Opinie o książce: "Niewyjaśnione tajemnice"

Okładka
Mroczna opowieść o trudnej miłości dwu kobiet z grupy LGBT. To także opowieść o zbrodni pedofilii, płytkiej wierze w Boga. To obraz dramatycznego pragnienia doznawania macierzyństwa, prowadzącego aż do krzywdy dziecka. Ta w swej wymowie mroczna powieść, to retrospekcja z bardzo współczesnym tłem. Bożena nie miała łatwego życia, najpierw patologiczna rodzina, później sierociniec, rodzina zastępcza, wyjazd z kraju i ucieczka na łono ojczyzny, a tu znów pomówienia, oskarżenia i ludzka podłość dotknęły ją i jej najbliższych. To wszystko, co się wydarzyło, miało realny wpływ na to, że w obliczu zbliżającej się śmierci Bożena musi raz jeszcze...

Opinia

Awatar użytkownika
milbookove
(anonimowy)

Sięgając po książkę „Niewyjaśnione tajemnice” autorstwa Krzysztof P. Łabenda spodziewałam się brutalnych, czy też nawet odrażających opisów i przyznam szczerze,że z dużym dystansem podeszłam do tej lektury. Niepotrzebnie, bo ta książka nie wzbudza w czytelniku obrzydzenia, a wywołuje całą gamę emocji.

Autor przedstawił nieludzkie praktyki stosowane w sierocińcu prowadzonym przez siostry zakonne, pedofilię popełnianą przez duchownych, a także poruszył wątek LGBT. Pokazał również jak nagłe pogorszenie sytuacji materialnej potrafi zmienić człowieka w potwora i doprowadzić do tragedii. „(…)zło pochodzi z nas i tylko my jesteśmy w stanie je pokonać.”

Kiedy główna bohaterka – Bożena dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora i jej dni są policzone, postanawia wyznać swojej córce – Wiktorii głęboko skrywane tajemnice. „Cóż, każdy ma swoje tajemnice, przynajmniej do czasu, kiedy musi je ujawnić.”

„Kiedy masz świadomość, że twoje dni są policzone, starasz się naprawić, co tylko możesz(…) Nie wolno odchodzić z tego świata obarczonym balastem podłości, kłamstw i półprawd.”

Kobieta przez długie lata nie miała odwagi opowiedzieć o swojej bolesnej przeszłości, cały ból nosiła w sobie. Była ona poniekąd ofiarą ogólnie przyjętych wzorców, w które nie wpisywała się jej „inność”. W książce nie brakuje rozważań o wierze, o tym jak ślepa wiara może zniszczyć innych, utrudnić ich życie. „Czasem, gdy życie nokautuje, warto poleżeć, zebrać siły i dopiero później podjąć walkę.“

Bożena jak i jej partnerka,można rzec, że przeszły piekło na ziemi, a ich miłość i przyjaźń nie pozwoliła im na poddanie się. Autor pięknie opisał wszelkie uczucia, a wszystkie tajemnice odkrywane są tu w swoim tempie, tak, że czytelnik czeka na odsłonięcie kolejnych kart, by pod koniec książki mocno się zdziwić.„(…) zwykłe życie może jednak okazać się dość niezwykłe.“

Jeżeli lubicie książki, w których emocje górują, polecam sięgnąć po tę książkę.

Nie spodobało mi się jedynie nawiązywanie do pandemii, szczepionek – ten zabieg był tu moim zdaniem zupełnie niepotrzebny. Dziękuję Autorowi za ciekawostkę, o której nie miałam pojęcia. Otóż w małej miejscowości Krynki na Podlasiu mieści się największe rondo w Polsce, a drugie pod względem wielkości na świecie, z którego odchodzi 12 ulic. Większe od tego znajduje się w Paryżu.

24 styczeń 2023 14:34

Opinia

Awatar użytkownika
Ewelina-czyta.-Ewelina Górowska
(anonimowy)


"Niewyjaśnione tajemnice" to książka, która bardzo wciąga.  Nie chodzi mi tylko o emocje, które ze sobą niesie, ale także o to, jak została pokazana tutaj miłość między dwoma kobietami, o ich życiu i zaskakujących torach, po których ono biegło. Nie brakuje rozważań  na temat wiary i wszystkiego wokół, ale nie narzucają się i nie wychodzą na pierwszy plan.
Pomysł na fabułę świetny jak dla mnie trafiony w dziesiątkę.
Akcja nie toczy się szybko, ale znajdziemy w niej wiele zaskakujących zwrotów. Tajemnice, które wychodzą na jaw, zwalają z nóg, zaskakują, bolą i wzruszają.  Autor funduje czytelnikowi istny rollercoaster. Książkę dzięki temu  czyta się fenomenalnie.
Bohaterowie są autentyczni, doskonale wykreowani i poprowadzeni, wyzwalają w czytelniku wiele emocji- wzruszają i choć "spowiedź" głównej bohaterki jest niezwykle bolesna, potrafią także rozbawić.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Poruszająca opowieść o życiu, spełnieniu marzeń i dążeniu do wyznaczonego celu.
Każdy z czytelników znajdzie w niej coś wyjątkowego i dla każdego będzie to coś innego.


