Pisarze odmówili przyjęcia Glorii Artis
Przyjęcia odznaczeń odmówili: nominowani do złotego medalu Piotr Matywiecki i Kazimierz Orłoś oraz do srebrnego: Iwona Smolka i Tomasz Łubieński. Z brązowego medalu zrezygnował Grzegorz Kasdepke. O zajściu poinformował portal wyborcza.pl., który przytacza słowa Kazimierza Orłosia, który stwierdził: "Nie chcę odznaczenia od przedstawicieli władzy łamiącej zasady demokracji w Polsce".
Grzegorz Kasdebke na facebooku opublikował swój list:
"Szanowny Pan
Minister Premier
prof. Piotr Gliński
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Szanowny Panie Ministrze,w ślad za listem wysłanym tradycyjną pocztą, przesyłam jego treść także pocztą elektroniczną.Protestując przeciwko wyraźnym próbom upolityczniania kultury, a jednocześnie nie zgadzając się z zaproponowanym przez Pana stylem uprawiania polityki kulturalnej, rezygnuję z przyjęcia brązowego odznaczenia Gloria Artis.
Z poważaniem
Grzegorz Kasdepke
Do wiadomości
Stowarzyszenia Pisarzy Polskich"
Portal Wyborcza.pl cytuje także Piotra Matywieckiego, który powiedział: "ubódł mnie list ministra Glińskiego do ojca Rydzyka, w którym wychwalał działalność Radia Maryja. Napisałem mu więc, że moim zdaniem jest to rozgłośnia krzewiąca antykulturę i nietolerancję, z czym trudno mi się pogodzić, oraz że jako wicepremier akceptuje on działania obecnego rządu, a te uważam za sprzeczne z kanonami demokracji. A zatem, gdybym z jego rąk przyjął odznaczenie, byłaby to obłuda".
Czytamy dalej, że Piotr Matywiecki o swej decyzji poinformował najpierw członków SPP, tłumacząc, że nie chce stawiać ich w niewygodnej sytuacji. "Nie chciałem, żeby to było podane do publicznej wiadomości. Napisałem list do kolegów, którzy mnie do tego odznaczenia wysunęli, z przeprosinami, jeśli uważają, że moja decyzja przyniesie szkodę Stowarzyszeniu. Zdaję sobie sprawę, że inni może będą chcieli ten medal przyjąć, bo to jest forma uznania za wszystko, co się w życiu zrobiło. I ja to szanuję", stwierdził Piotr Matywiecki.