Kwartalnik FA-art
„FA-art” jest ogólnopolskim periodykiem literackim, prezentującym prozę i poezję głównie młodszych autorów (roczniki sześćdziesiąte i siedemdziesiąte). W ostatnich latach w polskim życiu literackim młodzi autorzy bardzo mocno zaznaczyli swoją obecność, czemu sprzyjały przemiany po roku 1989. Na łamach „FA-artu” bywała obecna znakomita większość wyróżniających się autorów tzw. literatury trzydziestolatków. Wszelako w odróżnieniu od innych polskich pism literackich „FA-art” położył akcent na krytykę, zajmując wyraziste i odrębne stanowisko wobec przemian w najnowszej literaturze polskiej. Pismo chętnie powraca do twórczości najwybitniejszych pisarzy poprzednich dekad, przypomina o celniejszych i najciekawszych dokonaniach bezpośrednich poprzedników debiutantów lat dziewięćdziesiątych, nieufnie przyjmując tezę o przełomowym znaczeniu wystąpienia roczników sześćdziesiątych i opowiadając się za potrzebą spoglądania na ich propozycje przez pryzmat tradycji literackiej.
Krytyka literacka na łamach „FA-artu” nie ucieka przed problematyką specjalistyczną, jest otwarta na nowe impulsy metodologiczne w literaturoznawstwie rodzimym i obcym. Pismo obserwuje i komentuje przemiany ogólnokulturowe (np. przenikanie się rozmaitych obiegów kultury, multimedia). „FA-art” prezentuje tak artykuły o charakterze naukowym, jak też swobodniejsze formalnie szkice literackie. Dba o poziom merytoryczny, jak i atrakcyjność publikowanych wystąpień krytycznych.
„FA-art” plasuje się w ścisłej czołówce polskich pism literackich powstałych po roku 1989. Jest uznawany za periodyk o najwyrazistszym obliczu programowym. Zazwyczaj podkreśla się życzliwe zainteresowanie pisma zjawiskami w literaturze i kulturze rozpoznawanymi jako postmodernistyczne. Przez dłuższy czas „FA-art” był bodaj jedynym periodykiem literackim w Polsce, w którym refleksja nad postmodernizmem w literaturze zajmowała znaczące miejsce. Pismo chętne nawiązywało także do dziedzictwa powojennej awangardy literackiej. Po roku 2000 roku nastąpił zwrot w kierunku zastosowań teorii chaosu w literaturoznawstwie. Niezależnie od zwrotów programowych autorzy komentujący pismo zawsze zwracali uwagę na wysoki poziom krytyki literackiej.
„FA-art” od początku obserwował i komentował zjawiska literackie o zasięgu ogólnopolskim. W ten sposób – o czym chętnie się przypomina – zaprzeczył stereotypom na temat Górnego Śląska, uważanego przez wiele lat za region o znikomym znaczeniu dla polskiego życia literackiego.