https://ewelina-czyta.blogspot.com/2022/11/12722-niwyjasnione-tajemnice.html

7 grudzień 2022 16:57

Opinia

Awatar użytkownika
Agnieszka Kusiak

Wchodzisz w fabułę „Niewyjaśnionych tajemnic”, bo czujesz, że twoją drobną dłoń skrył w swojej Krzysztof Łabenda i jak opiekuńczy tata, którego Wiki nigdy nie miała, prowadzi cię przez trudne ścieżki życia, życia powieściowego.

Niewyjaśnione tajemnice” to życie. Życie to „Niewyjaśnione tajemnice”. Ta książka jest niesamowita, idealna, autentyczna i na wskroś prawdziwa. Jest bardzo dobra, bo pisząc ją autorem kierowało życie. Wszystko w niej jest potrzebne. Każdy z wątków, każde spotkanie, każdy moment. To idealnie skrojona, opracowana i napisana książka – czego chcieć więcej?


cała recenzja na stronie: http://autorzy365.pl/zycie-to-niewyjasnione-tajemnice_a7183

20 pażdziernik 2022 14:46

Opinia

Adrianna z Papierowy Bluszcz

Awatar użytkownika
redakcja

Dość intrygujący opis, a jednocześnie zapowiedź naprawdę dobrej historii, to jest to, co przyciągnęło moją uwagę. Jednak to, co zostało mi zaserwowane w tej opowieści, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Bożena, dowiedziawszy się, że jest śmiertelnie chora, a jej dni są policzone, postanawia wyjawić kilka szczegółów swojego życia, swojej córce Wiktorii. Nie byłoby to nic takiego, gdyby nie fakt, że są to największe tajemnice, jakie starała się ukryć przed światem przez większość swojego życia. Co więcej, kiedy tajemnice ujrzą światło dzienne, już nic nie będzie takie samo i tylko od Wiktorii będzie zależeć, jak bardzo wpłynie to na ich życie.

Nie będę ukrywać, że książka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Książka zaczyna się, kiedy główna bohaterka dowiaduje się, że ma nieuleczalny nowotwór. To właśnie wtedy podejmuje decyzję, że czas na spowiedź. Jej opowieść, zaczyna się od jej dzieciństwa, kiedy to podczas swoich urodzin traci rodziców i trafia do „Domu dziecka” prowadzonego przez siostry zakonne. Na zewnątrz to ośrodek dla sierot, natomiast dla tych, którzy w tym ośrodku mieszkają, jest piekłem na ziemi. Sądziłam, że wiele już widziałam i słyszałam, jednak sposób, w jaki autor przedstawił niesprawiedliwość i ból, jaki spotkały dzieci z sierocińca, powodowały przyspieszone bicie serca oraz łzy w oczach. Nie raz walczyłam ze sobą, bo czytana opowieść kosztowała mnie dużo nerwów, a jednocześnie przyciągała mnie chęć poznania dalszych losów.

Kolejne godziny opowiadań, to kolejne próby zmierzenia się z życiem, które mimo ich starań nie było im przychylne. Dlaczego im? Bo w życiu Bożeny, od pierwszego dnia pobytu w „piekle” pojawiła się jej imienniczka, nazwana Bożką i stała się już na zawsze jej przyjaciółką, powierniczką i partnerką. Czasy, w jakich przyszło im żyć i mierzyć się z brakiem tolerancji kształtował je i kierował ich życiem, stawiając je przed trudnymi wyborami. Jak sobie poradziły? O tym musicie się przekonać sami. Ja skończyłam czytać książkę jakiś czas temu, a cały czas nie mogę dojść do siebie. Jak wspomniałam, nie spodziewałam się tak ujmującej historii o życiu, którego nie życzę nikomu.

Reasumując: Cieszę się, że miałam okazję przeczytać historię Bożeny i poznać jej zmagania, kiedy jeszcze będąc dziecko, musiała stać się dorosła. Zachęcam do lektury, jednak ostrzegam, niektóre z opisanych rzeczy, powoduje spory huragan myśli w głowie, po których pozostaje, dosłownie – szok i niedowierzanie.

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2023/01/20/niewyjasnione-tajemnice-krzysztof-p-labenda/

19 pażdziernik 2022 12:36

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl