Roza Samuelsdatter ma tylko pół twarzy, bo druga połowa została zeszpecona. A może Roza ma dwie twarze: piękną i straszną. Posiada też niezwykłą siłę, odziedziczoną o babce, dającą jej władzę nad innymi. Roza wierzy, że pochodzi ona od zorzy polarnej...
W
Sessi i Henrik pojawiają się nieoczekiwanie w Tromsø i mają do przekazania zaskakującą wiadomość...
"- Muszę się podzielić tym szczęściem z moimi najbliższymi - powiedziała Sessi i rzuciła przelotne spojrzenie w kierunku Henrika. Odwzajemnił jej uśmiech.
-
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, ale Roza nie potrafi się nimi cieszyć. Z żalu za zmarłą córeczką zamknęła się w sobie, zapadła w pustkę. Wie jednak, że nosi w sobie niezwykły dar, że są ludzie, którym może pomóc. Nie wolno jej więc się poddać. Ale kto
Przez wiele lat Aile ukrywała prawdę o ojcu swojej najmłodszej córeczki. Kiedy Halvor niechcący zdradza tajemnicę, Hans jest zaskoczony.
W Tromso Stina odkrywa, że David nie jest jej obojętny, ale nie chce się do tego przyznać.
"- Mam wrażenie, że biedak
Mattias podejrzewa, że Roza coś przed nim ukrywa. Tyle jest trudnych do wytłumaczenia zdarzeń, tyle zagadek. Czemu córka Rozy, mała Lily, wspomina czas przed swoim narodzeniem i upiera się, że nie jest sama, że ma brata? Pożar w domu sprawia, że Mattias poznaje
Aile jest w domu u swojej rodziny, kiedy pojawia się u nich tajemniczy gość. Na saniach wuja Antoniego leży ciężko ranny nieznajomy. Z czasem Aile zaczyna rozumieć, kto ukrywa się za tymi zielonymi oczami ...
Stina pozostaje nieugięta w swej decyzji, by wyjść
Przez wiele lat Marta była szczęśliwą żoną i mamą. Po studiach nie podjęła pracy, nie musiała. Kochała męża, wychowywała córki, spotykała się z przyjaciółkami, dbała o dom i ogród. Miłość, harmonia, zwykła codzienność, poczucie bezpieczeństwa. Pewnego dnia
Ada ma 32 lata, szalonego kota Kastrata i sławę osoby, która w dniu złożenia wypowiedzenia z pracy zwymiotowała na swojego szefa. Ma także pewne zamiary: pragnie poświęcić się fotografii, założyć własny biznes i znaleźć faceta. Nie jest to proste w dzisiejszym
"Cudowna książka o sile pokonywania przeszkód wydających się początkowo nie do pokonania. O tym jak łatwo przeoczyć w życiu to co najważniejsze. I o tym, ze czasami lepiej zupełnie upaść, aby po chwili się podnieść niż trwać na zawsze w świecie fikcji i fa
Monika Sawicka debiutowała dwa lata temu powieścią "Kruchość porcelany", którą rekomendował sam Janusz L. Wiśniewski. Po niej była przezabawna Serwantka- świetnie przeczytana przez Edytę Jungowską, emitowana w wielu rozgłośniach radiowych w Polsce , później
Zabawna historia miłosna z magią w tle. Niezbyt atrakcyjna matematyczka Lenka Lipowska, pisująca do szuflady opowiadania, podkochuje się w przystojnym bracie swojej uczennicy, Oskarze Brzóskim, obiecującym dziennikarzu. Zainspirowana przez zwariowaną ciotkę,
Pełen przenikliwych obserwacji, ciepły i zarazem ironiczny dziennik, obejmujący kilkanaście miesięcy życia w Polsce do ostatnich wyborów. Gdy w 2006 roku autorka postanowiła założyć Partię Kobiet, inicjatywa spotkała się z szerokim oddźwiękiem, a nie kończący