Bardzo nietypowa książka :)

Okładka
W pierwszej chwili, gdy otworzyłam paczkę i zobaczyłam tę książkę, miałam bardzo mieszane uczucia. Sam opis był dość ciekawy, ale to forma, którą została napisana przysparzała o wiele obaw. Nie jest to coś z czym spotykamy się na co dzień w książkach.
Piotr poznaje dziewczynę swoich marzeń. Od dnia, w którym się poznali zaczynają ze sobą pisać poprzez wiadomości SMS. Olga to kobieta, w której zakochuje się, jednak co by nie zrobił, nigdy tak naprawdę z nią nie będzie. Związek okazuje się być niebezpieczny i uzależniający, a jedyne konsekwencje, to złamane serce. Jak zakończy się ta historia?

Mimo moich wcześniejszych obiekcji, książkę pochłonęłam jednym tchem, jest bardzo wciągająca. Na szybkość czytania wpływają także SMS-y, które pełnią rolę dialogów, a samych opisów jest niewiele. Taka forma może wydawać się mało ciekawa, ale tak naprawdę jest na odwrót, są one czymś świeżym i bardzo wciągającym, w końcu kto nie lubi czytać SMS-ów w szczególności cudzych.

Piotr to jeden z niewielu facetów, który jak się zakocha, to nie może się odkochać. Dla swojej ukochanej zrobi wszystko, nawet, gdy bardzo go skrzywdzi. Olga, to taki lekkoduch. Zawsze się spóźnia, życia nie bierze na poważnie, bardzo szybko zmienia swoje zdanie lub decyzje, które podejmuje, jest całkowitym przeciwieństwem Piotra, a przecież każdy chyba wie, że przeciwieństwa się przyciągają i faktycznie coś w tym jest. Dodatkowo Olga wykorzystuje swoją urodę, robi z niej świetny użytek i wie jak postawić na swoim.
Oprócz przedstawionego związku znajdziemy tutaj obraz dwojga ludzi, którzy co by się nie działo, zawsze do siebie wracają, nie mogą ze sobą skończyć.  Jest to związek patologiczny, który nie pozwala zrobić kolejnego kroku, za każdym razem wraca się do punktu wyjścia. Z takich toksycznych związków bardzo ciężko się uwolnić, a dodatkowo powstaje spustoszenie w psychice. W tym przypadku znajdziemy tutaj obraz trójkąta miłosnego – jedna kobieta, a dwóch mężczyzn. Oboje od niej uzależnieni, a ona od nich.
Najbardziej jest zastanawiające zakończenie tej lektury, bowiem pojawia się taka informacja:

„Zaprezentowana historia oparta jest na faktach, które zostały w dużej mierze obudowane fikcją. A bohaterowie są moim wymysłem twórczym.”

Podejrzewam, że właśnie te SMS-y mogą być prawdziwe. Historie, które są oparte na faktach są zawsze o wiele lepsze, w tym przypadku dowiedziałam się o tym dopiero na samym końcu, ale za to dostaje ode mnie dużego plusa.

Znajdziemy także duży podtekst psychologiczny, pobudza to nasz umysł, czego efektem są głębokie analizy i rozważania. Książka daje do myślenia. Możliwe, że jest to spowodowane  tym, że jest w niej ziarenko prawdy, a obraz, który zobaczymy nie jest w żaden sposób przerysowany. Pokazuje do jakiego stopnia można posunąć się w miłości, jak bardzo można mieć zmienne humorki, ranić bliską osobę, a ona mimo wszystko będzie kochać i czekać na lepszy humor
„Kobiety często wybierają sobie mężów na podobieństwo ojców. Bo lepszy znajomy diabeł, niż ktoś kto może okazać się gorszym diabłem, a ja miałem być tym gorszym diabłem”.


Karol Machnowski urodził się w 1984 roku. Z wykształcenia pedagog, z zawodu terapeuta pracujący z osobami przewlekle chorymi psychicznie i jeszcze w paru innych miejscach. Specjalista profilaktyki uzależnień oraz biblioterapii.


Moja ocena: 9/10
http://recenzjemystic.blogspot.com/2014/09/karol-machnowski-cakiem-przypadkiem.html

Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl