Ustawa o książce zakończy wojny cenowe

Ustawa o książce budzi kontrowersje, choć wystarczy posłuchać argumentacji pisarzy i wydawców, by uznać, że zmiany będą korzystne. Ostatecznie stabilizacji ma ulec polski rynek wydawniczy, wojny cenowe zakończyć się, ceny książek spaść, a małe księgarnie poczuć się bezpiecznie.
Jak przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes pisarz Ignacy Karpowicz- rynek dóbr konsumpcyjnych jest przeważnie uregulowany. Natomiast polski rynek książki był puszczony wolno, co doprowadziło do absurdalnych zachowań właściwie wszystkich uczestników rynku. Uporządkowanie to podstawowy zysk ustawy. Pisarz zaznaczy także – Księgarnie przy takiej samej cenie będą musiały konkurować jakością czy ofertą. I to jest też korzyść dla czytelnika. Nie będzie tak jak w sieciówce, że do książek skierowany został pan bądź pani od garnków – zaznacza pisarz Ignacy Karpowicz.
Sonia Draga, właścicielka wydawnictwa Sonia Draga, podkreśla natomiast, że: ustawa zakłada utrzymanie ceny okładkowej przez 12 miesięcy od dnia wprowadzenia książki na rynek. To jest podstawowa i najważniejsza zasada, która przyświeca tej ustawie. Wszystkie kanały dystrybucji, począwszy od hurtowni, poprzez księgarnie detaliczne, aż po księgarnie internetowe nie mają prawa do obniżek powyżej 5 proc
8 września projekt ustawy o książce analizować będzie sejmowa podkomisja nadzwyczajna, na ostateczne rozstrzygnięcia musimy jeszcze poczekać.
Więcej: http://www.biznes.newseria.pl/news/ustawa_o_ksiazce,p209481560