Temat na pierwszą stronę
| Dodano: 8 maj 2015
| Dodana przez:
Agata Jankowiak
Twoja ocena
Główny bohater powieści, 50-letni Colonna, to typowy „człowiek bez właściwości”, a mówiąc dosadniej – życiowy nieudacznik. Pewnego dnia 1992 roku niejaki Simei składa mu niespodziewaną propozycję. Przez rok Colonna ma być świadkiem przygotowań do publikacji pierwszego numeru nowego dziennika, a potem opisać je w książce. Jego relacja nie musi ściśle trzymać się faktów, jako że ów dziennik, „gotowy mówić prawdę o wszystkim”, w gruncie rzeczy jest blefem, mają one drugorzędne znaczenie. Colonna decyduje się wziąć udział w eksperymencie i odegrać powierzoną mu rolę. Poznaje barwną i dość przypadkowo dobraną grupę dziennikarzy „przyszłej” gazety. Jest wśród nich inteligentna trzydziestoletnia Maia Fresia (której wejście w życie Colonny ma nieoczekiwane i całkiem miłe konsekwencje…), jest wyspecjalizowany w zadawaniu głupich pytań Cambria; powiązany z tajnymi służbami Lucidi; a także Braggadocio, wzorcowy dziennikarz śledczy, nieustannie tropiący rozmaite afery i spiski. Wszyscy oni dyskutują o zawartości nowej gazety: horoskopy powinny być optymistyczne, krzyżówki łatwe, nekrologi natchnione, sformułowania jasne i nie wymagające od czytelnika zbędnego namysłu. Jak więc pisać o sprawach poważnych i w ogóle jakie tematy należy podejmować? Odpowiedz spróbuje udzielić niezmordowany Braggadocio, przygotowując sensacyjny materiał, w którym zdemaskuje intrygę łączącą w logiczną całość najmroczniejsze tajemnice najnowszej historii Włoch: domniemania, że Mussolini przeżył, a zabity został jego sobowtór; zamach stanu planowany przez księcia Borghese; terror Czerwonych Brygad; przypuszczalne zabójstwo Jana Pawła I; afery banku watykańskiego. A wszystko to pod nieustanną kontrolą tajnej prawicowej organizacji Gladio, loży masońskiej P2, mafii, CIA, Watykanu i tajnych służb. Teza Braggadocia, choć solidnie skonstruowana, wydaje się wyssana z palca. Ale tyko do czasu…
Źródło: opis wydawcy