Zamiast mówić o poezji należy się w nią słuchać. W jednym momencie okazuje się bowiem, że to nieprawda, iż poezja jest zarezerwowana dla wybranych, że tylko niektórzy potrafią ją rozumieć, że tylko nieliczni pragną poznawać…

Gdyby potraktować kolejne wersy jako wyimaginowane schody w nową przestrzeń okazałoby się, że możemy zajść naprawdę wysoko. I choćby mówiono by, że nie będziemy wstanie zrozumieć seansu utworów, nie słuchajmy! Poezje należy poczuć sobą, odebrać emocjami i wynieść z niej tyle ile tylko się da. Jesteśmy niepowtarzalni i to właśnie fenomen, że jedno zdanie możemy rozumieć na tysiące sposobów.

„5 listopada, o godzinie 19.00, w Piwnicach Staromiejskich Stołecznego Centrum Edukacji Kulturalnej (wejście od ul. Brzozowej) odbędzie się pierwszy wieczór poetycki nowej odsłony Sceny Literackiej SCEK, cyklu Twój Wiersz Szuka Ust: "Gorzkość", na którym zostaną zaprezentowane wiersze Katarzyny Markiewicz”.

Katarzyna Markiewicz z pewnością jest poetką, która warto poznać. Pisywane od dzieciństwa utwory zawsze okazywały się cudownym lekiem na targające duszą negatywne emocję. Dziś jako dziewiętnastolatka, poetka jest gotowa aby spotkać się z zainteresowanymi, i kto wie może zechce podzielić przepisem na „leczniczy wiersz”?

Organizatorzy proszą aby przed przybyciem zarezerwować miejsca: mundekk27@gmail.com i stawić się co najmniej kwadrans przed planowanym rozpoczęciem wieczoru.

Szczegóły na stronie: http://www.scek.pl