Magdalena Grzebałkowska – „1945. Wojna i pokój”
O tym dlaczego prawdziwe jest stwierdzenie, że wojna trwała choć przecież faktycznie się skończyła dowiemy się z książki Magdaleny Grzebałkowskiej, która mówi o sobie „ta, która nie przeżyła wojny”.
Ludzie, którym dane było urodzić się i dorastać w czasach pokoju mogą mieć problem aby zrozumieć co oznacza piętno wojny. Zakończenie walk, oficjalne ogłoszenie końca terroru nie oznacza przecież, że w jednej chwili wszystko wróci do normy. Wszechobecne zniszczenie nie pozwala uwierzyć, że rzeczywistość jest taka jak dawniej, podobnież jak traumatyczne wspomnienia.
Magdalena Grzebałowska odnosi się do tematyki i wskazuje, że dla niektórych II wojna światowa nie zakończy się jeszcze długo. Dwanaście rozdziałów książki pozwoli nam ujrzeć jak wyglądało życie po wojnie gdy nawet w ścianach można było natrafić na pamiątki po niechcianych, niemieckich lokatorach.
Piętno wojny wryło się w pamięć Polaków tak głęboko, że nawet jeśli odejdą na zawsze wszyscy, którzy czas ten zdołali przeżyć, kolejne pokolenia będą powracać do tego okresu. Z czasem zniknie lęk, obawa przed powtórzeniem historii, uśpi się ból. Głęboko zakorzeniony patriotyzm nie pozwoli jednak zapomnieć nigdy.
Książka w dobitny sposób ukazuje wojnę i wszystkie jej oblicza. Magdalena Grzebałowska jako narratorka nadała całości osobisty stosunek dzięki czemu przyjdzie nam przeżyć wiele emocji. Możliwe, że nigdy dotąd nie zetknęliśmy się z ujęta w ten sposób tematyką, i nie mieliśmy okazji dostrzec tylu szczegółów, które dowodzą, że słowo wojna kryje w sobie niewyobrażalną skale uczuć i jednostkowych historii.