Opinia
Karolina Kozioł to młoda, zdolna reporterka, reżyserka i aktywistka. Od kilku lat tworzy filmy dokumentalne. Książka "Poszukiwacz marzeń", to książka o współczesnym Iranie. Lektura niewielkich rozmiarów, ale bardzo ją polecam! Dlaczego? Przeczytałam bardzo wiele książek o trudnej sytuacji kobiet w Iranie,w których historie bohaterek doprowadzały mnie do łez i rozpaczy. Karolina Kozioł opowiada jednak również o silnych Irankach, które walczą ze wszystkich sił o lepsze jutro dla siebie i swoich córek, by rozkruszyć mur systemu patriarchalnego. I ja rzeczywiście słyszałam te trzaski, gdy czytałam ten niewielki rozmiarem, ale pokaźny jeśli chodzi o przekaz reportaż. Polecam naprawdę bardzo tę książkę
https://www.instagram.com/p/B1dMG4Poylf/
Opinia
Iranu, a tak naprawdę, w szerszej perspektywie, całego Bliskiego Wschodu
- oto temat tej książki. Temat ciekawy, kontrowersyjny, mocno na
czasie... Autorka ciekawie dobrała tematykę, przy okazji zaś, wizytą w
Iranie, spełniając jedno ze swoich podróżniczych marzeń ;)
Jak to więc jest z tymi kobietami w Iranie? Z ich prawami, z ich
codziennością, rzeczywistością? Kontrowersji w odbiorze treści uniknąć
tutaj nie sposób... Lektura potwierdza wiele z tego, co fragmentarycznie
wiemy na ten temat. Rzeczywistość Iranek nie jest łatwa ani
przyjemna... i czasem jest to dość ogólnikowe i zdawkowe stwierdzenie.
Przynajmniej dla Europejczyka, dla kogoś z Bliskiego Wschodu bowiem to
wszystko jest całkowicie normalne. Hm... Na płaszczyźnie praw kobiety w
Iranie z całą pewnością mocno odstają od mężczyzn. Same kwestie
poniżania w majestacie prawa, dopuszczania w tymże majestacie do
wydawania za mąż nieletnich dziewczynek, trudności rozwodowe, ideologia
zgodnie z którą "kobieta ma wartość połowy mężczyzny" - europejski krąg
kulturowy nigdy tego nie pojmie i zawsze będzie to budzić skrajne
oburzenie... Taka jest jednak tamtejsza rzeczywistość.
Karolina Kozioł bardzo fajnie ujmuje temat o którym mowa, omawia go
bowiem z kilku perspektyw, o których zwykle zapominamy. Mianowicie mowa o
perspektywie historycznej oraz o innych płaszczyznach życia, takich jak
gospodarka na przykład i rola kobiet w tejże. Historycznie rzecz
ujmując, prawa kobiet na Bliskim Wschodzie, w Iranie w tym przypadku,
choć może tego nie zauważamy, ale jednak - mimo wahań w jedną bądź w
drugą stronę - zmierzają stale, choć powoli, w stronę polepszenia
całości prawnych perspektyw i możliwości. W tym miejscu, nie bez
przyczyny, przywołajmy przykład gospodarczy - kobieta prowadząca w
Iranie własną działalność gospodarczą jest nie tylko obrazkiem
spotykanym, ale i normalnym. Swoją drogą pokazuje to skalę sprzeczności
irańskiego prawodawstwa (jak ma się to bowiem do, dajmy na to, odebrania
kobiecie praw rodzicielskich jeśli wnosi o rozwód?).
Z całą pewnością przyznać trzeba, że książka jest bardzo rzeczowa. Na
przykładach z życia wziętych pokazuje prawdziwe realia. Autorka starała
się do tego pokazać wszystko naprawdę obiektywnie. To ma swoją wartość.
Temat jednak... jest, był i zawsze będzie chyba kontrowersyjny (czyż
nie?).
Polecam.
Opinia
Poszukiwacz
marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu to pozycja ważna dla każdego człowieka,
który ma marzenie, marzenia, te wielkie i te małe, który walczy o ich
realizację, dąży do ich spełnienia za wszelką cenę. Kobiety irańskie wspomogą
go swoją odwagą, uporem, cierpliwością, wytrwałością oraz optymizmem. Reportaż
to także zaproszenie do odwiedzenia tego niezwykłego kraju, zwłaszcza dla Polaków
jest to proste. Dlaczego? Kilkaset lat wspólnej historii, polsko-irańskie ciekawostki
historyczne, o których wspomina w reportażu autorka dadzą odpowiedź na powyższe
pytanie. Zapraszam do Iranu wraz z Karoliną Kozłowską.
https://atramentowomi.blogspot.com/2018/04/marzenia-iranskich-kobiet.html
Opinia
Książka przede wszystkim ukazuje siłę kobiet, ich nieprzejadanie w
dążeniu do celu. Żeby zawalczyć o swoje marzenia, lepszą pozycję, by
zmienić swoje życie, były w stanie poświecić naprawdę wiele. Poznajemy
nie tylko te, które cierpią ze względy na ustrój państwa i istotę
poszanowania, a raczej braku poszanowania kobiet.Opisuje także los tych,
które dzięki swojej cięzkiej pracy i zaparciu zdobyły wiele.
Zaskoczeniem dla mnie był fakt, że kobietom pozwala się wyczynowo
uprawiać sporty, a także dopuszcza je do edukacji oraz, że według
statystyk mnóstwo Iranek kończy studia. Nie miałam też pojęcia, że
mieszkańcy tego kraju darzą wielka sympatią Polaków.
Trochę żałuję, że książka ta ma tak niewielki format. Z wielką chęcią
wgłębiłabym się mocniej w losy kobiet przybliżone przez autorkę,
bardziej dogłębnie poznałabym historię Iranu. Publikacja ta niezmiernie
mnie zainteresowała, ale czuję pewien niedosyt, chciałbym więcej,
głębszego przybliżenia tematu.
Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu otwiera oczy i pokazuje prawdziwe oblicze kraju, o którym, jak się okazuje, wiemy tak niewiele.
http://atociwynalazek.blogspot.com/2018/04/poszukiwacz-marzen-z-kamera-wsrod.html
Opinia
Autorka książki wielokrotnie podkreśla,
jak wielką jest szczęściarą, że urodziła się w tym rejonie świata. Nie
musi walczyć o podstawowe prawa człowieka takie jak: wolność, równość i
poszanowanie. Zgadzam się z tym w stu procentach, że powinnyśmy być
wdzięczne za swobodę wypowiedzi, za wolność wyboru ubioru czy przyszłego
męża. Jak dla mnie książka jest zdecydowanie za krótka. Autorka porusza
istotne kwestie, z którymi borykają się irańskie kobiety, ale tak
naprawdę nie rozwija ich. Opisuje historie kobiet, które miała okazje
poznać. Tak naprawdę narobiła mi apetytu na więcej, bo chciałabym
wiedzieć, jak potoczyły się dalsze losy tych kobiet. Chciałabym obejrzeć
filmowy reportaż, który tam nakręciła.
http://dlalejdis.pl/artykuly/poszukiwacz_marzen_z_kamera_wsrod_kobiet_iranu_recenzja
Opinia
Przyznam szczerze, że sięgając po tę pozycję bałem się trochę zaszywania
propagandy - czy to w jedną, czy drugą stronę. Spodziewałem się albo
nastawienia na narracje pod tytułem "jak to kobiety tam mają tragicznie,
to urąga godności człowieka" lub wręcz w drugą stronę - "tak naprawdę
to kobiety tam mają świetnie i o co ten cały szum". Wydaje się jednak,
że autorka - czy to świadomie czy nie - wykorzystała popularność tego
tematu jedynie po to, aby zwyczajnie rzeczywiście spełnić swoje marzenie
i przedstawić prawdziwe realia. Zwłaszcza, że na kartkach książki
znajdziemy również nastawienie zwykłych, szarych obywateli Iranu do USA,
wraz z ich opiniami o rządowej propagandzie.
Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę każdemu zainteresowanemu
sytuacją kobiet na tle praw naturalnych oraz praw stanowionych. "Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu"
świetnie obrazuje nie tylko to, z jakim traktowaniem spotyka się w
Islamskiej Republice Iranu płeć piękna, ale również dlaczego obecna
sytuacja jest taka, a nie inna. Napisana lekkim piórem, przyjemna, ze
sporą ilością danych oraz przede wszystkim pasją. Sam bym z wielką
chęcią obejrzał materiał filmowy, który powstał podczas rozmów z
irańskimi kobietami. Byłoby to z pewnością świetne uzupełnienie tego, co
zostało zawarte w książce.
https://www.zpiorem.pl/2018/04/poszukiwacz-marzen-z-kamera-wsrod.html