Naprawdę bystra wiedźma…

Okładka
Po „Mądrość wiedźmy” sięgnąć naprawdę warto z wielu powodów, ale może najważniejszym pozostaje świadomość, że książka dowodzi, iż polskie fantasy także potrafi pozytywnie zaskoczyć!

Książka, licząc ze stroną tytułową itp.,  ma zaledwie  155 stron, więc ktoś mógłby niesłusznie pomyśleć, że to stanowczo za mało, by opowiedzieć dobrą historię. Objętość pozycji z całą pewnością nie pozwala mówić o dobrej, obszernej powieści, ale o świetnym, rozbudowanym opowiadaniu fantasy już tak, i właśnie w ten sposób „Mądrość wiedźmy” powinniśmy traktować. 


„Mądrość wiedźmy” to historia bardzo młodej wiedźmy o imieniu Raiana, dlatego na niej się skupmy.  Bohaterka zadziwia i magnetyzuje swą osobowością, ponieważ, jak na swój wiek zdaje się niebywale dojrzała. Raiana jest niczym intrygujący wytwór świata przyrody. „Dziecko” zrodzone z jego doskonałości, by wychwytywać w otaczającym świecie nieład, chaos, i wszelkiego rodzaju szpetotę. Z czasem, gdy już poznamy Raiane bliżej zyskamy pewność, że jest niezwykła pod każdym względem.


"Jej przemyślenia, rady, których potrafi udzielać dowodzą jej dojrzałości psychicznej, która z pewnością wyprzedziła tą fizyczną. Można nawet stwierdzić, że Raiana to swego rodzaju psychoterapeutka, która wychodzi naprzeciw skomplikowanym problemom istniejącym w średniowiecznym świecie. Społeczniczka zainteresowana problemami społecznymi, i zgłębiająca tajniki świadomości oraz duchowości własnej i innych.


Oczywiście Raianą potrafią targać najróżniejsze emocje, które każdy z nas zna z codzienności, ale  jak na wiedźmę przystało posiada także zdolności obce zwykłym śmiertelnikom. Niewielki cytat w tym miejscu z pewnością nie będzie nietaktem. Raiana po spotkaniu z mało sympatycznym mieszczaninem czyni pewne przemyślenia:


„Raiana długo patrzyła za nim, bijąc się z sobą w myślach i oceniając, jak by wyglądał z palącą się czapką. Oczywiście, to las, a nie ogień, był mistrzowskimywiołem czarownic. Więc może z duszącym pnączem?… E, nie warto. Nie w taki upał.”

Czytając „Mądrość wiedźmy” będziemy podążać za Raianą, która jako główna bohaterka „nakręca” całą akcję. Wizja ścigania listem gończym za uprawianie magii nie przypadła jej do gustu wiec wbrew swym przekonaniom wyrusza z tajną misją  i przyłącza się do napotkanej wyprawy sir Alberta z Westmoor, sługi zakonu Rycerzy Świątynnych Wysp Ośmiu. Jak możemy się domyślać podróż nie będzie łatwa i zapewni nam masę wrażeń, ponieważ nie raz natrafimy na intrygi, zdrady i pułapki. Niezwykle ciekawy okazuje się meteor, który spadł w górach, w północnym Ongarze, z którego ludy Północy  wytwarzają żelazne miecze. Żelazo z meteoru nie niej zwyczajne, podobnież jak wytwarzana z niego broń, bo ostatecznie okaże się, że to jedynie „przykrywka” i z pewnością jeżeli nie sięgniemy po książkę nie domyślimy się jaką tajemnice „skryto” w tym miejscu książki.


Należy przyznać, że Marek Pietrachowicz spisał się naprawdę świetnie. Świat który stworzył zaskakuje podobnie jak Raiana. Celtyckie odcienie dopełniają  iryjskie wierzenia, na naszej drodze stają kolejni nieprzeciętni bohaterowie, a tajemnice rozbudzają ciekawość, dzięki czemu przygoda staje się jeszcze bardziej intrygująca.  


Oczywiście nie musimy obawiać się, że zgubimy drogę, ponieważ nim rozpoczniemy czytanie będziemy mogli przeanalizować dołączoną do książki mapę. Za atut pozycji należy także uznać  język, którym posługuje się autor. Sięgnięcie po dawne zwroty było genialnym pomysłem, dzięki któremu historia zyskuje na wiarygodności, a czytelnicy mają pewność, że autor sumiennie przygotował się do napisania książki. 


Cała recenzja dostępna na: http://ksiazkanaprezent.info.pl/2016/05/09/naprawde-bystra-wiedzma/



">


Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl