Imperatyw Boga
Twoja ocena
która, w przekonaniu autora książki, jest raczej schizotożsamością – chodzi o efekt nałożenie na kulturę Słowian płaszcza ideologii katolickiej. Niemniej, już na okładce książki znajdziemy podpowiedź, że przeciwstawiając Boga Porządku chrześcijańskiemu Bogu Cudów, możemy wydostać się z religijnego zamroczenia poszukując sensu i korzeni ludzkiej moralności w filozofii przyrody, w syntezie serca i rozumu. Stąd tak duże znaczenie w percepcji Boga nadał autor zagadnieniom naukowym, przekonując Czytelnika, że współcześnie nauka i sztuka wiedzą o Bogu więcej niż religia.
Źródło: http://www.psychoskok.pl/produkt/imperatyw-boga/ ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "Imperatyw Boga"
Opinia
Wiara, własna tożsamość... hm... to nie jest łatwa książka.
Wiara, własna tożsamość... hm... to nie jest łatwa książka.
O nie, wcale nie łatwa... Wręcz dość trudna, ale to chyba dlatego, że
tak bardzo dotykająca rzeczy trochę przez nas pomijanych na co dzień, a
jednak tak... ważnych dla (i z perspektywy) naszego wnętrza. Każdy
bowiem w coś wierzy, prawda? (nawet "wiara w nic" jest także rodzajem
wiary, pewnym wiary wyborem, więc... nawet jeśli mówimy o ateistach, to
ich niewiara jest - chyba - także rodzajem wiary właśnie). Pytanie... w
co tak naprawdę wierzymy. I co leży u podstaw tej wiary.
Być może "Imperatyw Boga" nie jest łatwy w odbiorze dlatego, że... nie
jest książką wygodną, ani też prostą czy przyjemną. Sięganie w głąb
siebie, bądź też w miejsca niekoniecznie często przez nas samych (i w
nas samych) odwiedzane, czy też traktowane przez nas na zasadzie pewnej
oczywistości (mam na myśli nastawienie pt. więc po co się zastanawiać,
prawda?) to dość trudne zadanie - jeśli się oczywiście podejdzie do
niego na poważnie. Hm... czy warto? Jeśli kogoś interesuje własne "ja" -
nawet na gruncie religii, wiary - to tak, warto.
Poza sferą własnego "ja" książka jest ciekawa o tyle, że autor snuje
także rozważania na temat pewnej tożsamości nas samych jako pewnej
słowiańskiej zbiorowości. A także na temat zbioru wartości jakimi się
jako wspomniana zbiorowość kierujemy, i to od tysiącleci - z
jednoczesnym wskazaniem na zmiany, jakie w tej sferze na przestrzeni
dziejów zaszły. Pouczające...
Czy to pozycja do polecenia? Jak najbardziej tak. Jedno wszakże nie
ulega wątpliwości - na tę książkę trzeba mieć autentyczną ochotę, czas
i, jeśli nie ma to być lektura "na odczepnego" (a być nie powinna)... to
warto byłoby podejść do tej książki poważnie. Czy tak zrobicie - to już
Wasz wybór... Jednak warto to zrobić.
Opinia
To nie jest lekka powieść do czytania jednym tchem. To publikacja
skomplikowana, trudna, ale otwierająca oczy na wiele spraw i
rozjaśniająca mnóstwo problemów. Wymaga skupienia,pauzy przy czytaniu i
podjęcia własnej głębokiej refleksji.
Obecnie na polskiej scenie percepcji rzeczywistości społecznej mamy do
czynienia z dominacją tabu religijnego. Sytuacja oczywiście jest wysoce
absurdalna, bo nikt nie chce odpowiedzieć uczciwie na pytanie: co to
jest Polska? Wiemy, że państwo polskie to twór judeochrześcijański, ale
fakt ten nie stanowi punktu wyjścia do zrozumienia, że w Polsce
występują zjawiska narodu państwowego i narodu słowiańskiego. Państwo
polskie, jak cały Zachód, powstało na prawie rzymsko-katolickim, którego
cechą zdecydowanie charakterystyczną jest opresyjność religijna aż po
religijną dyktaturę.
Możemy powiedzieć obrazowo, że kiedyś mieliśmy sprawiedliwość, dzisiaj mamy prawo.