Opinia
Książka ta nie jest o depresji, a zaburzeniach osobowości. Autorka w prosty i rzetelny sposób przedstawia specyfikę borderline. Nie skupia się na rozbudowywaniu fabuły czy poszczególnych postaci, a charakterystyce głównej bohaterki i jej sposobu myślenia. Podkreśla wielokrotnie, że zaburzenie z pogranicza to nie choroba, a raczej problemy natury emocjonalnej. Opowieść jest krótka, ale warta uwagi. Szczególnie dla osób interesujących się tym tematem.
Opinia
Myślałam, że będzie ciężka w odbiorze, a okazało się... że jest leciutka i bardzo przyjemnie się czyta, mimo że porusza trudny temat... A jaki??? .
.
Mianowicie - Borderline... tak ładnie tylko brzmi, a oznacza zaburzenie osobowości... Autorka prawdziwe wydarzenia przeplata z fikcją i bardzo fajnie to wyszło... jedyny minus jest odrobinę za krótka . A ja bym chciała bardziej się zagłębić w ten temat.
https://www.instagram.com/p/BvxJRzOlKVP/
Opinia
Jest to krótka opowieść napisana z perspektywy osoby chorej na pograniczne zaburzenia osobowości. Wahania nastroju, brnięcie w toksyczne relacje, doszukiwanie winy w sobie samym, lęk przed odrzuceniem, próby samobójcze, brak poczucia sensu życia... To codzienność osób chorych na borderline.
Człowiek dotknięty objawami tego zaburzenia czuje się ciągle nieszczęśliwy, natomiast bliscy odczuwają frustrację, poczucie bezradności.
Trudności w kontrolowaniu emocji, impulsywność, zmienność nastroju, to tylko niektóre z cech osobowości borderline, utrudniające utrzymywanie prawidłowych relacji z otoczeniem.
I pojawia się myślenie, że "coś ze mną jest nie tak". Ale... czyż nie jest tak, że "nie ma ludzi zdrowych, są tylko ci niezdiagnozowani"?
https://www.instagram.com/p/Bv9g1jxhTRT/
Opinia
Moja pierwsza przeczytana książka w kwietniu :) Jestem bardzo zaskoczona. Spodziewałam się ciężkiej, trudnej lektury, a tu... miła niespodzianka. Chociaż książka porusza bardzo trudny temat. Borderlina- czy ktoś wie, co to jest ? Ja dopóki nie przeczytałam książki, nie miałam pojęcia,że coś takiego istnieje. Gdyby nie to,że wiedziałam, o czym jest ta książka, to tytuł kojarzył mi się z zupełnie czym innym. Lepiej nie mówić z czym...
Wracając do samej książki. Zdecydowałam się ją przeczytać, gdyż lubię takie tematy. Książka do tego jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Elizabeth trafia do szpitala po próbie samobójczej, nieudanej próbie samobójczej. Ma pretensje,że ją uratowano. Chciała się wymigać z leczenia, obserwacji. Jednak poddaje się leczeniu. Żeby móc zacząć nowe życie, musi uporać się z demonami przeszłości. Przed samą sobą uratować ją może tylko ona sama. Czy terapia zakończy się powodzeniem ? Czym jest Borderlina ? Dlaczego Elizabeth chciała popełnić samobójstwo?
Bo tak naprawdę nie ma ludzi “zdrowych”, są tylko ci “niezdiagnozowani”.
Z zaburzeniami osobowości można żyć, pod warunkiem,że nad nimi panujemy. Tego właśnie uczy terapia.
Książka pokazuje,że nie powinniśmy się bać szukać pomocy, pomocy przy zaburzeniach tego typu. Warto pójść z problemem do psychologa, psychiatry. Nie czekać aż nasze zaburzenia zapanują nad nami i jedynym rozwiązaniem, ostatecznym, będzie samobójstwo. Do tego właśnie prowadzi ta choroba. Nie bójmy się mówić głośno o swoich emocjach. Warto rozmawiać i szukać pomocy.
Polecam zapoznać się z lektura.
https://www.instagram.com/p/BvySe6KBUaB/
Opinia
Książka posiada tylko 76 stron, ale naprawdę wciągających. Opowiada historię młodej dziewczyny cierpiącej na borderline. Bardzo spodobało mi się, że zostały podane przykłady, które diagnozują chorobę i co najważniejsze telefony zaufania.
Świetnie był opisany cały cykl leczenia i pracy lekarzy.
Zdecydowanie polecam!
https://www.instagram.com/p/Bvv50QxATSC/