Opinie o książce: "Taniec z motylami"

Okładka
„Kiedy zawodowo zajmujesz się malowaniem portretów poznajesz tysiące twarzy, szkicujesz ołówkiem ich zmarszczki, uśmiechy, dotykasz ich troski zapisane w głębinach spojrzeń i zgadujesz marzenia, które tak szczelnie starają się ukryć” Od takich słów zaczyna się kolejna powieść Anny Wysockiej Kalkowskiej pt. „ Taniec z motylami”, powieść, która zabiera nas w podróż szlakiem ludzkich tęsknot, pragnień i marzeń. Bohaterowie powieści stają w obliczu diametralnej zmiany ich dotychczasowego życia a w wszystko to za sprawą jednej tajemnicy. Główna bohaterka Zuzanna, mierzy się z przeszłością, od której od wielu lat uciekała odkrywając po drodze...

Opinia

Awatar użytkownika
bookendorfina
(anonimowy)

"Piękne, wartościowe życie jest jak taniec z motylami."

Przyjemne zaczytanie, ciepła i sympatyczna powieść, ogrzewa serca czytelników w gorzkich chwilach życia, poprawia nastrój podczas deszczowego dnia. Dotyka różnych odcieni ludzkich losów, odmalowuje je pełną paletą kolorów, odwołuje się do silnych emocji, wrażliwie porusza czułe struny romantycznych dusz. Czarująco wybija się przesłanie o konieczności podążania za marzeniami, zarówno małymi kształtującymi naszą codzienność, ale również wielkimi wpływającymi na całe życie. Potrzeba kierowania się pragnieniami potrafiącymi odmienić przeznaczenie, przyporządkowania mu pomyślnych akcentów, tak aby wytyczało szlak we właściwym kierunku, nadawania kolejnym dniom prawdziwego sensu, wypełniania serca radością, zadowoleniem i satysfakcją.

Autorka wznieca żar tęsknoty za tym, co najbardziej liczy się w życiu człowieka. Inspirująco nakłania do dokonania rachunku naszych dotychczasowych osiągnięć, uczula na dostrzeżenie najważniejszych wartości, przestrzega przed beztroskim negowaniem tego, co podpowiada intuicja, niedopuszczenia do oddania steru w ręce strachu i leku, lecz wyczekiwania na podszepty serca intensywnie pulsującego nutami miłości. Śledząc losy głównych bohaterów powieści przekonujemy się, jak wiele zależy od nas samych, od tego, czy pozbędziemy się toksycznych wspomnień, zakopiemy głęboko w myślach to, co boleśnie zraniło, a może właśnie wywołamy na powierzchnię, aby móc potrafić uporać się z nieprzyjemnymi rysami duszy i ranami serca.

Jakże często smutek i żal za czymś, co wymknęło się uniemożliwia prawdziwe smakowanie życia, jakbyśmy skazywali się dzień po dniu na stopniowe zapomnienie, letarg, rezygnację. A przecież mimo przykrych doświadczeń życiowych, trudności ze szczerym przebaczaniem, otaczający nas ludzie mają wiele do zaoferowania, wystarczy się na nich otworzyć, dać sobie szansę, bez względu na wiek i targające wątpliwości. Nie mamy prawa rezygnować z siebie, poddawać się niespełnionym przeszłym tęsknotom, zapominając jednocześnie o teraźniejszości, w której właśnie rozgrywa się życie. Każdy dzień może przynieść miłe niespodzianki, podarować szansę na przeżycie czegoś cennego i niepowtarzalnego. Nie traćmy czasu na to, czego nie możemy już zmienić, zadbajmy o to, na co mamy wpływ, cieszmy się z ulotnych chwil z bliskimi.

