Dom nad Borkiem

| Dodano: 15 wrzesień 2013 | Dodana przez: awiola

Share

Okładka

Twoja ocena

Do Kosarzyna, swojej rodzinnej wioski, przyjeżdża na letni odpoczynek Majka wraz z dorosłym synem. Bohaterka jest kobietą po przejściach, gdyż wieloletnie małżeństwo z psychicznie chorym alkoholikiem, odcisnęło piętno na jej doczesnym życiu. Majka nie oczekuje już niczego od losu. Los jednak nie zapomniał o niej. Przypadkowe spotkanie na jeziornej przystani, dawno zapomnianego kolegi ze szkoły – Janusza, wywraca jej poukładany świat do góry nogami. Może dla Majki to długo oczekiwane szczęście, o które nigdy się nie upominała?

Źródło: szaragodzina.pl

Dostępna w

Opinie o: "Dom nad Borkiem"

Recenzja

Miłość nad Borkiem

Awatar użytkownika

"Ile ktoś tam na górze dał nam tego letniego słońca? I na jak długo? Nie wiemy."

Przedstawiam wam kolejną powieść o miłości. Większość z was powie, że o miłości to wszystko już było i niczego nowego nie da się już w tym temacie napisać. A może wcale nie chodzi o coś zupełnie nowego, tylko o ciepły i uderzający w najczulsze punkty naszej duszy obraz miłości? W taki bowiem właśnie sposób można postrzegać najnowszą powieść Barbary Iskry Kozińskiej.
Autorka "Domu nad Borkiem" to pisarka i poetka. Czytelnicy mogli ją poznać dzięki dwóm, wcześniej wydanym powieściom historycznym: "Czerwone niebo nad Wołyniem" oraz "Maria". Oprócz pracy twórczej, Barbara Iskra Kozińska prowadzi pensjonat "Sosnówka", zlokalizowany nad jeziorem Borek przy granicy z Niemcami, miejsce znane wielu ludziom kultury. I to właśnie w tej szerokości geograficznej, nad jeziorem Borek, autorka umiejscowiła akcję swojej najnowszej książki.
Do Kosarzyna, swojej rodzinnej wioski, przyjeżdża na letni odpoczynek Majka wraz z dorosłym synem. Bohaterka jest kobietą po przejściach, gdyż wieloletnie małżeństwo z psychicznie chorym alkoholikiem, odcisnęło piętno na jej doczesnym życiu. Majka już nie oczekuje niczego od losu, los jednak o niej nie zapomina. Przypadkowe spotkanie na jeziornej przystani, dawno zapomnianego kolegi ze szkoły – Janusza, wywraca jej poukładany świat do góry nogami. Może dla Majki to długo oczekiwane szczęście, o które nigdy się nie upominała?
Książkę "Dom nad Borkiem" niewątpliwie należy zaliczyć do gatunku powieści obyczajowej, ukierunkowanej po części w klimacie romansowym. Dwójka bohaterów w średnim już wieku, nie oczekująca wiele od życia, dostaje niespodziewaną szansę na zmianę własnego losu. Autorce udało się w trafny sposób wykreować obydwie postacie. Zarówno Majka jak i Janusz, nie są osobami stworzonymi wyłącznie na potrzeby niniejszej powieści. Dzięki ich realistycznej kreacji, czytelnik może utożsamiać się z bohaterami zdając sobie sprawę, że Majką czy Januszem mógłby być każdy z nas. To niewątpliwie duży atut całej koncepcji fabularnej książki.
W odbiorze niektórych fragmentów powieści mogą przeszkadzać zbyt często nadużywane zwroty, mające ukazać pełnię uczuć między matką, a synem czy pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Jednakże nie umniejsza to w żadnym stopniu wielce optymistycznego wydźwięku całej historii Majki i Janusza. To bowiem miłość jest tematem przewodnim książki "Dom nad Borkiem". Miłość, która dzięki autorce, uwzniośla i  daje motywacje do zmian. Miłość, która w każdym wieku może być nieokiełznana i namiętna. Myślę, że taką prawdę chciała przekazać Barbara Iskra Kozińska swoim czytelnikom. Bez zbędnych filozoficznych dysput i intelektualnych przemyśleń.
Warto również wspomnieć, iż autorka w bardzo plastyczny i ciekawy sposób opisuje przyrodę wsi Kosarzyn. To właśnie zapach jeziora, łąk i lasów towarzyszył mi podczas czytania powieści. Niewielu pisarzom udaje się w taki sposób oddziaływać na zmysły czytelnika. To niewątpliwie trafiona reklama miejscowości turystycznej, w której dzieje się akcja "Domu nad Borkiem".
Główna bohaterka jest jednocześnie narratorką całej powieści i to jej zmysłami i oczami czytelnik odbiera fikcyjną rzeczywistość. W mojej opinii to dobry zabieg, w szczególności oddziałujący na wyobraźnię kobiet. Język autorki nie wykracza poza typowe ramy gatunkowe prozy obyczajowej, prosty i przejrzysty, ma oddziaływać na emocje. I taką rolę właśnie spełnia. Nie mogę nie wspomnieć również o okładce, która doskonale wpisuje się w nurt literatury obyczajowej. Na pewno przykuwa wzrok swoją sielskością.
"Dom nad Borkiem" z pewnością nie jest dziełem nowatorskim. Jest za to dziełem, wywołującym wiele emocji i różnych uczuć. Tak jak piosenki Bajmu, których słucha główna bohaterka. Proste słowa, a jednak trafiają w najczulsze punkty naszej duszy. To książka na leniwe, jesienne popołudnie, której zakończenie zaskoczy wielu z was.
http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/

16 wrzesień 2013 21:49

Nowa opinia

Nowa recenzja

Proszę się zalogować

Aby dodawać recenzje oraz zmieniać opisy należy się zalogować.
Jeśli nie masz jeszcze konta:

Adding grade as non logged

Niezalogowani użytkownicy muszą potwierdzić przyznanie oceny dla książki. Jeśli nie chcesz przyznać oceny zamknij to okno, zalogowani użytkownicy nie muszą potwierdzać dodania oceny.

Oceń książkę

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl