Dorota Sumińska: "Świat według psa"

Okładka
Dorota Sumińska jest znaną z programów telewizyjnych i radiowych miłośniczką zwierząt. To nie pierwsza książka napisana przez tę autorkę. Dotąd wydawała głównie poradniki na temat wychowania i opieki nad zwierzętami. Ponadto napisała swoją autobiografię, w której zwierzęta traktowane są na równi z innymi członkami rodziny.

„Świat według psa” nazywany jest pierwszą powieścią Doroty Sumińskiej (chodzi tu zapewne o powieść fabularną). Głównym bohaterem jest jamnik Bolek. Dzięki niemu poznajemy wszystkie wydarzenia. Po niefortunnym początku u swoich pierwszych właścicieli Bolek trafia do typowo „zwierzęcego” domu. Tu psy i koty to domownicy równie ważni jak ludzie. Irma, starsza pani i właścicielka domu, kocha je ponad wszystko. To kobieta, która potrafi odróżnić sprawy ważne od nieistotnych. Zwierzęta traktuje jak swoich nauczycieli, a Bolka upodobała sobie szczególnie. To jemu głównie pokazuje rodzinne pamiątki i opowiada stare historie o ludziach, których kiedyś znała, o zmarłym mężu, o swojej rodzinie.

Autorka nie zatrzymuje się tylko na przekazywaniu codziennego życia oczami psa, a przedstawia nam też niezwykłe i często wzruszające opowieści z życia innych bohaterów. Jamnik jest wyczulony na ludzkie uczucia i nastroje. Wie, kiedy ma się wydarzyć coś złego. Wyczuwa to nie szóstym zmysłem, a przede wszystkim... nosem! Węch podpowiada mu także, czy człowiek jest zdrowy, chory, a może umierający? Ludzkie problemy traktuje z dystansem, sprowadzając wiele kwestii do filozofii tu i teraz. Jednocześnie, co znamienne dla tych najwierniejszych przyjaciół człowieka, jest bardzo oddany swej pani. Kocha ją ponad wszystko i nie wyobraża sobie rozstania.

Powieść Sumińskiej jest ciepła i bezpretensjonalna. Zawarta na ok. 300 stronach treść obejmuje kilkanaście lat. Autorka opisuje świat, widziany z pozycji kilku centymetrów nad ziemią, a jednak bogatszy o wiele rzeczy, o których na co dzień zapominamy.
                                                                                                                                                                                                                                  Autor: Anna Narolska-Cielecka
źródło: www.kultura.onet.pl



„Świat według psa” – według Doroty Sumińskiej. Czy jest to bajka o psie? – nie! Historia, którą ten pies opowiedział... - zdarzyła się naprawdę. Dorota Sumińska, opisując świat według psa, jego własnymi słowami opowiedziała historię prawdziwą. Jestem o tym głęboko przekonana. Zapewne powiecie Państwo, chociażby to, że przecież pies nie mówi, a zatem cała opowieść włożona w jego „pysk” jest konfabulacją, zmyśleniem, czy też bujdą na resorach, wymyśloną przez autorkę. A jednak, jest to opowieść nosząca znamiona prawdy. Epizody bajkowe – o, raczej bajeczne - w tej książce niewątpliwie istnieją, a dzieje się tak, nie tylko ze względu na ogromną empatię autorki, czyli wręcz fenomenalne wczucie się jej w gadającego psa. Głównie jednak, pozorna bajkowość tej książki zawiera się w tym, że ów pies mówi prosto w ludzkie serce; o miłości, o dobru, że spowiedź psiego losu kończy się happy endem, w którym dobro wygrywa, a zło uczynione przez ludzi jest im przebaczone, tak od środka psiego serca. Tak właśnie jest w „Świecie według psa” Sumińskiej. Przede wszystkim, mały jamnik Bolek, główny bohater, opowiadacz, żaden tam narrator stojący obok życia, mówi o życiu, które przydarzyło mu się naprawdę. A nie było ono łatwe. Według stereotypów, pies to stworzenie całkowicie uzależnione od ludzi, musi poddać się im, nawet bez względu na ich charaktery. Czy mają skrzywione, czy proste... – musi im służyć. Pies poznał tę prawdę, więc poddaje się... To jest jego sposób na przetrwanie. Jednak prawdy ludzkie, i stosowane wobec psa nakazy, są niekiedy tak absurdalne, że pies raduje się, że nie jest człowiekiem, że nie ma na sumieniu wszczynania wojen, że nie jest odpowiedzialny za produkcję broni, że na równi traktuje swoje i cudze szczenięta, także te ludzkie. Pies po prostu myśli uczuciami, zmysłami, pies - rozumuje sercem. I to jest bodaj najważniejszy wątek tej książki. Psa także - jakby ktoś myślący tylko stereotypami, miał wątpliwości i nie wiedział o tym - boli życie, gdy jest traktowany źle, gdy człowiek traktuje psa jak zabawkę, gdy się nad nim znęca... To właśnie próbuje nam udowodnić autorka. Wielkie, więc szczęście miał jamniczek Bolek, że trafił do Irminki. Nauczył się od swojej Dobrej Pani rozumieć ludzką mowę i słowami psiej wierności i miłości pięknie opowiedział o bliskich sobie ludziach, o zwierzętach, o otaczającym go świecie i o sobie. I nie będzie to tylko moja bajka, gdy na końcu dodam, że historię swojego życia Bolek cichutko „wyszczekał” Dorocie Sumińskiej, gdy ta – profesjonalnie - usuwała mu kleszcza. Dorota Sumińska z zawodu jest weterynarzem. Jest też literatem, a zatem nie miała najmniejszego problemu, żeby to wszystko, co w psim zaufaniu opowiadał jej Bolek – „wklepać” w komputer. Wszystkim, którzy autentycznie i bezwarunkowo kochają zwierzęta, polecam tę książkę. „Świat według psa” trzeba czytać, nie z przymrużeniem oka, ale trzeba - na jednym przydechu psiego szczekania - czytać i słyszeć otwartym sercem.

Autor: Irena Zielińska
źródło: www.biblioteka-miedzyrzecz.pl



Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl