Wyspy Naftalinowe

Okładka

Przedpremierowo! – Premiera 18.10.2014 r.

Aneta Skarżyński, absolwentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu na Wydziale Wokalno – Aktorskim oraz Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na Wydziale Wiedzy o Kulturze i Plastyki. Artystka z powodzeniem łączy pozornie odległe od siebie dziedziny sztuki, jak śpiew, malarstwo i literaturę. Prócz dokonań scenicznych, posiada również spory dorobek w dziedzinie sztuk pięknych, bowiem na swoim koncie ma kilkadziesiąt wystaw indywidualnych i zbiorowych. Działalność literacka zaś jest trzecim i równie ważnym kierunkiem jej artystycznych poczynań. W roku 2008 jej barwna opowieść Wyspy Naftalinowe zdobyły wyróżnienie na Międzynarodowym Konkursie Literackim im. Z. Herberta w Londynie.

Anetka, bohaterka książki, ma osiem lat. Nie znosi swojego imienia, jak wiele dziewczynek w jej wieku. Nie cierpi szkoły. Poznajemy ją w momencie gdy stwierdzono u niej nadpobudliwość psychoruchową. Anetka ma rodziców, siostrę i przyjaciół. Jednak najważniejsza jest dla niej babcia. Potrafi godzinami opowiadać wnuczce najróżniejsze historie, które dzięki Anetce zaczynają żyć własnym życiem. Dziewczynka w ogóle jest wyjątkowa, ma tysiąc pomysłów na minutę, które nie zawsze są trafione.

Akcja Wysp Naftalinowych przypada na lata osiemdziesiąte, czyli głęboki PRL (tzw. późny Gierek). Interesująca historia widziana oczami dziecka, kiedy to brakuje wszystkiego w sklepach, od szynki do papieru toaletowego. Właśnie ogłoszono stan wojenny i nie ma Teleranka.

Wyspy Naftalinowe to książka przeznaczona dla czytelników w wieku od 8 do 108 lat. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, dzięki czemu można powspominać, nie tak odległe w końcu, czasy. Bardzo dużo w niej zabawnych dialogów, a co za tym idzie, humoru. Powieść obejmuje 28 rozdziałów, w których śledzimy niesamowite przygody głównej bohaterki przez sześć lat jej życia w szkole podstawowej. Kontynuacją powieści są Wyspy Paprykowe, gdzie dziewczyna jest w liceum oraz Wyspy Pieprzowe, ukazujące burzliwe i obfitujące w przygody życie bohaterki w okresie studiów.

Miałam wrażenie, że czytam o sobie. O swoim życiu. Jakże to podobne. Bardzo miło spędziłam czas przy lekturze tej niezwykłej, choć zwyczajnej książki. Ubawiłam się przednio. Już dawno nie miałam takiej rozrywki w trakcie czytania. I faktycznie muszę przyznać, że jest to publikacja dla każdego. Każdy znajdzie w niej cząstkę siebie. Ja znalazłam – nie tylko cząstkę. Czekając z niecierpliwością na dalsze losy Anety, gorąco polecam Wam lekturę Wysp Naftalinowych. Dobry humor gwarantowany.

Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl