Współczesna niewolnica

Okładka
Od dłuższego czasu wysokie bezrobocie wśród młodych osób stanowi w Polsce bardzo poważny problem. Nic więc dziwnego, że perspektywa lepiej płatnej pracy za granicą ogromnie kusi naszych rodaków. Jednak zanim rozpoczniemy ten proces warto przeanalizować wszystkie konsekwencje takiego ruchu i upewnić się, że Nasz przyszły pracodawca naprawdę istnieje. Można bowiem wpakować się w niezłe tarapaty. W takiej sytuacji znalazła się główna bohaterka powieści Tadeusza Sałka ''Pąk szkarłatnej róży''.

Ewa jest młodą, skromną i atrakcyjną dziewczyną, krótko po ukończeniu szkoły średniej. Z powodu trudnej sytuacji finansowej rodziców nie ma możliwości podjęcia studiów. Poszukiwania pracy także spełzają na niczym. W zaistniałych okolicznościach jedynym wyjściem jest wyjazd za granicę. Dlatego kiedy pewnego dnia w lokalnej prasie znajduje ogłoszenie o pracy opiekunki do dzieci w Niemczech, nie waha się ani chwili.

''Praca w Niemczech. – Świat zawirował jej przed oczyma, jakby nagle przed nią otworzyły się wymarzone bramy niebios, w których sam dobry Bóg postanowił podzielić się z nią swoim własny szczęściem. W tym niewielkim ogłoszeniu dostrzegła dla siebie tę deskę ratunku, która pozwoli jej oderwać się od tego beznadziejnego marazmu dnia powszedniego. Pozwoli jej wreszcie pracować. Nareszcie będzie mogła stanąć jak normalny człowiek wśród normalnych ludzi''.

Po dopełnieniu wszelkich formalności z pośredniczką dostaje adres miejsca, w którym ma pracować, numer telefonu oraz fotografię rodziny pani Hildy, swojej przyszłej pracodawczyni. W końcu wyjeżdża do naszych zachodnich sąsiadów. Na miejscu z niedowierzaniem odkrywa, że trafiła w ręce brutalnych sutenerów, którzy są w stanie posunąć się do wszystkiego, byle tylko zarobić wielki szmal i jednocześnie dobrze się zabawić.

''Gdzie ja miałam rozum? Gdzie się podziała moja wrodzona inteligencja? (…) Nie sprawdziłam, z kim mam do czynienia. Kim są owi ludzie, którzy dają mi pracę''.

Jak dalej potoczą się losy naszej bohaterki na obczyźnie? Czy uda jej się wydostać z rąk oprawców i powrócić do Polski? A może los nie będzie dla niej aż tak łaskawy?

Jestem wstrząśnięta lekturą tej książki. Dawno nie czytałam tak szokującej i porażającej swoim prymitywizmem i brutalnością historii. Wprost nie mogę uwierzyć, że to debiut Tadeusza Sałka. Co prawda autor ma na swoim koncie sporo fraszek i wierszowanych bajek dla dzieci, ale po raz pierwszy odważył się opublikować powieść. I chwała mu za to, gdyż "Pąk szkarłatnej róży" jest niezwykły w każdym calu. Fabuła nawiązująca do szokującej prawdy o współczesnych ofiarach handlu ludźmi jest strzałem w dziesiątkę. Ogólnie wiadomo, że ten proceder kwitnie od wielu lat. Trudno wprawdzie ocenić jego skalę, ale szacunkowo mówi się, że co roku około 10 tys. Polek jest wywożonych za granicę i zmuszanych do prostytucji. Decydującą rolę w ich zwabianiu i uprowadzaniu odgrywają osoby zajmujące się stręczycielstwem, kuplerstwem lub sutenerstwem zwani potocznie alfonsami i rajfurami/rajfurkami. Pod przykrywką ''pracy'' recepcjonistki, kelnerki, hostessy, opiekunki bądź pomocy sprzątającej obiecują złote góry, a naiwni ludzie dają się na to nabrać. A co najgorsze, trudno jest udowodnić, złapać i oskarżyć sprawców odpowiedzialnych za to przestępstwo.

Młodziutka, łatwowierna Ewa nigdy by nie przypuszczała, że na pozór zwyczajne ogłoszenie o ofercie pracy może stać się przysłowiowym gwoździem do jej trumny. Niestety trafiła na nieodpowiednich ludzi, którzy wykorzystali jej niewinność i urodę przekazując pod pieczę Erkona, właściciela agencji towarzyskiej. To, co dalej się działo przechodzi ludzkie pojęcie.

''Często bita, prawie codziennie gwałcona i poniżana, nie była już tą samą dziewczyną, która tak niedawno przekroczyła próg tego domu.(…) Stała się bardziej łagodna. Zaprzestała beznadziejnej walki. Rozumiała, że wszelki opór na nic się zda, że tylko ona pozostaje na straconej pozycji''.

Autor umiejętnie, obrazowo i realistycznie przedstawił współczesną formę niewolnictwa. Ofiary tego procederu nie tylko są wykorzystywane seksualnie, ale również zastraszane, brutalnie gwałcone, publicznie wyszydzane, a niekiedy nawet dotkliwie okaleczane.


 ''Musisz robić to, czego ja chcę, w przeciwnym razie uduszę cię lub gardło ci poderżnę. Zeżrą cię moje psy i śladu po tobie nie będzie. Wiedziała, że nie jest to tylko pogróżka. Już raz straciła przytomność, gdy zaczął ją dusić w chwili, kiedy odmówiła mu perwersyjnego żądania. Na nic się nie zdał wówczas jej upór. I tak była zdana na jego łaskę i niełaskę''.

Z ogromnym przejęciem i z bólem serca śledziłam losy dziewiętnastoletniej Ewy. Niemal namacalnie czułam jej emocje, jakie doświadczała w danej chwili. Bezbronna, całkowicie zdana na łaskę bezlitosnych szkopów była niczym zwierzę w zamkniętej klatce. Każda rozpaczliwa próba wołania o pomoc kończyła się fiaskiem. Nie znalazł się nikt, kto by uwierzył w jej zapewnienia o porwaniu. To straszne, wręcz nie do opisania! Oprócz głównego wątku fabularnego mamy również wgląd w poszczególne etapy postępowania rodziców uprowadzonej dziewczyny oraz policyjne śledztwo związane z poszukiwaniem Ewy. Dzięki temu możemy zobaczyć, co czują rodziny zaginionych osoby oraz jak śledczy próbują rozwikłać tę arcytrudną sprawę.

Tadeusz Sałek pisze lekkim, zrozumiałym językiem perfekcyjne ukazując środowisko sutenerów. Akcja mknie wartko do przodu, bez żadnych zgrzytów. Precyzyjnie naszkicowani bohaterowie wypadają bardzo naturalnie i przekonywująco, nie sposób ich zapomnieć. Zakończenie jak dla mnie istna bomba. Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Długo nie mogłam się otrząsnąć. Zastrzeżenia mam jedynie do projektu okładki, która sugeruje raczej literaturę fantasy niż wstrząsającą powieść obyczajową.

''Pąk szkarłatnej róży'' to psychologicznie prawdziwe studium dziewczyny dręczonej, bitej i gwałconej, jak również mocna, precyzyjna przestroga dla młodych, łatwowiernych ludzi, którzy skuszeni obietnicą lepszego zarobku padają ofiarą oszustów. Brak mi słów, żeby to opisać. Jestem pełna podziwu dla autora za pomysł, odwagę i równie znakomite wykonanie. Gratuluję tej książki i życzę więcej.

Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl