Bolesław Chrobry. Wnuk

Twoja ocena
Tak i wnuk Bolkowy się rodzi, a on takoż Bolesław.
Ostatni już tom wspaniałej epopei Antoniego Gołubiewa, który w swojej powieści, pełnej historycznych wydarzeń i historycznych postaci, portretuje wszystkie warstwy społeczne – od pospolitego roba, po księcia Bolesława czy cesarza Ottona III. Splata losy bohaterów, tak jak splatała się polska państwowość, wytrwale, cierpliwie, w boju i politycznych rozgrywkach.
Źródło: https://wydawnictwomg.pl/boleslaw-chrobry-wnuk/ ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "Bolesław Chrobry. Wnuk"
Opinia

Czytając każdy z tomów o Bolesławie, zaczęłam wyobrażać sobie autora
jako rosłego mężczyznę z ciężką koroną na głowie i berłem u boku, z
bujnym zarostem i potężnym głosem, który włada – włada czytelnikami.
Dosłownie, bo jego pisanie porywa tłumy. Jest niedoścignionym władcą
literatury historycznej, którą pokusił się napisać oryginalnym stylem
języka tamtych lat. Nie jest to jednak idealna mowa, bo nikt nie
zrozumiałby treści powieści, a i źródła historyczne obejmujące tamten
okres są bardzo fragmentaryczne. Jest to język nieco przez autora
zmieniony i doprawiony szczyptą wyobraźni. Na początku trudność może
stanowić wczytanie się w tekst, ale to kwestia stron… Jak już złapiesz rytm i sens, to miej się na baczności, bo przepadniesz.
Antoni Gołubiew stworzył monstrualną wręcz sagę literacką, którą wydawnictwo MG ubrało w piękną obwolutę na wzór szaty królewskiej.
Powieść zmusza do powolnego smakowania, degustowania i jednocześnie rozumienia. Niektóre słowa wydają się niezrozumiałe i często brak nam ich wyjaśnienia, jednak ich znaczenia domyślamy się z kontekstu zdań. Trudne? Trochę tak, ale do przejścia. Szybko przenikasz do tekstu i niemalże jednoczysz się z nim. Spajasz się z historią, a twoja wyobraźnia maluje obrazy, których się nie spodziewałeś.
Paluszki czytelnicze lizać, toast miodem wznosić.