Winnebagowie zasługują na poznanie z wielu powodów. Już pierwszy Europejczyk, który się z nimi zetknął, Francuz Jean Nicolet, zwrócił uwagę na ich wzrost, którym przewyższali zarówno indiańskich sąsiadów, jak i białych przybyszów. Inne plemiona nie ustępowały
Szoszoni nie wzbudzali dotąd większego zainteresowania. Gdyby nie fascynująca historia nastoletniej Sacagawei, może nic byśmy o nich nie wiedzieli. Prowincjonalne umiejscowienie oraz skromna kultura materialna nie wpływały na ich atrakcyjność. Chociaż potrafili
Nawahowie zajmują dość szczególną pozycję wśród tubylczych ludów Ameryki Północnej. Ciekawi świata, w trakcie wędrówki z północy na południe kontynentu przejmowali od napotykanych ludów to, co mogło ułatwić ich trudne życie. Ciągle na nowo kreowali swój wizerunek.
Komancze zyskali sobie miano "Władców Południowych Równin" i nie mieli żadnych wątpliwości, że słusznie się im ono należy. Uważali się za ludzi nieskończenie lepszych od białych i innych plemion. Biali obserwatorzy nie mogli wyjść z podziwu, jak ci niscy, krótkonodzy,
NEZ PERCE byli największym ludem zamieszkującym Oregon i Idaho. Uważano ich za najprzystojniejszych i najbardziej urodziwych w Ameryce Północnej. Znane było ich zamiłowanie do czystości, wyglądu zewnętrznego i dbałość o szczegóły stroju. Choć przeważnie byli
Paunisi budzili szacunek i lęk wśród wszystkich plemion. Nawet Czejenowie, nazywający się "skromnie" największymi wojownikami na świecie, przyznawali, że równi im pod tym względem są tylko Paunisi. Ich dzieje to długie pasmo niezasłużonych cierpień. Doznali
Dyplom honorowy „Piękna Książka” przyznany na IX Targach Edukacyjnych EDUKACJA 2004 w Kielcach
Wyjątkowy zbiór szkiców o najważniejszych dziełach malarstwa i rzeźby europejskiej od renesansu do współczesności, autorstwa historyka sztuki Marii Poprzęckiej,
Podzielając pogląd wyrażony przez Rudolfa Arneheima o tym, że nasze oczy zostały zdegradowane do roli instrumentów pomiarowych i rozpoznających, autorka tropi i wskazuje te elementy w naszym postrzeganiu świata, które na przestrzeni wieków zostały wyeliminowane
XIX- i XX-wieczna krytyka przypięła malarstwu historycznemu etykietkę nudnego, dydaktycznego, pompierskiego. Szkice Marii Poprzęckiej przeczą tej opinii i uświadamiają nam, że malarstwo historyczne może być dla współczesnego odbiorcy cudownym wehikułem czasu.
Skarby to budynki, przedmioty, wizerunki, a także miejsca i krajobrazy, które z racji swego historycznego znaczenia dla narodowej tożsamości oraz płynącej z nich mocy symbolicznej, wreszcie artyzmu wykonania - określamy jako bezcenne. Często olśniewają bogactwem,
Od Olimpu przez Kaukaz do dwudziestowiecznej Anglii i lotów w przestrzeń - kolejna książka z serii MITY jest zakrojona na skalę iście kosmiczną. Opowiada historię spotkania tytana Atlasa, który w ramach boskiej kary dźwiga na barkach cały świat, i Heraklesa,
Potomek Dynastii Tudorów - Henryk VIII, który swoje panowanie rozpoczął w 1509 r. dąży do Reformacji w Anglii. Z tego też względu unieważnia swoje małżeństwo Katarzyną Aragońską i bierze za żonę ukochaną Annę Boleyn. Sielanka małżonków nie trwa jednak długo,