Opinia
PODSUMOWUJĄC : Książka ,,Zakon Achawy" jest ciekawą pozycja z gatunku fantastyki. Autor oczarował mnie pomysłowością na wykorzystanie tak delikatnego zwierzęcia jakim jest motyl i nadanie mu cech bardzo abstrakcyjnych, często kłócących się z jego naturą. Dla mnie ten zabieg jest fenomenalny. Kolejnym plusem jest tajemnicze, magiczne miejsce zwane Zakonem, który wzbudził we mnie zachwyt i chęć bycia jego częścią. Sama fabuła jest wciągająca szczególnie, że stylizowana jest na czasy średniowieczne, a same przygody Mornera interesujące. Język choć okraszony jest różnymi nazwami własnymi to na szczęście autor wszystko objaśnia tak, że nie ma mowy byś się nie połapał/ a. Fenomenalne są opisy postaci lub zwierząt fantastycznych z jakimi mamy do czynienia. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a moje serduszko skradł jak mogłeś/ aś zauważyć Nimf, który przypominał mi momentami takiego mądrego duszka, który podpowiada Ci i doradza w najważniejszych momentach Twojego życia. To bardzo ciekawa i wydaje mi się niedoceniona historia, która zasługuję na swoją chwilę uwagi.
KOMU POLECAM? Fanom fantastyki
https://papierowalowczyni.blogspot.com/2018/05/zakon-achawy.html
Opinia
Zakon Achawy to książka z tak popularnego gatunku fantasy. Autor zabiera nas to stworzonego przez siebie świata przypominającego średniowiecze, które jest wzbogacone przez dziwne, bajkowe stwory i magię oraz czary. Tytułowy Zakon to organizacja ludu Achawów, której celem jest obrona tegoż ludu przed czyhającym dookoła złem. Mamy zatem walkę, nadprzyrodzone czary i swego rodzaju intrygi, które prowadzą nas przez fajnie stworzony świat. Autor stworzył powieść całkiem poprawną w swoim gatunku i nie pozbawioną oryginalności zdarzeń i postaci. Czytelnicy fantasy nie powinni być rozczarowani.
Opinia
Myśląc o Zakonie Achawy czuje
niedosyt połączony z radością. Chwilę, kiedy zniknęłam za bramą zakonu... kiedy
wkraczam, nieco zmęczona codziennością do tego fantastycznego świata były
niczym magia. Czułam się trochę
wyłączona z realnego świata, a to duży plus dla tego fantastycznego świata! O
to przecież chodzi, by dać się ponieść słowom, by przez moment poczuć siłę
magii i stać się motylim wojownikiem stojącym na straży bezpieczeństwa
wykreowanego świata.
Dzięki temu wiem, że czytanie jest przyjemnością a ja z dużą ciekawością
sięgnę po kolejne tomy.
Ty także odważ się otworzyć bramy
magicznego zakonu Achawy
I stań się częścią fantastycznego
świata
... warto!
https://zatrzymachwileulotne.blogspot.com/2018/03/za-brama-fantastycznego-swiata-l-zakon.html