Wspierająco o sobie

Okładka
Uważność w parze z czułością jest olbrzymim narzędziem, by podążać dalej w określonym kierunku. Dorzucając odwagę, która jest spiritus movens jeśli chodzi o przełamywanie własnych lęków obaw i słabości.


Jest jeszcze ciekawość, która pozwala zadać sobie pytania, by troski i ograniczenia przekształcać w określone rozwiązania. „Bo jak sobie zadajesz pytania, to zaczynasz szukać odpowiedzi”. I jeszcze jedno – bardzo ważne, najistotniejsze – przełamanie zmowy milczenia. Tak ZMOWY MILCZENIA – wstydu, który zakorzeniono w nas w dzieciństwie.


Autorka książki Uważna, czuła i odważna Dagny Kurdwanowska przyznaje, iż milczenie to jedna z najważniejszych reguł panujących w rodzinie alkoholowej. „Nie mów nikomu, co się dzieje w domu” – dewiza w domach dorosłych dzieci alkoholików. Jak przełamać ten stereotyp, który od dziecka w nas wpajano?  


Przez lata sami w sobie wyrabiamy taki nawyk. Nawyk, który powoduje, że nie tylko nie mówimy o tym co dzieje się w domu, ale także zagłuszamy nasze emocje, nie umiemy ich nazwać i boimy się niektórych wyrażać – zwłaszcza gniew, złość i strach. A przecież wszystkie te uczucia w nas istnieją, te przykre i nieprzyjemne również, tworząc wybuchową mieszankę, albowiem sami z nimi zostajemy (jak ciężkie to musi być dla dziecka, skoro dorosłemu trudno się z nimi skonfrontować). I tak wchodzimy w życie dorosłe, kompletnie pozamykani na siebie, swoje emocje – kiedyś muszą znaleźć ujście, powodując depresje, fobie, nerwice lękowe czy w najgorszym przypadku zaburzenia i choroby psychiczne.


Czy można jakoś temu zaradzić? Jest jakieś rozwiązanie, które da ukojenie, pozwoli spojrzeć na smutne dzieciństwo z innej perspektywy? Jak pielęgnować w sobie dobro, kiedy tak dużo zła (zwłaszcza od bliskich) doświadczaliśmy? Jak znaleźć w sobie siłę, by poszukać własnej drogi do wyzdrowienia z ran przeszłości? Czy terapia przyniesie nam ukojenie, byśmy mogli wybaczyć najbliższym? Ale i sobie samemu, że w życiu dorosłym także zagłuszaliśmy swoje emocje.


Z pomocą przychodzi właśnie Dagny Kurdwanowska, która swoim doświadczeniem, ciężką pracą, jaką wykonała (praca nad samą sobą) na terapii, pokazuje, że nigdy nie jest za późno i wszystko zależy od nas samych. Życie jej nie rozpieszczało czy to w dzieciństwie (choroba alkoholowa ojca) czy w życiu dorosłym (opieka nad chorymi rodzicami i babcią) – wszystko wzięła na swoje barki i dała radę. W końcu zdecydowała się opowiedzieć o bardzo trudnych chwilach w swoim życiu. Bez pardonu wszystko to opisała w swojej  książce. Opowiedziała o tym jak istotne jest przyjrzenie się swojemu dzieciństwu i relacjom z rodzicami.  Dlaczego takie były? Autorka wyznaje, że wciąż jest to trudno jej zaakceptować, ale ma coraz więcej zrozumienia, dlaczego tak się zadziało (sami również nie mieli łatwego dzieciństwa).


Podzieliła się swoimi lękami, które przez lata skleiły się z nią, nie dając cienia nadziei, że można żyć inaczej. Inaczej czyli tak by nie przejmowały one kontroli nad nami. Opisuje jak zrozumieć i  akceptować siebie oraz odpuszczać te lęki i obawy powoli wpuszczając radość, poczucie zadowolenia i wdzięczności, a również szczęście i poczucie własnej wartości. Pokazuje, jak dbanie o siebie pozwala nam reagować na stres, jednocześnie odpowiadając na nasze potrzeby emocjonalne i fizyczne. W świecie, który porusza się w tak szybkim tempie, dostosowanie się do naszych potrzeb jest ważną częścią prowadzenia ustabilizowanego życia. Dbanie o siebie to znajdowanie kreatywnych i podnoszących na duchu sposobów łączenia się z samymi sobą nawet w obliczu różnych trudności, które mają miejsce po drodze. Ważne jest, jak sama Dagny wyznaje: 


„po wielu miesiącach leczenia i odzyskiwania sił po opiece nad bliskimi miałam wrażenie, że powrót do życia wiąże się z nauką zupełnie nowego języka – języka mówienia o sobie samej wspierająco”. 


Warto byłoby powtórzyć to sobie kilka razy, by się utrwaliło – WSPIERAJĄCO O SOBIE!


Na końcu książki znajdziemy dekalog kobiety (nic nie stoi na przeszkodzie, by mogli go stosować panowie) pielęgnującej w sobie dobro, do ciągłego powtarzania jak mantrę. I tak w skrócie wraz z treningiem uśmiechania się do samej siebie, z łagodnością, miłością, ufnością i szacunkiem mamy zauważać siebie, codziennie z sobą rozmawiać – zadawać pytania, słuchać siebie, zwracać uwagę co o sobie mówimy i myślimy, nie bojąc się tego co usłyszymy (bo nie zawsze będzie kolorowo), zbierać wiedzę, uznawać siebie ze wszystkim, co mamy, nie zmieniać się pod wpływem innych, nie ulegać presji, zawsze dawać sobie czas na przemyślenia, nie działać impulsywnie i kierować się w życiu tylko tym, co daje siłę i jest potrzebne, by wzrastać. A wszystko to można zamknąć w trzech prostych słowach: UWAŻNA, CZUŁA I ODWAŻNA. I CIEKAWA siebie i otaczającego świata. Bo dobro jest w nas – tylko nauczmy się go pielęgnować właściwie. Ta książka nam w tym pomoże.

 

 

 

 

 

 

Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl