Rękopisy Kafki własnością Biblioteki w Jerozolimie
Sprawa rękopisów pozostawionych przez Franza Kafkę jest niebywale skomplikowana. W roku 1924 umierający pisarz postanowił ofiarować je swemu przyjacielowi Maxowi Brodowi, by ten zgodnie z ostatnią wolą umierającego spalił je, uniemożliwiając tym samym potomnym ich poznanie.
Max Brod zignorował jednak prośbę przyjaciela zachowując dokumenty, a następnie ofiarowując je w zapisie testamentu swej sekretarce Esther Hoffe. Przyjaciel Kafki pragnął, by zapiski trafiły do muzeum lub biblioteki, ale zaradna sekretarka doszła do wniosku, że na bezcennych zapiskach można sporo zarobić więc sprzedała rękopis 'Procesu' za 2 mln dolarów.
Państwo Izrael zdając sobie sprawę z wagi dokumentów postanowiło zrobić wszystko, by zapiski Franza Kafki trafiły do biblioteki, a dzięki temu do szerszej publiczności. Po batalii stoczonej z córkami Hoffe i wielu innych trudnościach ostatecznie sąd najwyższy Izraela orzekł, że rękopisy Franza Kafki należą się Bibliotece Narodowej w Jerozolimie.