Opinia
Zawiera także elementy satyry polityczno-społecznej, dlatego z pewnością spodoba się wszystkim, którzy potrafią z dystansem patrzeć na realia współczesnego życia. Jej narratorem jest Dżon – zwykły szary człowiek, który udaje się do Stalowej Woli i z dużym zaangażowaniem poszukuje rodziny Joachima Traza, doktora fizyki stosowanej. Jest zafascynowany życiorysem genialnego naukowca i szalonego człowieka… Dlaczego? Wszystko zaczęło się pewnego wieczoru, kiedy miliony Polaków zasiadły przed telewizorami, bo na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w transmisji bezpośredniej przemawiał Polak, laureat prestiżowych nagród i ważnych wyróżnień, postać dobrze znana w polskim i międzynarodowym kręgu naukowców. Dżon jest przejęty propozycją doktora Taraza, której celem jest uzdrowienia zdążającej ku samozagładzie ludzkości. W dodatku próbuje się przekonać, w jakim celu przybyli na Ziemię tajemniczy Hariaci…