Thriller, sensacja, kryminał nie tylko dla Panów
W kwestii czytelnictwa należy odrzucić stereotypowe myślenie, które błędnie może utwierdzać nas w przekonaniu, że przedstawicielki płci pięknej najchętniej sięgają po książki zebrane w dziale - „literatura dla kobiet”, a panowie koncentrują się na poszukiwaniu przepełnionej mocnymi wrażeniami sensacji, czy krwawych kryminałów. Cyklicznie przeprowadzane badania już dawno dowiodły przecież, że zdecydowanie więcej czytają panie.
Thrillery, które trzymają w napięciu do ostatniej strony, kryminały nie pozwalające przewidzieć biegu wypadków, czy sensacyjne nieprzewidywalne zwroty akcji to miła odskocznia od szarej codzienności. A przecież paniom, które na co dzień muszą pamiętać o dziesiątkach przyziemnych i nudnawych spraw należy się emocjonujący relaks...
Przedstawicielki
płci pięknej poszukujące silnych, czytelniczych wrażeń, często
sięgają po mocną prozę. To dlatego
kobietom warto polecić thriller erotyczny „On”.
Główną bohaterką tej powieści jest ładna, spokojna, a do tego
zadowolona z życia u boku sympatycznego Mateusza Józefina. Wszystko
się zmieni, gdy kobieta wybierze się z przyjaciółką do klubu. W
tym energetycznym miejscu na drodze Józefiny stanie ponętny
Andrzej. Jego urok rozbudzi w bohaterce żądzę, których nie będzie
umiała opanować. To dlatego, by odzyskać spokój, wyjedzie do
matki. Po powrocie zaskoczą ją jednak wstrząsające wydarzenia.
Andrzej zabije Mateusza i porwie przyjaciółkę Józefiny. Ponadto
nieprzewidywalny mężczyzna podstępem zwabi bohaterkę w odludne
miejsce.
Plan niebezpiecznego mężczyzny jest prosty. Zabić jedną kobietę.
Czy policji uda się zapobiec tragedii. O tym przekonamy się w
trakcie czytania tej pełnej nieoczekiwanych zwrotów akcji lektury.
W
tym miejscu można wymienić setki przykładowych, poczytnych pozycji, ale skoro
mowa o kobietach najwłaściwszym posunięciem zdaje się zaprezentowanie autorek,
które już dawno zaskarbiły sobie serca fanów mocnych wrażeń. Tym samym okaże
się bowiem, że kobiety nie tylko czytają kryminały i thrillery, ale także je
piszą.
Dlaczego kochamy kryminały?
http://www.psychoskok.pl/aktualnosci/dlaczego-kochamy-kryminaly
Jako pierwszą wymieńmy Jolantę Marię Kaletę – wrocławską pisarkę, która cyklicznie zabiera czytelników na tereny Dolnego Śląska. Pisarka z wykształcenia jest historykiem i politologiem, dlatego nie powinno nas dziwić, że tak dokładnie przygotowuje się do napisania każdej powieści. Warto także wspomnieć, że Jolanta Maria Kaleta nie stroni od poszukiwania nowych tropów, czy niebezpiecznych „wizji lokalnych”, dzięki czemu niejednokrotnie wyprzedza bieg zdarzeń, jak zdarzyło się w przypadku „Wrocławskiej Madonny”, o której pisała jedynie autorka. Wspomnieć możemy także o książce „Złoto Wrocławia”, która przykuwała uwagę nim media zaczęły podawać informacje o odnalezieniu „złotego pociągu”.
Wspomnieć
warto natomiast o ostatniej powieści pisarki – „RIESE tam gdzie śmierć ma sowie
oczy”. Ten dramat sensacyjno-kryminalny, pozwoli nam przenieść się do roku
1946 do miejscowości w Górach Sowich – Głuszycy. W tym niepozornym miejscu
dochodzi do znaczących wydarzeń. Tajemniczy mężczyzna przybywa do Głuszycy z
tajną misją, a NKWD oraz Urząd Bezpieczeństwa w Wałbrzychu interesuje się wykutymi w skałach sztolniami.
Projekt
budowlany o kryptonimie Riese realizowany przez Niemców podczas II wojny
światowej budzi coraz większe zainteresowanie, ale by poznać prawdę będziemy
musieli czekać, aż nadejdzie wiosna 1992 roku…
Kolejną pisarką, której pominąć nie możemy jest Stefania Jagielnicka, absolwentka
Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, zamieszkująca obecnie w Wiedniu. Przez
wiele lat autorka pracowała jako poszukująca prawdy dziennikarka niestety
koleje losy sprawiły, że jako osoba internowana musiała opuścić kraj i rozpocząć
życie na obczyźnie. Stefania Jagielnicka nie poddała się nigdy i pomimo
napotykanych trudności realizowała się zawodowa. O fakcie tym zaświadczać może honorowe
członkostwo Arizona Press Club w Phoenix (USA 1983). za
walkę o możliwość pisania prawdy i nagrodzono dożywotnim honorowym członkostwem.
Dowodem na to, że krańcowe przeżycia nie pozbawiły autorki wrażliwości są
również jej powieści.
Bohaterkami książek Stefani Jagielnickiej stają się niezwykłe kobiety. Kruche i delikatne tylko zewnętrze, ponieważ akcja zawsze dowodzi, że ich wnętrze skrywa nieprzeciętną, silną osobowość. Wszystkie, przesączone wymiarem psychologicznym thrillery i dramaty autorki znajdziemy TUTAJ
Oczywiście warto przybliżyć ostatnią powieść autorki – „Amfetamina”. Ten thriller psychologiczny z niebywale zaskakującym zakończeniem pozwoli nam poznać Izę. Diwę operową, która tylko pozornie zdaje się wyrachowaną karierowiczką. Iza dojrzewa, by założyć rodzinę, ale czy starczy jej czasu?
Okazuje się, że aktualny kochanek wdał się w niebezpieczny romans. Relacje, która zagrozi życiu Izy, bo młodsza kochanka, jako zdolna śpiewaczka i intrygantka postanowi zastąpić ją w łóżku i na scenie. Sytuacja coraz bardziej się komplikuje, a niewierny kochanek niczym marionetka da się nakłonić, by zatruć Izę tytułowa amfetaminą…
Jak widać kobiety potrafią pisać i czytać trzymające w napięciu powieści. Książki, które zaspokoją zróżnicowane oczekiwania pań znajdziemy TUTAJ.