pomyśleć.

- analfabeci wtórni, nawet jeśli potrafią pisać i czytać, mają problem z rozumieniem czytanych treści,

- trudność sprawia im tworzenie własnych, zrozumiałych i poprawnych treści,

- mają problem, by zrozumieć i zastosować się do najprostszych instrukcji obsługi, odczytywać wykresy, diagramy lub mapy,

- kłopotem jest dla nich wypełnianie najprostszych druków i formularzy, czy obliczeniem należnej reszty za zakupy,

- analfabeci wtórni nie starają się nawet na wczytywanie w treści dłuższych umów, czy formularzy stąd są bardziej narażeni na podpisanie niekorzystnych warunków,

Przyczyny analfabetyzmu wtórnego

Najprościej byłoby zrzucić winę na szkoły i nauczycieli. Uznać, że program nauczania jest niewłaściwy. Stwierdzić, że pedagodzy nie uprzedzali przed możliwością zaistnienia takiego problemu i najwyraźniej nie zachęcili do wzmożonego wykorzystywania zdobytych kompetencji. W rzeczywistości winę ponosimy my.

Ile książek czyta statystyczny Polak?

www.psychoskok.pl/aktualnosci/ksiazek-czyta-statystyczny-polak

Czytamy z pewnością za mało! Ponad połowa Polaków w ciągu roku nie czyta nawet jednej książki. Akcje mające promować czytelnictwo zdają się nie mieć siły przebicia. Po co bowiem męczyć się z dłuższymi tekstami skoro wszystko można zobaczyć, usłyszeć, czy zawrzeć w bardzo krótkiej, uproszczonej wiadomości. Tak uważa większość z  nas. Z książkami, czytaniem, pisaniem i liczeniem rozstajemy się po ukończeniu szkoły i nie chcemy tego zmieniać. Ułatwianie sobie codzienności jest na tyle atrakcyjne, że trudno się temu dziwić, tym bardziej że dzisiejszy, cyfrowy świat sprzyja takiemu podejściu.

  Na analfabetyzm wtórny jest tylko jedno lekarstwo. Należy czytać bez ograniczeń.

Czytanie to jedna z najprzyjemniejszych form spędzania czasu wolnego i prawdziwe prozdrowotna czynność, dlatego nie warto o niej zapominać. W końcu nie po to kiedyś trudziliśmy się, zdobywając dane kompetencje, by teraz je utracić.

Umysł na siłowni. Co nam daje czytanie książek?

http://www.psychoskok.pl/aktualnosci/umysl-silowni-nam-daje-czytanie-ksiazek