Dobre uczucia uskrzydlają do działania, wypełniają pozytywną energią, powodują, że chce się żyć. Często szukamy szczęścia we wspomnieniach, kurczowo trzymamy się ich, a szczęście stoi właśnie obok nas, w pobliżu znanych nam osób i czeka aż wykonamy odpowiedni gest w jego stronę. Z jednej strony miłość błyszcząca z innego źródła niż przypuszczaliśmy, przyjaźń udowadniająca wartość w najmniej spodziewanym momencie, zaufanie krystalizujące się wtedy, kiedy go najbardziej potrzebujemy. A z drugiej strony tajemnice okazujące się zatrutym owocem, mnożące warstwy kłamstwa, niszczące rodzinną pomyślność, podtruwające noszące je w sobie osoby, zabierające bezpowrotnie czas i oddalające od pożądanego poczucia spełnienia.

Mnóstwo refleksji nasuwa się podczas spotkania z książką, autorka w piękny sposób nakłania czytelnika do ich snucia. Styl narracji pogodny, serdeczny, delikatny i wrażliwy. Swobodnie i lekko czujemy się w wytworzonym klimacie, zadamawiamy się w nim z poczuciem przyjemnego relaksu i łapania pogodnych chwil przy lekturze. Opisywana historia prawie czterdziestoletniej Zuzanny Starskiej, portrecistki, oraz kluczowych osób z jej mocno pogmatwanego i pokręconego życia, sympatycznie przemawia do nas. Różni ludzie, różne pragnienia, a jednak jak wiele wspólnych punktów, podobnych marzeń, zbieżnych pragnień, woli bycia zrozumianym, docenionym i kochanym. O pięknie spełnienia człowieka autorka pisze także w "Moje życie bez ciebie", powieści, która również wywarła na mnie spore wrażenie. Obie książki serdecznie polecam.

http://bookendorfina.blogspot.com/2017/09/taniec-z-motylami-anna-wysocka-kalkowska.html

8 wrzesień 2017 08:43

Opinia

Opowieść jest pełna ciepła

Awatar użytkownika
Mirosława Dudko
(anonimowy)

Książkę czyta się bardzo szybko, gdyż została napisana w lekkim stylu, bez przydługich opisów i zbędnych scen, które często niepotrzebnie wydłużają akcję.

Fabuła jest okazją do podkreślenia odwiecznych wartości będących ważnymi wskazówkami, którymi powinniśmy się kierować podejmując jakiekolwiek działania. Przyjaźń, uczciwość, miłość, wzajemne zaufanie i dawanie innym szczęścia to ponadczasowe normy świadczące o naszym człowieczeństwie. Osoby biorące udział w opowiadanej historii wzbudzają sympatię, gdyż zostały one obdarzone cechami charakteru cennymi dla każdego z nas. Takich osobowości jest coraz mniej w naszym otoczeniu, stąd momentami wydają się one nierzeczywiste. Autorka pragnęła w ten sposób uwiecznić niektóre cechy charakteru, które posiadały osoby żyjące dziś w jej wspomnieniach i wywołujące tęsknotę za ich obecnością.

Opowieść jest pełna ciepła, melancholii, optymizmu i niezwykłego klimatu. Sprawia, że zaczynamy zastanawiać się nad swoim życiem, przyglądać się minionym dniom i analizować to czego nie udało się zrealizować. Przywołuje wspomnienia tego co minęło, ludzi spotkanych na naszej drodze, ważnych wydarzeń i doświadczeń. Podkreśla wartości, które w dzisiejszych czasach często schodzą na dalszy plan ze względu na obowiązki, ograniczające nas okoliczności lub przekonania.

Moja przedpremierowa recenzja w całości: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2017/08/364-taniec-z-motylami.html

1 wrzesień 2017 11:53

Opinia

Awatar użytkownika
Semrau
(anonimowy)

Powieść, która ze względu na poruszane tematy, dotknie każdego człowieka. Każdemu z nas towarzyszą takie uczucia jak miłość, nienawiść, strach, tęsknota i towarzyszący jej lęk. Główna bohaterka walczy z przeszłością o swoją przyszłość, odkrywając coraz to nowsze sekrety swojej matki. Po drodze okazuje się, że jedna osoba, spotkana w odpowiednim momencie zmienia wszystko. Nasze decyzje, plany, poglądy odwracają się do góry nogami, wszystko za sprawą jednego człowieka.
Ta lektura to podróż wgłąb ludzkich emocji.

1 wrzesień 2017 11:43

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl