A jednak sami wrocławianie nadal w wolnych chwilach tłumnie ciągną nad Odrę udowadniając w ten sposób, że mówienie o związkach miasta z rzeką nie powinno być uznawane za nadużycie. Nie można się im jednak dziwić, odra ma bowiem wiele do zaoferowania.

Z wizytą na Wyspie Słodowej

Wyspa Słodowa jest, obok wyspy Bielarskiej, Młyńskiej, Daliowej, Piasku i Tamki jedną z wysp należących do archipelagu staromiejskiego. Znajduje się na północ od Rynku, a choć przed drugą wojną światową charakteryzowała ją gęsta zabudowa, dziś zachowała się zaledwie jedna sześciopiętrowa kamienica świadcząca o jej dawnej świetności. Na szczęście, nie oznacza to wcale, że wyspa nie tętni życiem. Już od ostatnich dni marca zaczynają na nią zjeżdżać kolejni mieszkańcy, którzy najpierw świętują tu pierwszy dzień wiosny, a następnie korzystają z każdego pogodnego dnia, aby tu wypoczywać. W sezonie odbywają się tu koncerty, działa kino plenerowe, lokale gastronomiczne oferują rozwiązania, które zachwycą największych smakoszy, a bez względu na porę dnia aż roi się tu od młodych ludzi, którzy potrafią się bawić bez względu na okoliczności. Warto tu zajrzeć choćby po to, aby nacieszyć się przez moment niemal sielankową atmosferą, jaka tu panuje.

Bulwar księdza Zienkiewicza dla poszukujących spokoju

Jeśli wcale nie jesteśmy pewni, że towarzystwo dość głośnych studentów jest tym, którym pragniemy się cieszyć, możemy wybrać się na bulwar księdza Zienkiewicza, o którym starsi wrocławianie ciągle mówią jako o bulwarze świętego Marcina. Z całą pewnością jest to miejsce, którego nie można zignorować. Nie pozwala na to już choćby piękny widok, jaki nam gwarantuje, położony na północnym brzegu rzeki bulwar pozwala nam bowiem bez skrępowania przyglądać się wyspom odrzańskim. Ciąg spacerowy rozciąga się wzdłuż korony muru oporowego na nabrzeżu wyposażonego w balustrady. Nie można nie docenić i tego, że bulwar jest wyjątkowo zadbany, zachwycają więc rabaty kwiatowe i prawdziwy labirynt utworzony z połączenia zieleni oraz kamiennych płyt. Niektóre z obecnych tu roślin mają status unikatowy, a różny czas ich kwitnięcia sprawia, że bulwar nigdy nie wygląda tak samo.

Bulwar Politechniki Wrocławskiej – rzeka i sport

Jeśli bulwar księdza Zienkiewicza sprawia wrażenie nazbyt poukładanego, z pewnością warto udać się na Wybrzeże Wyspiańskiego, gdzie mieści się bulwar Politechniki Wrocławskiej. Bulwar ma kilkaset metrów, a wzdłuż głównej trasy spacerowej można znaleźć plażę nad Odrą, boiska do siatkówki, ławki, a nawet specjalnie wyznaczone miejsca, które znakomicie sprawdzają się w momencie, w którym chcemy rozłożyć własny koc. Na brzegu Odry znajdują się rozwiązania sprawiające, że do bulwaru bez trudu można też dostać się od strony wody – zarówno z wykorzystaniem kajaka, jak i większych łodzi. Warto nadmienić, że z bulwaru Politechniki Wrocławskiej można zobaczyć dwa najbardziej rozpoznawalne symbole miasta - wrocławskie mosty, Grunwaldzki a z drugiej strony bulwaru most Zwierzyniecki.