Co nam daje czytanie książek?
Nie da się nie zauważyć, że ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej imprez czytelniczych. Targi książki, festyny czytelnicze, książkowe kiermasze, literackie spacery, czy kampanie skoncentrowane na literaturze to jedne z wielu form promowania czytelnictwa. Spoglądając w przeszłość, szybko dojdziemy do istotnego wniosku. Nigdy wcześniej tak dużo nie mówiło się o książkach. Dlaczego obecnie tak intensywnie zachęca się nas do czytania?
Powodów wymienić można całkiem sporo, ale trzy z nich wydają się najważniejsze. Pierwszy jest w pełni komercyjny. Większość imprez czytelniczych, szczególnie tych dużych, ma na celu zwiększenie sprzedaży książek, a także ich propagowanie i reklamę. Podczas nich wydawcy, autorzy, czy tłumacze literatury, nawiązują również kontakty zawodowe. Drugi powód zdaje się bardziej istotny i nienastawiony na finansowy zysk. Dokłada się wszelkich starań, by nakłonić nas do czytania książek, ponieważ stan czytelnictwa w Polsce nie prezentuje się najlepiej. Francuzi, Niemcy, Anglicy, a nawet Czesi, czytają od nas więcej. Corocznie prowadzone przez Bibliotekę Narodową badania nie pozostawiają złudzeń. Ponad 60% Polaków w ciągu roku nie sięga nawet po jedną książkę. Nie można więc dziwić się, że próbuje się zmienić ten stan rzeczy. Kolejny, trzeci powód jest zgoła odmienny. Naukowcy zachęcają do sięgania po książki, ponieważ badania dowiodły, że czytanie książek niesie ze sobą szereg prozdrowotnych korzyści. Zalety obcowania z literaturą pozwalają dojść do ważnego wniosku. Warto, a nawet trzeba czytać.
Co nam daje czytanie książek?
W tym miejscu można skoncentrować się na wymienianiu co najmniej 50 powodów, dla których warto czytać książki. Pośród nich znalazłoby się rozwijanie wyobraźni, poszerzanie wiedzy oraz umiejętności pięknego wypowiadania się, nabywanie wiadomości z zakresu ortografii i interpunkcji, czy poszerzanie zdolności analitycznego myślenia. Należałoby również wspomnieć o jeszcze jednej ważnej zalecie obcowania z literaturą, a mianowicie powiedzieć, że: czytanie książek jest jedną z najprzyjemniejszych form spędzania czasu wolnego. Podobne przykłady długo można podawać i każdy z osobna szeroko omawiać, najlepiej jednak skupić się na tych, które zadziwiają najbardziej.
Czytanie książek powoduje szereg korzystnych zmian w mózgu. W trakcie czytania dowolnej książki nasz mózg musi zmaksymalizować swoją pracę. Dzięki temu aktywuje wiele obszarów i tworzy nowe połączenia nerwowe. W efekcie staje się coraz wydajniejszy. W 2013 roku badacze z Emory University przeprowadzili badania, które bezspornie dowiodły, że w trakcie czytania w neuronach następują istotne, korzystne zmiany -> Sprawdź
Warto wspomnieć, że wybór książki, którą zechcemy przeczytać, ma znaczenie. Im więcej emocji wywołała w nas lektura tym lepiej. Oczywiście czytanie zawsze niesie ze sobą wymierne korzyści, tyle że emocjonując się w trakcie poznawania danej historii, uaktywniamy zdolności „przełączeniowe” mózgu.
Czytanie lepiej niż jakakolwiek inna forma rozrywki redukuje stres. Dzieje się tak dlatego, że w trakcie czytania musimy w pełni skoncentrować się na poznawanej treści. Innymi słowy, nie jesteśmy w stanie myśleć o czymkolwiek innym. Tym sposobem, choć na moment zapominamy o codziennych problemach. Naukowcy z University of Sussex dowiedli, że system nerwowy potrafi ukoić nawet codzienne, 6 minutowe czytanie ->Sprawdź
Czytanie książek ma zbawienny wpływ na pamięć. Zapobiega chorobie Alzheimera, a nawet pomaga ograniczyć jej skutki. Wszystko dlatego, że czytanie książek pobudza szereg aktywność poznawczych. Zmobilizowane do wzmożonej pracy neurony tworzą nowe połączenia, wpływając na zdolność zapamiętywania, koncentracji i analitycznego myślenia. Warto o tym pamiętać i każdego dnia przeczytać, choć kilka stron dobre książki.
Zastanawiasz się gdzie kupować książki w niskich cenach? Zobacz na stronie http://tylkorelaks.pl/46-rabaty-40-i-wiecej - aktualne promocje na książki.
Czytanie książek to sposób na długowieczność, ponieważ czytający średnio żyją 2 lata dłużej od nieczytających. To fakt, który zadziwia najbardziej. Dowiedli tego naukowcy z University’s School of Public Health. Przez 12 lat badali oni prawie 4000 osób powyżej 50 roku życia. W grupie tej znalazły się osoby, które regularnie czytały powyżej 3,5 godzin dziennie, czytający mniej oraz wcale. Okazało się, że czytający przeżywali nawet 23 miesiące dłużej.
Chcący poznać sposób na długowieczność powinni więc zapamiętać słowa wypowiedziane przez profesorkę epidemiologii: Becce R. Levy :
„Osoby, które czytają chociażby pół godziny dziennie, mają znacznie wyższy współczynnik przeżywalności od tych, którzy nie czytają”.