Peter Brown- „Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe”
Marzenia o posiadaniu zwierzątka nie są obce żadnemu dziecku. Bardzo dobrze wiedzą o tym rodzice, choć sami wspominając siebie z lat młodości prawdopodobnie wspomną o upragnionym kotku, piesku czy chomiku. Niestety milusińskie zwierzaki okazują się kłopotliwe i nie każdemu starcza cierpliwości oraz odpowiedzialności aby zapewnić im godne warunki.
Aby uniknąć rozczarowań, przekonać dziecko aby nie przynosiło do domu „znajd” i nie „wierciło dziury w brzuchu” tłumacząc jak bardzo zadba o pupila, wielu dorosłych wykorzystuje argument z, którym zetknął się również autor Peter Brown: "A ty, czy byłbyś szczęśliwy, gdyby jakieś dzikie stworzenie zrobiło sobie z ciebie zwierzątko?".
Jak wiemy dzieci najczęściej entuzjastycznie odpowiadają na podobne pytania twierdząco, bo przecież co to za problem zając się zwierzakiem? Książeczka” Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe”, ukaże nam problematykę od drugiej strony. Bo właśnie ludzkiemu dziecku przyjdzie odnaleźć się w roli niedźwiedziego pupila.
Lusia Niedźwiedzińska jest zachwycona znajdując ludzką znajdę w lesie. Oczywiście mądra mama przestrzega córę, że zatrzymanie chłopca to niezbyt dobry pomysł, ale czy którekolwiek dziecko w tej kwestii słucha mamy? Lusia stanie się więc szczęśliwa posiadaczką ludzkiego pupila, i bardzo szybko przekona, że mam miała racje stwierdzając, że ”Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe”.
Mali chłopcy lubią przecież rozrabiać, opornie uczą się korzystać z kuwety i daleko im by stać się niedźwiedziem.