Zapach kadzidła recenzja
"Zapach kadzidła i olejku migdałowego roznosił się w powietrzu, pozwalając klientom od pierwszej chwili rozkoszować się subtelnością tego miejsca".
Poznajcie Milę i Konstancję.
Mila to singelka, bizneswoman i podróżniczka. Korzysta z życia, ile się da. Podróżuje po świecie, zwiedza ciekawe miejsca, romansuje. Na co dzień udaję osobę wyrachowaną i nieprzystępną. Chroni swoją prywatność. Nie nawiązuję przyjaźni.
Konstancja jest Polką, ma męża, dwójkę dzieci i
świetną pracę. Niby niczego jej nie brakuje do szczęścia, ale w pewnym
momencie uświadamia sobie, że jej życie jest nijakie. Codzienna
monotonia ją dobija. Macierzyństwo zabrało jej wolność, a małżeństwo
wepchnęło w niewolę. Postanawia to zmienić.
Samotność różne ma oblicza. Możemy mieć męża, partnera, a jednak czujemy się samotni.
Mila
i Konstancja razem pracują, ale do tej pory nie miały okazji bliżej się
poznać. Każda z nich skrywa pewne tajemnice. Przez przypadek spotykają
się w muzeum i nawiązują ciekawą konwersację. Mila niczym psycholog jest
dobrym obserwatorem, uważnie słucha koleżanki i wyciąga wnioski, a
później udziela jej rady. Od czasu tej rozmowy życie Konstancji się
zmienia. Wokół niej dzieją się dziwne rzeczy. Dowiaduje się o
niewyjaśnionych morderstwach w swojej rodzinie i postanawia poznać
prawdę. Jej spokojne i nudne życie nabiera barw. Mila również skrywa
bolesną tajemnicę. Od kilku lat wszystko w jej życiu było poukładane,
przemyślane, precyzyjne i niemalże perfekcyjne. Znajomość z Konstancją
wszystko zweryfikowała.
"Zapach kadzidła" to ciekawy debiut. To
hipnotyzująca i elektryzująca książka. Ma w sobie coś, co przyciąga jak
magnes. Rzadko mi się zdarza sięgnąć po książkę, którą dopiero co
przyniósł listonosz. Mało tego nie oderwałam się od niej, dopóki nie
przeczytałam ostatniej strony. Główne bohaterki świetnie wykreowane.
Książka napisana pięknym, subtelnym językiem. I te tajemnice, które
czytelnik już zaraz chciałby poznać. Jestem zachwycona tą historią.