Najnowszy, czwarty tomik – autorka otwiera mottem, które wyraźnie odczuwa się jako modlitwę.

Autorka sama mówi o sobie, że jej religią jest Wszechświat, miłość do Natury, dbałość o dobro – nawet tych najmniejszych istot współmieszkających z nią na Ziemi. Tematyka dotyka zatem życia, wszelkich jego przejawów i odmian, jakim poddawane może być słowo miłość. Oczywiście, jako rasowa kobieta, najwięcej uwagi poświęca miłości nazywanej EROS – namiętnej, romantycznej… Nie brakuje jednak innych jej odmian, które tylko w pełnym pakiecie potrafią dać prawdziwe szczęście i spełnienie.
Wiersze zebrane w tym tomiku powstały na przełomie kilkunastu lat. Czasem potrzebna jest przestrzeń nie tylko fizyczna, ale i duchowa, by na wiersz można było spojrzeć w nowym świetle, zmierzyć się z nim raz jeszcze, zlustrować i zaprzyjaźnić się z nim. Czasem jest jak powitanie przyjaciela wracającego z odległego miejsca. Tym razem – z zapomnianych zakamarków pamięci autorki.
NIE KUŚ MNIE WIERSZEM - ZOBACZ PRODUKT
Skoro utwory te znalazły się w tomiku, to oznacza tylko jedno! Umościły się wygodnie w sercu poetki i teraz śmiało mogą podbijać serca – wszystkie!