Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata

Twoja ocena
Książka przedstawia historię małżeństwa Franciszki i Wawrzyńca Kuligów z 1941 roku, do których przypadkowo trafił uciekinier z obozu koncentracyjnego w Auschwitz, Jan Nowaczek. Para mimo trudnych czasów wojennych, a także wysokiego ryzyka utraty życia postanawia mu pomóc i otoczyć opieką. Niestety po kilku miesiącach spotyka ich niezapowiedziana wizyta esesmanów wraz z Janem Nowaczkiem - zdradził on nazwiska wszystkich osób, które wyciągnęły do niego pomocną dłoń. Franciszka, będąca w stanie brzemiennym, jej siostra Stefania oraz kilka innych osób trafiają do obozu. Wawrzyniec, pragnąc ocalić żonę, postanawia zamienić się z nią miejscami...
Czy plan Wawrzyńca się powiedzie? Czy uda mu się uratować żonę i nienarodzone dziecko? Co spotkało Franciszkę w obozie?
"Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata" to historia ukazująca siłę miłości pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy są w stanie zaryzykować wszystko dla szczęścia drugiej osoby. Książka wzbudza wiele emocji i ukazuje, jak wyglądało życie osób, które zmierzyły się z wojną osobiście.
Źródło: https://www.swiatksiazki.pl/ocalona-z-auschwitz-pojde-za-toba-na-koniec-swiata-6896233-ksiazka.html ( otwierane w nowym oknie )
Dostępna w
Opinie o: "Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata"
Opinia

Posługując się słowami autorki, Niny Majewskiej-Brown powiem, że czytanie „Ocalonej z Auschwitz” wywołuje ciarki, które niczym spłoszone stado mrówek przebiega po plecach, budząc jeszcze większy lęk. Masz wrażenie, że trzymając powieść w dłoniach nieświadomie ubrałeś się w pasiak. Wszystko bowiem w „Ocalonej” jest tak prawdziwe, że wręcz nierealne. Śmierć i strach cię otumaniają, obezwładniają. Słowa powieści wnikają w ciebie i ciężkimi kamieniami kładą się na twoim sercu i płucach. Trudno oddychać, trudno nie towarzyszyć tym ludziom, o których czytasz, trudno zachować dystans. Bo to fakty.
Jest wojna, trafiasz do obozu koncentracyjnego, golą ci głowę, morzą głodem, fundują wszy i pasożyty, które cię zjadają za życia. Na koniec kilku Niemców nie grzesząc elokwencją, zaprasza cię do kąpieli. Umyjesz się „żydowski robaku” pod prysznicem, wraz z innymi „śmierdzącymi gnidami”. Odświeżysz się – drwią w żywe oczy ludzkich kościotrupów na dwóch nogach. Po kąpieli będziesz czysty, pachnący i może pozbędziesz się insektów z siebie. A ty, nagi, stawiasz krok, drugi, trzeci, a za tobą z łoskotem zatrzaskują się grube drzwi. Słyszysz za plecami zgrzyt zasuwy. Woda zostaje puszczona...
Woda? - pytasz. Przecież to nie woda?
Co to za powietrze, tu... ?
Co się dzieje?
Powietrze... ono już nigdy nie będzie czyste, nie będzie pachniało życiem. Ono śmierdzi. Powietrze stale przesiąknięte jest smrodem wydobywającym się z kominów obozowych. Co to jest? - pytają ludzie – co oni tam palą, że tak cuchnie? Na odpowiedź nie musisz długo czekać. To śmierć tak pachnie. Pachnie niemiecki ład i porządek. Gnidy usuwa się ze społeczeństwa, eliminuje według zasady - trzeba zbudować dobrą, czystą rasę. A ludzi pali, za murami obozu, pali się, jak śmieci w piecu.
Auschwitz i dom osiem kilometrów od zasieków. Rodzina.
Oświęcim i smród, który wżera się w mury budynków, w ludzi, w życie. I ten otępiający dźwięk – sygnał syreny obozowej – ktoś zbiegł – będą kontrole i rewizje. „Boże” - wznosisz prośby do Najwyższego wierząc jeszcze w Niego - „Boże, byle nie trafił do mnie. Niech skryje się gdzie indziej. Nie u mnie. Boże dopomóż, chroń nas. Amen”.
A ty? Słowa umykają, nie umiesz z siebie nic wydukać, nic powiedzieć. Każde otwarcie ust nie jest w stanie dobrać odpowiednich słów, które wyrażą to, co „Ocalona z Auschwitz” z tobą robi. Na długo zmienia, na bardzo długo, jeśli nie na zawsze...
Autorka, Nina Majewska-Brown odważnie wchodzi w temat ludzkiej niemocy, upodlenia i braku wiary we wszystko. Wojna, śmierć, Niemcy, obozy koncentracyjne i ludzie, którzy niczym nie zawinili. Ludzie, którzy przyszli na świat... wtedy...
Po „Ocalonej z Auschwitz” zaniemówisz na długo.
Otoczy cię cisza...
Słone łzy poleją się po policzkach, po brodzie, po szyi...
Przytulisz
powieść do serca i oddasz hołd tym, co zginęli. Im wszystkim …
http://autorzy365.pl/po-ocalonej-z-auschwitz-zaniemowisz-na-dlugo_a7221