Pani Ewelino, czytelnicy dopiero zaczynają Panią poznawać, dlatego na początek warto zapytać, czy zechce Pani  pokrótce przedstawić swą osobę? Opowiedzieć, co porabia na co dzień i jak spędza wolny czas?

Pochodzę z małej wioski niedaleko Gliwic. Gdy mam choć trochę wolnego czasu to zawsze zaglądam do książek. Czytam swoje ulubione powieści albo spędzam chwile wraz z mężem i córką.

Jest Pani osobą, która przeczytała wiele książek, nim spróbowała napisać własną. Proszę zdradzić, jak długo dojrzewało marzenie o pisaniu i czy trudni było je zrealizować? Wiadomo przecież, że debiutanci nie mają łatwo.

Tak jak wspomniałam w poprzednim pytaniu, w wolnym czasie czytam. Z zamiłowania spośród książek zawsze wybierałam literaturę erotyczną powiązaną z dramatem lub kryminałem. Napisanie własnej książki od bardzo dawna było moim marzeniem. Nie ukrywam, że sporo kapitału trzeba włożyć w to, aby wydać książkę. Dobre parę lat czekałam, aby moje marzenie się spełniło.

Udało się jednak. Debiutowałam książką „Propozycja i Jego Kłamstwo”. Jest to powieść obyczajowa. Od tego czasu dalej mam w głowie pełno pomysłów.. Stąd też w tym roku w formie ebooka ukazała się pozycja ,,My Savior”. Mam nadzieję, że uda mi się również wydać w formie papierowej.

W Pani książkach można znaleźć wątki miłosne i erotyczne. Nie brakuje jednak silnych wrażeń, dramatów, czy kryminalnych zagadek. Czy, którykolwiek gatunek literacki jest Pani najbliższy? A może inspiruje Panią wiele elementów, ale zamiast na pierwszym planie stawiać jeden, stara się je Pani łączyć w intrygującą całość?

Tak, w mojej powieści jest mnóstwo wątków erotycznych, ale starałam się je połączyć z elementami dramatu czy kryminału. Mam nadzieję, że dzięki temu powstała intrygująca całość. Moim zdaniem, koncentracja na jednym wątku, sprawiłaby, że książka mogłaby być nudna. Najpewniej dlatego jestem miłośniczką właśnie takich, wielowątkowych książek.

Niedawno na rynku wydawniczym ukazała się powieść ,,My Savior”. Główna bohaterka Ewa to policjantka po przejściach. Los nie zamierza jej oszczędzać, więc będzie ekscytująco i niebezpiecznie. Skąd pomył na tę postać i jej historię?

Pomysł na tę postać nasunął się sam. Intuicyjnie wiedziałam, od czego zacząć. Rozpoczynając pisanie, właśnie ten początkowy zarys trzeba znać. W dalszych etapach dosłownie „samo się tworzy”. Bynajmniej  tak było w moim przypadku.

W powieści wyraźna jest także postać zabójczo przystojnego Nigela Pereza. To on śnił o kobiecie o imieniu Ewa i będzie mu dane spotkać ją w prawdziwym życiu. Wątek erotyczny jest silnie zarysowany w powieści. Proszę zdradzić, czy właśnie tych dwoje połączy romans?

Starałam się opisać Nigela jako kontrolującego i bardzo opiekuńczego faceta. Między nim a Ewą od pierwszego spotkania zaczyna iskrzyć. Na początku powieści Nigel uratuje Ewę. Ona zacznie czuć „motylki w brzuchu”, ale początkowo nie wie, co one tak naprawdę oznaczają. Nigdy nie chciała się zakochać i być owładniętą przez faceta. Czy tych dwoje połączy romans? Tego nie zdradzę. Będą musieli Państwo sięgnąć po ebooka i sami się dowiedzieć.

W życiu Ewy nastanie chaos, trudno będzie przewidzieć, jakie działania podejmie. Ktoś może także zginąć. Czy sensacja i kryminalne zagadki przeważają nad erotyzmem? Książka zaliczana jest bowiem do działu powieści erotycznych.

A więc tak. W tej książce jest bardzo dużo wątków erotycznych, ale czy przeważają nad sensacją i wątkami kryminalnymi? Raczej nie. Starałam się wszystko połączyć w spójną całość.

Zbyt wielu szczegółów nie wolno zdradzać. Warto jednak zapytać, w jaki sposób Pani chciałaby zachęcić czytelników do lektury? Może jakiś detal zaostrzy czytelniczy apetyt.

Jeśli czytelnicy lubią sięgnąć po literaturę erotyczną powiązaną z sensacją, wątkami kryminalnymi czy dramatem to serdecznie zachęcam. Ta książka  jest właśnie dla Was.

,,My Savior”, już można czytać. To tom I, kiedy możemy się więc spodziewać kolejnego? Może ma Pani także dalekosiężne plany na kolejne książki?

Drugi tom ,,My Savior” już się tworzy. Gdy mam, choć chwilę czasu, to zaraz otwieram laptopa i zaczynam dalej pisać. Kiedy można się spodziewać kolejnej części? To zależy oczywiście od czytelników. Osobiście chciałabym, aby książka ukazała się jeszcze w tym roku. Jeśli natomiast chodzi o dalekosiężne plany to oczywiście mam takie. W mojej „szufladzie komputerowej” jest już napisana inna powieść, ale oczywiście trzeba nad nią jeszcze popracować. Na razie skupiam się na tomie drugim, a potem dokończę tamtą.

Kończąc, pozostaje podziękować za udzielone odpowiedzi oraz zapytać czego życzyć na przyszłość?

Na pewno sprzedanych ebooków, jak i również wydania kolejnych książek. To jest moje marzenie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wywiad.