Opinie o książce: "Miasteczko Pomroka"

Okładka
Wielowarstwowa powieść utrzymana w konwencji thrillera psychologicznego, ale czytelnik powieści psychologicznych znajdzie także tu coś dla siebie.

Opinia

Awatar użytkownika
bookliszek
(anonimowy)

Sprawa dziewcząt, sposób ścigania i wykrywania mówi nam wiele o samym autorze. Jego skrupulatność przełożona na postępowanie bohaterów, gromadzenie całościowej wiedzy na temat przestępstwa jako pewnej szczególnej formy zachowania dewiacyjnego i przestępczości jako zjawiska społecznego-zarys jaki w tym wypadku dotyczy całego Miasteczka Pomroka, jest naprawdę godny uwagi. Autor to pasjonat, a pasjonatów czyta się z reguły najlepiej… https://www.instagram.com/p/CUzDJi-Mv8O/

11 pażdziernik 2021 12:07

Opinia

Awatar użytkownika
farmer_with_the_book
(anonimowy)

Ten thriller bardzo mnie wciągnął. Ta historia jest tak nieoczywista, że skóra cierpnie. Trzyma w napięciu niczym najlepszy kryminał.

Naszą główną bohaterką jest Kira Mazur, która którą poznajemy gdy należy do Marines. Sytuacja diametralnie się zmienia, gdy ginie Jej mąż. Jedna sytuacja spowodowała, że zmuszona przejść na wojskową emeryturę, dołącza do Wydziału Kryminalnego.

Od razu zajmuje się sprawą dosyć trudną, a mianowicie zaginięciem nastolatek.

Jej partnerem jest Fabian. Nie darzą się zbytnią sympatią. Ich wątek mnie zaintrygował. Z jednej strony czuć było wzajemny wstręt, z drugiej zaś pożądanie.

Wspólnie próbują ustalić, co się dzieje z dziewczętami. Zbierają dowody, poszlaki. Autor niczym kryminolog pozwala Nam nieco poznać psychologiczną naturę porywacza.

Dodatkowy utrudnieniem jest fakt, że w całą tę sprawę zamieszane jest calutkie tytułowe miasteczko. Ta mała mieścina stanęła w miejscu już dawno temu. Dużo alkoholu, nieróbstwa... Zacofanie lever hard. Do tego mieszkańcy są nadzwyczaj nieufni i niechętni do jakiejkolwiek pomocy.

https://www.instagram.com/p/CUCB7bUM1fZ/ 

23 wrzesień 2021 08:50

Opinia

Awatar użytkownika
zaczytana_mama
(anonimowy)

"Miasteczko Pomroko"to świetny thriller który trzyma w napięciu.
Główna bohaterka to Kira Mazur która była w Marines ale po tragicznym zdarzeniu wraca do Polski i wciela się do Wydziału Kryminalnego.
Tam pierwszą jej sprawą jest zaginięcie nastolatek ze swoim nowym partnerem Fabianen Krakowskim starają się rozwiązać zagadkę.
W książce są dużo wątków które same prowadzą do rozwiązania sprawy .Jest w niej miłość, seks,
przyjaźń.Na tej książce się nie zawiedziecie . Szczerze polecam.

https://www.instagram.com/p/CUISb2eMj08/

23 wrzesień 2021 08:27

Opinia

Awatar użytkownika
wez_przeczytaj
(anonimowy)

Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólnie z Fabianem Krakowiakiem starają się rozwiązać tę skomplikowaną zagadkę. Śledztwo jest trudne i niebezpieczne, nie pomaga również niechęć Fabiana do Kiry. Mimo że nie znali się wcześniej, ich relacje są bardzo napięte. Czy wspólnie uda im się rozwiązać języki zamkniętym na obcych mieszkańcom Pomroki? Czy zapobiegną zbliżającej się tragedii? Czym kieruje się porywacz, wybierając swoje ofiary? Czy relacja między Fabianem a Kirą ma szansę na szczęśliwe zakończenie?
_
"Miasteczko Pomroka", to druga książka autora, którą miałam przyjemność objąć patronatem medialnym. Wciągająca, mroczna i nieprzewidywalna. Małe miasteczko, którego społeczność zdaje się zacofana, jakby utknęli w dawnych czasach i nie mieli zamiaru dopuścić do siebie nikogo obcego. W owym miasteczku co roku dochodzi do zaginięcia jednej nastolatki. Kiedy do sprawy prowadzonej przez Fabiana Krakowiaka dołącza Kira Mazur, śledztwo zaczyna nabierać tempa. Kira jest kobietą po przejściach, starającą się odnaleźć w nowym miejscu i próbującą zacząć życie od nowa. Fabian przeżył tragedię, która zmieniła go już na zawsze. Oboje mają się ku sobie, jednak są tajemnice, które nie pozwalają posunąć się o krok dalej. Wspólne śledztwo okazuje się trudne, niebezpieczne i skomplikowane. Autor świetnie wykreował postać porywacza, zwłaszcza pod względem psychologicznym. Zachowanie głównych bohaterów na pierwszy rzut oka może być dziwne i niezrozumiałe, ale po zapoznaniu się z ich historią, wszystko staje się jasne. Zakończenie pozostało otwarte, więc może autor pokusi się o napisanie kolejnej części? Chętnie poznałabym dalsze losy Fabiana i Kiry. Podsumowując, "Miasteczko Pomroka" pochłania czytelnika i wciąga w gęstą, mroczną i skomplikowaną historię. Książka jest pięknie wydana i dokładnie przemyślana. Zachęcam Was do zapoznania się ze wszystkimi sekretami, jakie skrywa miasteczko.


https://www.instagram.com/p/CR06qFuhJcK/

12 sierpień 2021 11:18

Opinia

Awatar użytkownika
Blog "Mama o książkach"
(anonimowy)

"Miasteczko Pomroka” to thriller, który niewątpliwie przyciąga uwagę czytelnika. Z ciekawością śledziłam losy głównych bohaterów, a w miarę upływu stron, obdarzałam Kirę coraz większą sympatią. Początkowo trudno mi było wejść w klimat Pomroki, ale z czasem przyzwyczaiłam się do sposobu opisywania wydarzeń (narracja w trzeciej osobie). Pomysł na fabułę był bardzo oryginalny i trafiony, bohaterowie również niczego sobie, pióro Autora lekkie i przyjemne w odbiorze. Jednak zabrakło mi tu ważnego szczegółu, mianowicie nie czułam mocnych emocji, dominowała jedynie ciekawość i chęć skonfrontowania własnych przeczuć z faktycznym rozwiązaniem zagadki.

Zakończenie daje nadzieję na kontynuację przygód bohaterów, takie przynajmniej odniosłam wrażenie. Zaczęłam się zastanawiać, czy chcę poznać co było dalej… Zdecydowałam, że sięgnę po kolejną część, jeżeli się pojawi. Po chwili refleksji doszłam do wniosku, że mimo wszystko, losy Kiry leżą mi na sercu.

https://www.instagram.com/p/CSPNcaAscUg/

9 sierpień 2021 09:51

Opinia

Awatar użytkownika
czytomanka
(anonimowy)

"Miasteczko Pomroka" to thriller, którego byłam mega ciekawa. Z opisu nie wynikało, że przeczytam coś co mnie zaskoczy lub zdziwi. Podchodziłam do historii z lekką nutą niepewności, ponieważ myślałam, że thrillery już niewiele mogą mnie zaskoczyć- myliłam się.

Historia opowiada o małej mieścinie "Pomroka" w której świat zatrzymał się kilkanaście lat temu. Ludzie są nieufni, społeczność zamknięta, nie akceptują nowych osób, wymierzają samosądy. Kira Mazur, która przenosi się do Wydziału Kryminalnego przyjmuje sprawę zaginięcia nastolatek w małym Pomroku. Sprawa z porodu wydawała się błaha, jednak im dalej w las tym trudniej. Sprawa okazuje się bardzo niebezpieczna, a do tego Kira nie może dogadać się z partnerem zawodowym.

Książka zaskoczyła mnie pod kilkoma aspektami. Najbardziej jestem zdumiona wykreowaną postacią porywacza pod względem psychologicznym. Autor zasługuje na medal pod tym kątem. Były momenty nużące, jednak całość przedstawia się genialnie. Polecam!

https://www.instagram.com/p/CR5obMyhGuN/

29 lipiec 2021 12:39

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl