Kwietniowe zapowiedzi Wydawnictwa NASZA KSIĘGARNIA

Obrazek artykułu
Warto spojrzeć na kwietniowe zapowiedzi Wydawnictwa NASZA KSIĘGARNIA, choćby dlatego, ze dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Książki Dla Dzieci, a właśnie do tej grupy odbiorców skierowane są zapowiadane lektury.

Zapowiedzi wydawnicze na kwiecień  2015 roku to:


Jeff Kinney – „Dziennik cwaniaczka 9 Droga przez mękę”

 Wyprawa samochodowa z najbliższą rodziną może być świetną zabawą… chyba że chodzi o rodzinę Heffleyów. Lepiej już teraz przygotujcie się na mrożącą krew w żyłach toaletę na stacji benzynowej, zwariowane mewy, ryzykowne manewry drogowe i niesforną świnię. A to dopiero początek. Jedno jest pewne – Heffleyowie przeżyją doprawdy NIEZAPOMNIANĄ przygodę (choć Greg oddałby wiele, żeby nic z niej nie zapamiętać).

To książka dla twoich dzieci, jeżeli lubią czytać... a zwłaszcza jeżeli nie lubią.Whoopi Goldberg


Jedna z najlepszych serii dla dzieci, jakie kiedykolwiek powstały. „Washington Post”


Jeff Kinney jest twórcą internetowych gier komputerowych oraz serii książek „Dziennik cwaniaczka”, numeru jeden na liście bestsellerów „New York Timesa”. W 2009 roku czasopismo „Time” umieściło go wśród Stu Najbardziej Wpływowych Ludzi Świata. Jeff stworzył też www .poptropica.com, jeden z Pięćdziesięciu Najlepszych Portali Internetowych według „Time”. Dzieciństwo spędził w Waszyngtonie, a w 1995 roku przeniósł się do Nowej Anglii. Obecnie mieszka na południu Massachusetts z żoną i dwoma synami.

 

 

Beata Ostrowicka, Kasia Kołodziej - „Poczytam ci, mamo. Elementarz „

„Poczytam ci, mamo. Elementarz” to wspaniała pomoc dla dzieci rozpoczynających naukę czytania. Książka, stworzona zgodnie z zaleceniami metodyków, składa się z trzech etapów:

Pierwszy etap zawiera ilustracyjne przedstawienie bohaterów i ich świata. Najmłodszy czytelnik opowiada, co widzi, a dzięki wsparciu rodzica może uczyć się czytać pierwsze słowa, czyli podpisy znajdujące się na ilustracjach. Pierwszy etap wprowadza czytanie globalne, które można stosować już u najmłodszych dzieci.


Drugi etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą „Jak się pisze, tak się czyta”, czyli używamy tylko podstawowych liter alfabetu, są one wprowadzane stopniowo od najprostszych do tych trudniejszych jak ą, ę czy ź, ś. W dymkach umieszczone zostały dodatkowo podpowiedzi, jak wybrane wyrazy sylabizować i literować.


Trzeci etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą „Tak się pisze, a tak się czyta”. Pojawiają się wszystkie litery alfabetu, dwuznaki, a także upodobnienia i udźwięcznienia, które sprawiają liczne trudności początkującemu czytelnikowi, ponieważ wyrazy je zawierające inaczej się pisze, a inaczej czyta.


„Poczytam ci, mamo. Elementarz” opowiada o Antku i Lence, którzy mieszkają w bliź¬niaku, o ich rodzinach i kolegach z podwórka, o tym, co lubią, a czego nie oraz wielu innych ciekawych dla wszystkich dzieci sprawach.

Konstrukcja książki z podziałem na etapy zachęca do przechodzenia na kolejne poziomy, dzięki czemu, mamy nadzieję, nauka czytania będzie po prostu dobrą zabawą. Czcionka pierwszych tekstów jest bardzo duża i czytelna, w kolejnych tekstach stopniowo się zmniejsza. Na pierwszych stronach dominują ilustracje, teksty do przeczytania są bardzo krótkie, stopniowo teksty wydłużają się i zajmują więcej miejsca w stosunku do ilustracji, dzięki czemu dziecko, kończąc książkę, samo widzi, jaką drogę przeszło i ile już potrafi.


Beata Ostrowicka – autorka książek dla dzieci i młodzieży. Ukończyła Wydział Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Debiutowała w 1995 roku powieścią „Niezwykłe wakacje”. Od razu zdobyła uznanie krytyki i czytelników. Współpracowała z pismami dla dzieci – „Miś” i „Świerszczyk”. Wydała ponad dwadzieścia książek. Była doceniana licznymi nagrodami i wyróżnieniami (m.in. „Ale ja tak chcę!” zdobyła tytuł Książki Roku 2006 Polskiej Sekcji IBBY; „Świat do góry nogami” otrzymał w 2004 roku wyróżnienie Międzynarodowej Sekcji IBBY i został wpisany na Honorową Listę Andersena). Wiele jej książek poleca Fundacja ABC, prowadząca akcję „Cała Polska czyta dzieciom”. W 2000 odbyła się premiera jej sztuki, napisanej na podstawie „Strychowych opowieści”. Niektóre książki zostały przetłumaczone na języki obce.


Utwory Beaty Ostrowickiej zwracają uwa¬gę żywą akcją, ciekawą intrygą i humorem. Zawierają elementy powieści historycznej, baśni i powieści fantastycznej, wzbogacone są także o wątek sensacyjny i przygodowy. Pisze zarówno dla starszej młodzieży, jak i dzieci młodszych. Bez względu na wiek swoich odbiorców porusza problem tolerancji i umiejętności odnalezienia się w grupie, akcentuje znaczenie prawdziwej przyjaźni. Mieszka w Krakowie z mężem i dwoma synami.


Kasia Kołodziej – wrocławska ilustratorka, kucharka, mama, posiadaczka pręgowanego kota oraz królewna, która (jak każda królewna) musi być czasem porwana. Ponieważ najczęściej porywa ją rysowanie, rysuje bez przerwy. W swoich ilustracjach stara się pokazywać dziecięce emocje. Skończyła wrocławską ASP, miewa czasem wystawy, współpracuje z wieloma wydawnictwami dla dzieci i jak wielka kula śniegowa nabiera rozpędu… w tworzeniu. Jej prace można obejrzeć na stronie www .krolewnakasia.pl.


Grzegorz Kasdepke,  Emilia Dziubak „A ja nie chcę być księżniczką”

Kto by pomyślał, że mała dziewczynka o imieniu Marysia może być aż tak straszliwym smokiem! Na pewno nie jej mama. I tata też nie. Ani babcia. Jedynie dziadek miał pewne podejrzenia. Rezolutna Marysia sprawi, że w rodzinnym domu zapanuje niezłe zamieszanie...


Zabawna i przewrotna opowieść o tym, że mądrość jest ważniejsza od urody i że zawsze warto być sobą!


Emilia Dziubak – ukończyła grafikę na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Debiutowała w 2011 roku autorską książką kucharską dla dzieci pt. „Gratka dla małego niejadka”, która znalazła się w ścisłym finale konkursu na najpiękniejsze książki obrazkowe 4th CJ Picture Book Award w Korei. Jej ilustracje ukazują się w takich czasopismach jak „Gaga”, „Przekrój”, „Wprost” czy „Art & Business”. Dwukrotnie otrzymała nominacje w konkursie PTWK Najpiękniejsze Książki Roku. Laureatka Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w 2014 roku za książkę „Proszę mnie przytulić”

 

Natalia Usenko | Ilustracje: Elżbieta Kidacka-  „Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna”

Pewnego razu dziadek, który był dyrektorem banku, wrócił do domu jeszcze później niż zwykle.

– Wiecie co? – powiedział. – Znudziło mi się takie życie. A jakby rzucić to wszystko i zostać piratem? (…)

I tak też zrobili.

Sprzedali wszystko, co mieli, kupili statek, który nazywał się Krowa Morska, dwie armaty, kąpielówki i dużo ręczników. I jeszcze zapas mąki na naleśniki. Wybrali sobie prawdziwe pirackie imiona, takie, jakie im się podobały, i pewnego dnia ruszyli nad morze. A stamtąd w świat...


Świat zdobywany przez pewną zwariowaną piracką rodzinkę pełen jest nie tylko zabawnych (choć czasem mrożących krew w żyłach!) przygód, lecz także… zadań matematycznych.


Młodzi piraci, pomóżcie bohaterom policzyć zdobyte skarby, rozbite talerze czy skarpetkowe duchy. Odczytajcie stare mapy i uzupełnijcie rysunki. Tylko z waszą pomocą ta przygoda może się dobrze skończyć!


Natalia Usenko o sobie: W czasie spotkań autorskich dzieciaki pytają, czemu wybrałam taki zawód. Odpowiadam ze śmiechem, że nie miałam wyboru. Pochodzę z pisarskiej rodziny: poetami i pisarzami są moi rodzice, dziadek i pradziadek. Spędziłam dzieciństwo w redakcjach, bibliotekach i antykwariatach, „papierowe przyjaciółki” towarzyszą mi od urodzenia. Zawsze było ich pełno w moich kieszeniach i torbach, pod poduszką i pod choinką…


Przysięgam – chciałam zostać weterynarzem! Ale mając piętnaście lat, wydałam pierwszą książkę i od tamtej pory ciągle coś piszę i wydaję. Prawie dwieście książek i książeczek tłoczy się na moich półkach z egzemplarzami autorskimi – niektóre napisane wspólnie z mamą, Danutą Wawiłow. Są wśród nich wiersze, bajki, strrraszne historie, przekłady i autorskie wersje opowieści ludowych.


Dzieci pytają, jak znosi to moja rodzina. Odpowiadam, że bardzo dobrze. I nic w tym dziwnego: mój brat, Konstanty Usenko, właśnie wydał swoją pierwszą książkę, mój syn, Kuba, pomaga mi w pracy, wymyślając najdziwniejsze historie na świecie, a mąż, Paweł Głodek, jest malarzem i ilustratorem. Wszyscy jesteśmy zaksiążkowani po same uszy…


Elżbieta „Eluta” Kidacka – ilustratorka i mama niesfornego Leona. Zajmuje się projektowaniem książek, folderów i ulotek (małych i dużych), tworzeniem ilustracji do bajek i podręczników szkolnych. Współpracuje z wieloma wydawnictwami. Ze swoją rodzinką zamieszkuje Jeżyce w Poznaniu, znane m.in. z książek Małgorzaty Musierowicz. Uwielbia quiche, ciasto marchewkowe i trx.

www .kidacka.pl

 

Agnieszka Sowińska „Przekroje: owoce i warzywa”

Warzywa i owoce są zdrowe! Czyli właściwie jakie? Żeby to zrozumieć, warto poznać ich mieszkańców. Na przykład Pektyna cały dzień uwija się i sprząta. Z kolei Białko roślinne to prawdziwy siłacz, choć czasem zdarza się mu też leniuchować. Magnez jest zawsze w dobrym humorze. Witamina A lubi o siebie dbać, a Witamina B długimi godzinami ślęczy nad książkami. Poza nimi są także Wapń, Potas, Likopen, Witamina E i C oraz wiele, wiele innych. Wszystkie bardzo ważne. To dzięki nim właśnie jedzenie owoców i warzyw wychodzi nam na zdrowie!


Duży format, przekroje kilkunastu najpopularniejszych owoców i warzyw, wypełnione szczegółami ilustracje, wierszowany wstęp autorstwa Agnieszki Frączek, edukacja połączona z zabawą i humorem to tylko niektóre z zalet tej niezwykłej książki. Żaden niejadek nie przejdzie obok niej obojętny!


Agnieszka Sowińska – ilustratorka i projektantka z Krakowa. Studiowała na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, obroniła dyplom w Pracowni Form Reklamowych. Obecnie zajmuje się projektowaniem grafiki użytkowej, ilustracją i tworzeniem aplikacji dla dzieci.

 

Ewa Kozyra-Pawlak, Ewa Kozyra-Pawlak - „Liczypieski”

W tym wpadającym w ucho wierszu dla najmłodszych kryje się urocza historyjka o dziesięciu bezdomnych pieskach. Pełna niespo¬dzianek, pięknie zilustrowana książka przygotowuje malucha do na¬uki liczenia, ćwiczy jego spostrzegawczość i pogłębia wrażliwość. Świetnie nadaje się także do czytania przed snem. Wiele tu emocji, ciepła i humoru, który zachwyci również dorosłych. A wszystko dlatego że...


Pewnego dnia w parku, na słupku,

w pewnym miłym nadmorskim mieście

pojawiło się ogłoszenie

takiej oto niezwykłej treści:

Przygarnę psa...

lub nawet psy dwa,

lecz nie więcej,

bo mój dom więcej psów

nie pomieści.

Czekam dzisiaj o piątej

na Kociej. Numer dziesiąty.


Ewa Kozyra-Pawlak – jednym z jej pierwszych wspomnień jest graffiti, które z wielką pasją wykonała kredkami świecowymi na ścianie swojego pokoju (korzystając z okazji, chciałaby przeprosić późniejszego właściciela tego lokalu). Bardzo wcześnie, z absolutną powagą, poświęciła się sztukom plastycznym, a szczególnie rzeźbie w plastelinie, haftom i szydełkowaniu. Gdy tylko ukończyła studia na ASP we Wrocławiu, niezwłocznie wróciła do klejenia, szycia i dziergania. Zilustrowała kilkanaście książek dla dzieci, pisze wiersze, kaligrafuje i tłumaczy, a w jej pracowni znajdują się tysiące kolorowych szmatek. Sypia na nich biało-rudy kocur, bohater bajki Ja, Bobik, czyli prawdziwa historia o kocie, który myślał, że jest królem, wyróżnionej przez Polską Sekcję IBBY w konkursie Książka Roku 2014.

 

Anna Łacina - „Dzika jabłoń”

Wyrwała kartkę z zeszytu i napisała dużymi literami:

Muszę wyjechać na jakiś czas. Wszystko w porządku. Nie szukajcie mnie. Nikt mnie nie porwał, nie uciekłam z domu, nie jestem w ciąży.

Zawahała się, zanim dodała:

Wrócę.

Do tego sylwestra Wiktoria przygotowywała się wyjątkowo starannie. Właśnie miał się zacząć kolejny szczęśliwy rok jej związku z Kacprem. Tymczasem chłopak nagle zniknął. Nie ma go w domu, przestał odbierać telefony, zlikwidował konto na Facebooku…

Czy jedynym lekarstwem na rozpacz jest uciec jak najdalej od miejsc, z którymi wszystko źle się kojarzy?


„Dzika jabłoń” to niezwykła opowieść o podróży, także tej w Głąb siebie. O uczuciach, relacjach międzyludzkich. I o miłości – czasem skomplikowanej, choć z pozoru prostej. A wszystko to okraszone rodzinną tajemnicą.

Gorąco polecam. Beata Andrzejczuk, autorka bestsellerowej serii Pamiętnik nastolatki


W świecie budowanym przez Annę Łacinę nie ma rozwiązań jak z bajki. Znajdziemy tu prawdziwe życie i ludzi takich jak my. „Dzika jabłoń” to pełna ciepła, ale i lęków, opowieść o miłości nie zawsze łatwej, lecz pomagającej przetrwać najtrudniejsze chwile.


Małgorzata Warda, autorka powieści Nikt nie widział, nikt nie słyszał i Miasto z lodu


Anna Łacina – z wykształcenia i pasji biolog. Autorka serii bajek edukacyjnych, opowiadań fantastycznych i powieści obyczajowych. Dwukrotnie wyróżniona przez Polską Sekcję IBBY (w 2007 roku za Inwazję wirusów, a w 2010 za Czynnik miłości).


Uważa, że wspólne czytanie i dyskusje o literaturze zbliżają ludzi, dlatego stara się raczej tworzyć powieści, które można czytać razem, niż adresować je do konkretnej grupy wiekowej. Napisała ich już sześć, w tym pięć dla Naszej


Księgarni.

Kocha podróżować, chętnie zagłębia się w tajemnice natury, kultur i języków, niektórymi odkryciami dzieli się potem w swoich książkach.

Chadza własnymi drogami, często zaczytana, więc jak nikt rozumie wszystkich „osobnych”. Ale nie tylko o nich i dla nich pisze.

 

 

Konrad T. Lewandowski - „Ksin drapieżca”

 Wielki powrót kultowej „Sagi o kotołaku”! Tym razem w wersji poszerzonej przez autora o ekscytujące wątki, nowych bohaterów i opisy świata Suminoru.


Uśmiech fortuny trwa krótko. Błyskotliwa kariera kotołaka na królewskim dworze wali się w gruzy po zaledwie trzech miesiącach. Dochodzi do zamachu na króla, a Ksin zostaje głównym podejrzanym. Zaczyna się dramatyczna walka o przetrwanie za cenę utraty człowieczeństwa. Smak ludzkiej krwi staje się jednocześnie wybawieniem i przekleństwem, a instynkt drapieżcy – jedyną rzeczą, na której Ksin może polegać, by ocalić siebie, króla i cały Suminor…


„Ksin drapieżca”, tom drugi sagi, łączy w nowym wydaniu opowieść tytułową ze znacznie starszym tekstem „Kapitan Ksin Fergo”, obecnie zmodyfikowanym przez autora. Książkę uzupełniają dwa dodatki poświęcone historii i obyczajom Suminoru.


Konrad T. Lewandowski jest autorem poczytnych kryminałów historycznych, powieści historyczno-przygodowych, SF i fantasy.


Autor o swojej serii:

„Przeciągłe, wibrujące wycie wilkołaka” rozległo się wiosną 1988 roku, późnym wieczorem. Wracałem wtedy od rysownika Jarka Musiała, z którym pracowałem nad komiksem. Wizja bohatera, pół człowieka, pół kota, spadła na mnie na przystanku autobusu 167 – tak wyrazista i sugestywna, że jeszcze tej samej nocy napisałem pierwszą scenę otwierającą tę książkę. Tak zaczęła się przygoda z kotołakiem Ksinem, trwająca już przeszło ćwierć wieku...


To naprawdę długa opowieść. O przygodach początkującego i coraz bardziej doświadczonego pisarza z materią literacką, wydawcami i kolegami po fachu. O samodzielnym życiu postaci, od której wzięły imię pokolenia kociąt i zespoły rockowe. O tym, jak dziwne i nieuchwytne, a zarazem uparte i nieprzemijające jest to artystyczne Coś...

Przede wszystkim jednak jest to opowieść, której jeszcze daleko do końca!


Od 2 do 10000 znaków

Znajdź nas na Facebooku

Partnerzy

Subiektywnie o książkach
Dwumiesięcznik SOFA
Wydawnictwo Psychoskok
Wydawnictwo MG
Kuźnia Literacka
Zażyj Kultury
Fundacja  Polonia Union
Kulturalne rozmowy - Sylwia Cegieła
Sklep internetowy TylkoRelaks.pl
CoCzytamy.pl