Po prostu wulkan tryskający pozytywną energią. Aneta Skarżyński nie tylko cudownie śpiewa, ale również pięknie maluje obrazy, a na domiar wszystkich jej talentów artystycznych posiada jeszcze jeden – wspaniale pisze. Być może wszystko to wychodzi to tak perfekcyjnie Pani Anecie, gdyż we wszystko czego się podejmuje wkłada dużo serca i robi to z wielką pasją.  Oto jak napisała o sobie na swoim blogu:

„Jestem śpiewaczką operową z powikłaniami malarskimi i literackimi skutkami ubocznymi – oto diagnoza mojego nieuleczalnego ze sztuki przypadku. (…)Belcanto było, jest i będzie moją Muzą, mimo iż mam świadomość, że to kapryśna pani i czort raczy wiedzieć, co mi jeszcze zafunduje. Malarstwo natomiast stanowi nieco dojrzalszą Muzę, a przy okazji bardzo łaskawą. Z koli pisanie jest tą najradośniejszą i najbardziej humorystyczną. Tu mogę być rubaszna, dosadna, do bólu naturalistyczna, szczera bez znieczulenia i pojechać siarką, której nie dorzucam do belcanta czy malarstwa.”

 

Autorka dotąd wydała już trzy powieści. Swój pierwszy sukces literacki odniosła w roku 2014 powieścią Wyspy Naftalinowe, w której nie brakuje humoru i bardzo zabawnych historii z czasów jej dzieciństwa, osadzonych w epoce „późnego Gierka”, a więc w socjalistycznej rzeczywistości. Kontynuacją powieści są „Wyspy Paprykarzowe” (marzec 2015) opisujące losy bohaterki w liceum, a także „Wyspy Pieprzowe” (grudzień 2015), przenoszące czytelnika do najbardziej burzliwego i obfitującego w przygody etapu życia dziewczyny – jej studiów.

 

Właśnie swą premierę obchodzi obecnie powieść Wyspy Pieprzowe – na który serdecznie zapraszamy wszystkich Czytelników.

 Książki autorki dostępne na http://artgallery.autorzy365.pl