O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu
| Dodano: 8 wrzesień 2013
| Dodana przez:
paulinna

Twoja ocena
Książka ta jest po części rejestrem treningów, dziennikiem intymnym, pamiętnikiem z podróży, a po części wspomnieniami. Obejmuje czteromiesięczny okres przygotowań do Maratonu Nowojorskiego z roku 2005. Świat Murakamiego oglądany przez soczewkę biegania jest na zmianę zabawny i otrzeźwiający, radosny i filozoficznie zadumany, ale nade wszystko odkrywczy - zarówno dla tych, którzy biegają i nie czytają książek, jak i dla tych, którzy czytają i nie biegają.
W roku 1982 Haruki Murakami sprzedał jazzowy bar i poświęcił się pisaniu, a chcąc utrzymać się w formie, zaczął biegać. Po roku treningów przebiegł samodzielnie z Aten do Maratonu. Od tamtej pory zaliczył dziesiątki maratonów i kilka triatlonów, piszą między wyczynami kilkanaście cieszących się ogromnym uznaniem książek.
W "O czym mówię…" rozważa wpływ biegania na swoje życie i przede wszystkim na pisarstwo.
W roku 1982 Haruki Murakami sprzedał jazzowy bar i poświęcił się pisaniu, a chcąc utrzymać się w formie, zaczął biegać. Po roku treningów przebiegł samodzielnie z Aten do Maratonu. Od tamtej pory zaliczył dziesiątki maratonów i kilka triatlonów, piszą między wyczynami kilkanaście cieszących się ogromnym uznaniem książek.
W "O czym mówię…" rozważa wpływ biegania na swoje życie i przede wszystkim na pisarstwo.
Źródło: muza.com.pl