Prezes Wydawnictwa Iskry Wiesław Uchański zaprasza na spotkanie z Andrzejem Czyżewskim oraz Radosławem Młynarczykiem którzy zaprezentują powieść Marka Hłaski 

„WILK”. Spotkanie poprowadzi Juliusz Kurkiewicz. Fragmenty przeczyta Sławomir Grzymkowski 

Spotkanie odbędzie się 24 września 2015 r. (czwartek) o godz. 19.00 w Barze Studio przy Teatrze Studio w Warszawie, pl. Defilad 1

                                                        Agnieszka Osiecka

„Wilk” Marek Hłasko- Niezaprzeczalnie sensacją wydawniczą 2015 r. jest w Iskrach nigdy nieopublikowana powieść Marka Hłaski Wilk, która miała być jego debiutem literackim, choć na publikację musiała czekać ponad sześćdziesiąt lat.

Wilk to historia chłopaka z Marymontu, dorastającego w dwudziestoleciu międzywojennym. Rysiek Lewandowski mieszka w biednej dzielnicy. Środowisko lumpenproletariatu to głównie złodzieje i bezrobotni, bezustannie szukający okazji do zarobienia kilku groszy. Młody człowiek, zapatrzony w westerny, szuka dla siebie szlachetnego wzorca do naśladowania, aby zmienić otaczające go realia. Śni o lepszym życiu, nie do końca wiedząc, czym to „lepsze życie” ma być. 

W 2015 r. ukażą się dwie wersje powieści: popularna i naukowa. Pierwsza opatrzona zostanie obszernymi przypisami. Wersja naukowa natomiast zawierać będzie, poza samą powieścią, wstęp historycznoliteracki wyjaśniający genezę Wilka, a także podejmujący próbę przybliżenia struktury dzieła.

Powracając zatem do pytania o zasadność publikowania, odpowiedź może być tylko jedna: Człowieka z ostatniej granicy wydać trzeba. Tym bardziej że przedsięwzięcie jest wypełnieniem umowy sprzed sześćdziesięciu lat. Z dzisiejszej perspektywy jest to utwór pod wieloma względami wartościowy i wielowymiarowy. Na tyle istotny, że zasługuje na wydobycie z archiwalnych zakamarków.

RADOSŁAW MŁYNARCZYK

 

 

„Uliczka była brudna”. Tak zaczyna się odnaleziona powieść Marka Hłaski. Nie jest to żaden niedopracowany, na siłę wydany okruch spuścizny pisarza, lecz przejmująca, rasowa historia prosto z Marymontu. Kolekcja postaci szemranych, zagubionych w warszawskich problemach początku XX wieku.

 SYLWIA CHUTNIK

 

 

Z jednej strony sensacja historyczno-literacka, bo oto ze starej szuflady wypłynęła debiutancka i dotąd nieznana powieść jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy. Z drugiej – eksplozja literackiego talentu osiemnastolatka, czego obserwowanie zawsze jest interesujące. Z trzeciej – otrzymujemy utwór, który czyta się z zainteresowaniem, bo gdyby powstał dzisiaj, byłby nazwany brawurową zabawą postmodernistyczną.

 LESZEK BUGAJSKI

Więcej: http://iskry.com.pl/literatura-piekna-poezja/449-wilk.html