Na marzenia nigdy nie jest za późno

Kształtujemy się w różnych kulturach i stylach życia. Podróże zapewniają chwilową przerwę od zgiełku naszego codziennego życia. Dostarczają nam przygód i emocji. Dla innych podróżowanie jest sposobem na życie, pasją, która pochłania bez reszty. Jedni w ten sposób zapominają o pracy, zajęciach i wszystkich innych obowiązkach. A dla innych to chleb powszedni.
Ewelina Gac, autorka bloga podróżniczego W poszukiwaniu
końca świata, nim wyemigrowała do Turcji na wymianę studencką, nie miała
w planach, by podjąć studia w Grecji. Zawsze marzyła, by odwiedzić
Stany Zjednoczone, ale nie wiedziała, że przyjdzie jej sprzedawać tam
lody. Tym bardziej nie spodziewała się, że studia skończy w czeskiej
Pradze, by w końcu zostać księgową na Węgrzech… Jej marzenie, by znaleźć
swoje miejsce na ziemi, zaczęło się spełniać. Zaczęła je realizować,
mimo iż nie zawsze było łatwo. To właśnie dzięki temu, czego
doświadczyła, powstała książka Opowieści z końca świata. Nietypowa
książka o podróżowaniu, zdobywaniu doświadczenia poprzez czyhające na
drodze wyzwania, odkrywaniu własnych mocnych stron, naszych ograniczeń i
potencjału, jaki w nas drzemie.
Bo to właśnie podróże pozwalają
nam odkryć, czy odwiedzane miejsce jest interesujące, czy nowo odkryta
potrawa stanie się tą ulubioną. Podróżujemy, aby nie tylko zobaczyć
więcej świata i ludzi w nim żyjących, ale także dowiedzieć się więcej o
nas samych. Podróżujemy, aby doświadczyć wszystkiego, co tylko możemy i
wszystkiego, co świat ma nam do zaoferowania. Możemy doświadczyć
lokalnej kultury, jedząc przysmaki i dania charakterystyczne dla
określonego regionu. To takie doświadczenia pomagają nadać sens naszemu
życiu. Kształtują i definiują nas.
Podobnie uważa Ewelina: „W
poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi nie chodzi o odwiedzanie jak
największej ilości krajów. Chodzi o znalezienie tych miejsc, które
pokochamy w zamian za to, że chciały nas ugościć. Zaprzyjaźnić się z
nimi i do nich wracać. A kiedy, w trakcie tej życiowej przygody
odkrywamy miejsca, które nie są dla nas, to jeszcze bardziej doceniamy
nasze własne końce świata”.
Autorka uwielbia podróżować,
ponieważ nie tylko jest to najlepsza przygoda, ale także wystawia nas na
nowe znajomości, różne sposoby życia i otwiera nasz umysł. Ludzie są
tak pochłonięci swoim codziennym życiem, iż zapominają, że sami mogą
również tego doświadczyć. W wielkim schemacie rzeczy nie ma żadnych
ograniczeń oprócz tych, które sami tworzymy. To prawda, że podróż
wyklucza nas ze strefy komfortu i z natury rodzi wyzwania. Jestem
głęboko przekonana, podobnie jak Ewelina Gac, że wyzwanie to prowadzi do
ciekawości, dojrzałości, automatycznie stajesz się naturalnie ciekawy
tego, co Cię wokół otacza.
Nie bez kozery autorka dzieli się
swoimi spostrzeżeniami, doświadczeniami, być może jej zamiarem jest
zaszczepić w nas żyłkę podróżnika. Zachęca nas, by podążać za
marzeniami, motywuje do realizacji planów na życie, jakkolwiek byłyby
szalone.
Dzięki książce niejednej osobie spodoba się taki sposób
na życie... zachęci, by odkrywać nowe rzeczy, nowe miejsca, nowe widoki,
nowych ludzi... Jest wiele sposobów odkrywania nowych rzeczy, ale
podróżowanie jest najbardziej satysfakcjonujące, ponieważ jest
najbardziej kompleksowym sposobem, gdyż obejmuje wiele elementów, od
poznawania kultury poprzez język i zwyczajów, jakie panują w danym
zakątku świata.
Ponadto, lektura książki daje odpowiedź na wiele
pytań dręczących szczególnie tych, którzy zastanawiają się nad
emigracją: czy można sprawnie zaplanować przeprowadzkę za granicę? Jaki
kraj wybrać dla siebie, by bez obaw w nim zamieszkać? Jak nie bać się
nowych wyzwań, czy damy sobie radę z nowymi okolicznościami? Jak wygląda
praca za granicą? Teraz te i wiele innych odpowiedzi na pytania
odnośnie do podróżowania zostały zawarte w tej książce. To nie tylko
pomocny poradnik, ale również zaskakująca opowieść o tym, że w życiu
nigdy nie jest za późno na realizację swoich marzeń i pragnień. Polecam
każdemu, kto uwielbia podróżować, ale i tym, którzy dopiero zaczęli się w
nim realizować. Świetna książka.