Jestem warta miliony!
Twoja ocena
Miłej lektury!
Monika Brinkman-Mączka
https://www.facebook.com/JestemWartaMiliony
Źródło: /http://www.jestemwartamiliony.com/
Dostępna w
Opinie o: "Jestem warta miliony!"
Opinia
Monika Brinkman-Mączka napisała książkę, która jest na poły biografią, ale w głównej mierze, to mapa życia, jaką sama przeszła, i przed którą chciałaby innych przestrzec. To pisemny dziennik oczyszczenia. To pamiętnik, którego pisanie miało terapeutyczne tło. To wnikliwa analiza przeszłości i przywrócenie śmierdzącego bagna, z którego udało się wyjść. Wyjść dzięki sobie. Upartość, głupia nadzieja i pragnienie – to było zawsze i tylko to ratowało. Tylko to...
Mała Monika krzyczy „Rozumiałam to wszystko...”. Krzyki, kłótnie, głód i brak domu. A przecież dziecko nie chce tego doświadczać. To wszystko sprawia ból, dziecko krwawi do środka, płacze do wnętrza. Dziecko umiera zakrywając uszy, chowając się po kątach, chcąc zniknąć z tego świata. Bo ten świat jest czarny, brudny i obcy. Tu nic nie ma. Tu NIKOGO nie ma.
Dziewczynka, która zbyt szybko musiała dorosnąć. Nie było koleżanek, zabaw w piaskownicy, beztroski dorastającego dziecka. Nie było miłości, przytulania, ciepła. Nie było domu.
Zapytasz – co było?
Była nieczuła i pijana mama, był ukochany braciszek Gucio, był alkohol i wiele mężczyzn. I był ból, głód, łzy. Była melina dostępna dla każdego. I była ona, Monika, która widziała za dużo. O wiele za dużo.
http://autorzy365.pl/mapa-zycia-moniki-brinkman-maczki_a7261
Opinia
Trudne dzieciństwo – przykre doświadczenia, brak zrozumienia – ile może unieść na swoich małych ramionach bezbronne dziecko? Dla tej dziewczynki (dla wszystkich dzieci w tej dysfunkcyjnej rodzinie) zabrakło miłości… Rodzina, której zadaniem jest wspierać dziecko, pomagać, dawać nadzieję – zawiodła na całej linii.
Życie Moniki od początku to cienie, smutki, żale, upadki czasem
maleńkie wzloty. Życie jej nie rozpieszczało – najbliższe osoby zawiodły, sama
musiała o sobie decydować i troszczyć się nie tylko o siebie, ale i rodzeństwo. Wielokrotnie
doświadczała głodu, a lęk o podstawowe potrzeby i strach o jutro to chleb
powszedni… I mogłoby się wydawać, że nie ma tu nadziei na lepsze jutro, na
realizacje siebie, bo skąd czerpać przykład? A jednak okazało się inaczej. Przyszłość
pokazuje, że Monika to silna, dobra i odważna kobieta! Determinacja, wola
walki, wiara w realizację marzeń dodało jej sił. Jestem warta miliony! –
krzyczy autorka… miliony wartości, miłości, przyjaźni, przyjemności… Jestem
wiele warta! Ty też możesz! Pomimo przeciwności losu – co nas nie zabije to nas
wzmocni! To prawda!
http://autorzy365.pl/jestem-warta-miliony-recenzja_a7260