Tekst autorstwa Pawła "Gury" Góreckiego- "33 letni breslauczyk, poeta nowicjusz, trochę muzyk amator. Ogólnie człowiek mało interesujący i nie mający nic do powiedzenia. Nagród nigdy żadnych nie zdobył, oprócz tego że w drugiej klasie podstawówki wygrał konkurs recytatorski. Jego wiersze to częstochowskie wypociny spod pachy, nie warte nawet doczytania. Muzyk z niego taki, że szkoda tych biednych instrumentów co to on je kupuje w tym muzycznym czasem. A śpiewa jeszcze gorzej niż gra. Kto go słyszałem ten wie że to taki antonim syreniego śpiewu. Jego twórczość powoduje mdłości organizmu, a czasem nawet i nieprzyjemne spazmy, oraz wysypkę. Nie warto przychodzić na jego koncert, nawet gdyby ktoś dopłacał. Nuda i amatorka. Gość który nazywa sam siebie artystą, a do jakiegoś przejawu, czy iskry kultury, jest mu miliony lat świetlnych. Ogólnie szajs i porażka. Syf i tragedia. Ale kto rzeczywiście już tak nie ma co ze sobą zrobić, to zapraszamy.

PS. Paweł zaprezentuje piosenki w innej formie niż robił to dotychczas. Będzię to concept-concert. Czyli pewna spójna (autobiograficzna) opowieść ubrana w piosenki. Będzie długo."

Wstęp: jeden Mieszko I- czyli 10 zł.