Morskie opowieści
Dopiero, gdy pisałam tę recenzję, zdałam sobie sprawę, jaka ta książka była długa. Niemal 600 stron, a przeczytałam ją w trzy wieczory. Wzbudza ciekawość z każdą kolejną stroną. Co więcej, pierwszoosobowa narracja jest tutaj wyjątkowym atutem. Spotkałam się ostatnio z opinią, że ten typ narracji jest domeną pisarzy w wieku „młodych dorosłych”. Nie wiem, ile lat ma autorka, jednak z pewnością mogę stwierdzić, że jeżeli opowieść jest napisana dobrze, to nie ma znaczenia, czy pisano ją z perspektywy pierwszej, czy trzeciej osoby.
Do rzeczy, do rzeczy, bo znowu wpadam w te pseudo-filozoficzne rozważania, zamiast opowiedzieć Wam o fajnej książce. Alicja Figiel jest właścicielką niewielkiego pensjonatu 30 kilometrów od morza. Nagle otrzymuje wiadomość, że na wypoczynek w połowie października, przyjedzie do niej szóstka gości. Nie lada gratka, szczególnie poza sezonem! Oskar Miler, nazywany także Niewysokim, opłaca z góry pobyt dla szóstki swoich przyjaciół. Nikt z zainteresowanych nie wie, czemu został zaproszony… A ich przyjazd rozpoczyna ciąg niefortunnych zdarzeń.
Kocham autorkę za to, że większości głównych bohaterów nadaje pseudonimy. U mnie jest nieco trudno ze skupieniem, więc gdybym miała do czynienia z siódemką (a nawet większą ilością) niezbyt charakterystycznych postaci, to z pewnością porzuciłabym książkę już po kilku stronach. A tu mam Przystojniaka, Niemożliwego, Niedużego… Właśnie zdałam sobie sprawę, że Alicja nazywa pseudonimami tylko mężczyzn. Ale zważywszy na jej marzenia o rycerzu na białym koniu… Nikogo nie powinno to dziwić
Jak dla mnie jedynym minusem książki jest to, że akcja mocno rozwleka się w czasie.”Morderstwo w pensjonacie” czytałam w formie e-booka, więc do samego morderstwa doszło po około 20% książki… To sporo jak na niemal 600 stron. Cierpliwość jednak popłaca, szczególnie, że autorka serwuje nam kilka przyjemnych historii pobocznych. Na pewno polubicie koty Alicji, tajemnicę śpiewającego widma z Pobierowa oraz dwóch nadzwyczaj sprytnych policjantów. Tłem całej historii jest jak zwykle wścibskie środowisko sąsiedzkie i ludzie szukający sensacji.