Opinia
Pisarka dzieli się z czytelnikiem opowieściami o
swoim życiu, zwłaszcza o dorastaniu do bycia kobietą w średnim wieku. Tematyka tej
książki jest jednak zróżnicowana: dostajemy opowieści o pochodzeniu autorki,
epizodach z jej życia we Francji, poznajemy wzloty i upadki wychowywania
dzieci, nawiązywania przyjaźni i robienia zakupów. Ponadto autorka odnosi się do mądrości dobrze znanych myślicieli i naukowców.
Książka jest pełna szczerych spostrzeżeń i odkryć. Druckerman opowiada również o
swojej walce z rakiem i świętuje sukces swojej książki. Opowiada o celach,
które chciałaby osiągnąć, ale jeszcze nie całkiem je osiągnęła, na przykład w
rozdziale „Jak się starzeć z wdziękiem”, wyjaśnia: „(…) wyglądać bien dans son âge znaczy
przeżywać każdy swój wiek w możliwie najlepszy sposób. (…) Wymaga wiary w to,
że twój kształt, umysł i kompilacja cech – w tym wiek – mają zasłużone miejsce
na świecie”.
Podczas gdy Druckerman wnosi swoją wyjątkową perspektywę do wielu oczekiwanych tematów i zagadek związanych ze starzeniem się, szczególnie interesujące jest to, co pisze o pozytywnych zmianach, jakie wiek wnosi do kariery i poczucia własnej wartości.
Pierwsze eseje Druckerman malują pełen współczucia i możliwy do odniesienia portret jej zdezorientowanego młodszego ja — dziewczyny dorastającej w Miami w latach 80. wśród krewnych, którzy nie chcieli rozmawiać o niczym nieprzyjemnym. „Jak być mądrą” to tak naprawdę jeden z rozdziałów książki. Druckerman wprowadza w nim koncepcję „inteligencji skrystalizowanej”, ideę, że osoby w średnim wieku mają zdolność wyciągania wniosków, formułowania osądów na podstawie swoich doświadczeń i stosowania swojej wiedzy w nowych sytuacjach. Druckerman często mówi o „kartach katalogowych”, które pojawiają się w jej głowie. I teraz gdy jest już po czterdziestce, kiedy staje przed problemem, który przypomina coś, przez co już przeszła lub o czym słyszała od innych - przypomina jej, jak potoczyły się podobne wydarzenia i pomaga szybciej dochodzić do właściwych wniosków.