„Zobaczyć Sorrento i umrzeć” - nowy kryminał autorki „Zbrodni w błękicie”
Zakochana kobieta na tropie spisku i morderstwa. Niebawem w księgarniach „Zobaczyć Sorrento i umrzeć” - nowy kryminał Katarzyny Kwiatkowskiej, który zostanie wydany w ramach projektu Rozpisani.pl.
Bohaterką jest Konstancja Radolińska, młoda Polka podróżująca po Europie, zakochana w Janie Morawskim, którego czytelnicy poznali już w „Zbrodni w błękicie”. Młodzi mają się spotkać w Neapolu, jednak mężczyzna w ostatniej chwili zmienia plany. Rozżalona dziewczyna zaczyna podejrzewać, że Janowi na niej nie zależy. Chciałaby czymś mu zaimponować, by zyskać w jego oczach.
Okazja nadarza się, gdy przypadkowo dowiaduje się o spisku, który może wiązać się ze śmiercią króla Włoch. Postanawia rozwikłać tę zagadkę. Trafia do luksusowego hotelu w Sorrento, w sam środek międzynarodowego zgromadzenia arystokratów i awanturników. W skłóconym towarzystwie dochodzi do morderstwa. Bohaterka nie rezygnuje i postanawia poszerzyć zakres dotychczasowego śledztwa. W pogoni za przestępcami zagłębia się w zaułki Neapolu, wspina na Wezuwiusz, zwiedza Pompeje, wędruje wokół Sorrento i płynie na Capri. Poznaje także nowe fakty z przeszłości Jana, a przede wszystkim odkrywa samą siebie.
Tłem tych wydarzeń są Włochy, które w książce Kwiatkowskiej mają różne oblicza. Jedno tworzone przez rodowitych Włochów jest pełne kontrastów: żarliwego katolicyzmu i zabobonów, wiary w świętych i w loterię; to nory biedoty w półmilionowym mieście i pizza jedzona na ulicy. Drugie kreują hordy turystów: to luksus i codzienność wypełniona podróżami na imponujących parowcach czy ucztami w ekskluzywnych restauracjach. Z jednej strony chaos i hałas, z drugiej etykieta i bedeker.
Autorka zadbała również o autentyczność wielu szczegółów. Czytelnik sporo dowie się o rozkładzie dnia Anglików i Amerykanów, którzy na przełomie XIX i XX wieku podróżowali do Włoch, bo dotarła do ich pamiętników. Wiele informacji pochodzi również z przewodników, głównie z „Southern Italy” Wydawnictwa Bedeker z 1900 roku. Nazwy hoteli, ceny biletów czy fig na targu pisarka zaczerpnęła właśnie stamtąd.
Większość opisanych przez autorkę miejsc można zobaczyć nawet dziś: hotel w Sorrento wciąż przyjmuje gości, Capri jest tak samo urzekająca jak wtedy, gdy zachwycała się nią Konstancja, w Pompejach wciąż ściska się serce ze zgrozy, a w Neapolu pranie powiewa nad głowami przechodniów. Tylko na Wezuwiusz nie można już wjechać kolejką funikularną, bo zniszczył ją wybuch wulkanu.
„Zobaczyć Sorrento i umrzeć” to trzecia powieść Katarzyna Kwiatkowskiej. Wcześniej wydała dwa kryminały historyczne rozgrywające się na terenie Wielkiego Księstwa Poznańskiego: „Zbrodnia w błękicie” (nominacja do Nagrody Wielkiego Kalibru 2011) oraz „Abel i Kain”. Przetłumaczyła powieści Elizabeth Gaskell: „Północ i Południe”, „Żony i córki” oraz „Cranford”.