Opinie o książce: "Gdzieś na końcu świata"

Okładka
Jest to mafijna, polsko-hiszpańsko-włoska historia jedynej w swoim rodzaju relacji damsko-męskiej. Innymi słowy, nie da się bowiem nazwać uczucia, które pokona wszelkie granice. Główna bohaterka tej opowieści to Monika, która za wszelką cenę pragnie uwolnić się od męża tyrana. Na wymarzone miejsce bezpiecznego azylu upatrzyła sobie Kadyks w Hiszpanii i właśnie tam się wybierze. Los zadecyduje natomiast, że na nowojorskim lotnisku JFK spotkałam mężczyznę, który właśnie wraca z miejsca, do którego ona chce dotrzeć. Oryginalny, poruszający wyobraźnię melodramat z intrygującym wątkiem fantastycznym. Ta opowieść trzyma w napięciu od...

Opinia

Awatar użytkownika
Renata Grześkowiak
(anonimowy)

Przeczytałam i jestem zauroczona! Książka nie zawiera typowo przyziemnej historii i to w dosłownym znaczeniu. Jej piękna fabuła owiana jest niezwykłą magią słynnej muszli zwanej Koncha.
Przepięknie poprowadzono linię wydarzeń, po której dwóch końcach kroczy dwoje, pięknych duchem i niezwykle wrażliwych ludzi.
Czy muszelka, bijąca niezwykłym, błękitnym światłem pozwoli im się odnaleźć? Czasem zastanawiam się, ile trzeba w życiu przejść, by móc żyć we własnym rytmie. Zapędzony świat nie pomaga, sytuacja życiowa i materialna też bywa przeszkodą, ogromne odległości terytorialne zdają się wybijać z głowy wszelką nadzieję. Ale koncha mieni się swym błękitnym światłem i nie pozwala odrzucać marzeń , nie pozwala o nich zapominać, bo co jest komu przeznaczone, a jego czyste serce znalazło przychylność losu, to musi zostać dopełnione.
Powieść wzruszająca, napisana językiem mojej duszy.
Są muszle, które w swym wnętrzu rodzą perłę. Ta książka jest taką perłą we wnętrzu serc osób, które ją przeczytają. Nawet zabieganych realistów jest w stanie zatrzymać i nakazać im w duchu przyznać się, że też posiadają marzenia, które warto zrealizować. A miłość jest potęgą, zwieńczeniem naszego ziemskiego życia... I o tym jest ta książka!

6 maj 2021 09:18

Opinia

Awatar użytkownika
kryminalna_czytelniczka
(anonimowy)


Kolejna zaskakująca bardzo dobra książka! Dorota De Cruz wsadziła całe serce w napisanie tej powieści. Jak sama mówi kocha pisać! Ale też nie wychodzi do przodu, jest taka jak my. Kocha Polskę ale pisze o Hiszpanii. Wolałabym aby główna bohaterka powieści mieszkała w Polsce. Monika- główna bohaterka przeżywa miłosne i życiowe perypetie. Polecam tą książkę choć są w niej zauważalne błędy logistyczne.
5 gwiazdek
kryminalna_czytelniczka https://www.instagram.com/p/CM1i0WZh25h/

26 marzec 2021 14:23

Opinia

Awatar użytkownika
Czyta.mymamy
(anonimowy)

Autorka pięknie przeplata rzeczywistość z nierealnością, marzeniami i wyobrażeniami. Jest zatarta granica między światem realnym a nierealnym. Czytając ma się wrażenie, że wydarzenia dzieją się naprawdę, a później okazuje się, że niekoniecznie, być może są to marzenia, pragnienia bohaterów książki. Za to dajemy autorce bardzo dużego plusa.


https://www.instagram.com/p/CMWVuw7hhT-/


15 marzec 2021 10:39

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl