Linusia, gdyż tak nazywa ją Tomasz - bohater książki, jest kobietą, mężatką pochodzącą z Ukrainy. Młody człowiek zakochuje się w niej bezgranicznie. Nic nie jest w stanie stanąć mu na drodze do szczęścia.
Postanawiają razem ułożyć sobie życie. Zakochanym udaje się pokonać bariery, jak chociażby małżeństwo Linusi czy jej stały pobyt na Ukrainie. W końcu legalizują swój związek. Nieoczekiwanie kobieta dostaje propozycję pracy w Sydney w Australii i musi opuścić ukochanego Tomasza. Mężczyzna czuje się osamotniony ale postanawia czekać na swoją żonę. Mijają lata, a kobieta nie wraca. Nie ma od niej żadnej wiadomości. Tomasz jest załamany, nie wie co się mogło stać. Jak potoczą się losy zakochanego człowieka, czego podejmie się Tomasz, aby ukoić ból tęsknoty za ukochaną? Czy będzie mu pisane po latach spotkać ją znowu?

Książka jest historią opartą na faktach. Rzeczywiście przydarzyła się ona Tomaszowi Zackiewiczowi, który po latach dla upamiętnienia owego faktu postanowił spisać ją w formie powieści. Książka nosi tytuł „Linusia, mój rajski ptak czyli rzecz o pisarzu i jego muzie”. Książka jest napisana plastycznym, pełnym wspaniałych porównań i ciekawych opisów językiem o zrozumiałej treści. Zawiera interesujące dialogi oraz czułe wyznania pełne uniesień.

„Podobno dobry pisarz, aby dobrze pisać musi być samotny, ponieważ jego maszyneria twórcza działa wtedy najlepiej. Pragnienie czegoś, czego się nie ma, wyzwala twórcze siły, aby to mieć.” – czytamy w książce Zackiewicza, jednak jak się później okazuje kobieta w której się zakochuje staje się jego inspiracją i sensem istnienia. „No i dlatego ja w tej swojej szlachetnej samotności nie wytrwałem. (…)Przedstawiona tu historia jest niesamowita, ale oparta na faktach, ponieważ jest to opowiadanie o naszej zwariowanej miłości. Jestem wdzięczny Opatrzności, że mogłem jej zaznać i życzę każdej kobiecie oraz każdemu mężczyźnie szczęśliwego zakochania i podobnego żaru uczuć.” – przyznaje pisarz.