Katarynka
| Dodano: 23 sierpień 2022
| Dodana przez:
Agnieszka Kusiak
Twoja ocena
“Katarynka” to wzruszająca, polska nowela, autorstwa Bolesława Prusa. Pan Tomasz nie domyślał się, że katarynka może wnieść w jego życie tyle radości!
Życie potrafi nas zaskoczyć, szczególnie wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewamy. Pan Tomasz nie domyślał się, że kiedykolwiek będzie w stanie słuchać dźwięku katarynki. Nie lubił hałasu, a jego świat był niezwykle uporządkowany. Jedna sytuacja, chwila, przemyślenie, sprawiło, że całkowicie zmienił spojrzenie na wszystko. “Katarynka” to nowela, która mówi o potrzebie pomagania najuboższym i każdemu, kto tej pomocy od nas potrzebuje.
Pan Tomasz z zawodu był prawnikiem i mieszkał w przepięknym domu. Z uwagi na kobiety, do których nie miał szczęścia, zamienił go w galerię sztuki. Po nieudanych próbach nawiązania dłuższej relacji postanowił zostać sam i skupić się na sztuce i naturze. To kochał najbardziej: przyrodę, muzykę i literaturę. Co więcej, był osobą niezwykle zamożną i mógł pozwolić sobie na luksusy. Nie lubił jednak hałasu oraz wszystkiego, co zaburzało jego spokojne i poukładane życie. Właśnie przez to, kiedy pewnego dnia pod jego oknami pojawił się kataryniarz, natychmiast postanowił go przegonić! Nie mógł znieść odgłosu instrumentu i miał nadzieję, że nigdy więcej go nie usłyszy.
Spokojne życie poukładanego mężczyzny zmieniło się w chwili, gdy do domu obok wprowadziły się dwie panie z małą, ośmioletnią dziewczynką. Podopieczna nowych sąsiadek była niewidoma i kiedy kataryniarz wrócił pod okna pana Tomasza, niesamowicie ucieszyła się z usłyszanych dźwięków. Prawnik z początku zamierzał ponownie wygnać mężczyznę, ale widząc szczęście na twarzy nieznajomej postąpił zupełnie inaczej. Upewnił się, że kataryniarz pojawiać się będzie każdego dnia i w ten oto sposób zapewnił małe szczęście dla niewidomej sąsiadki. Jednocześnie sam poczuł, jak rozpiera go duma i zadowolenie. Dźwięki katarynki już nigdy nie irytowały pana Tomasza.
“Katarynka” to lektura szkolna, z której uczymy się o pomaganiu słabszym i poznajemy ważne, życiowe wartości. Bezinteresowność, wielkoduszność, altruizm. To trudne do zrozumienia, ale jednocześnie niesamowicie istotne aspekty. Pan Tomasz pokazał swoim postępowaniem, co tak naprawdę ma znaczenie i nie był to wcale jego własny spokój. Zmiana jego postawy to zobrazowanie pozytywistycznej idei na temat pracy u podstaw i aktywnego działania wobec innych. Interesował się sztuką i literaturą, dlatego podobne kwestie nie były dla niego zupełnie obce.
Prezentowana nowela to idealna okazja do przedstawienia dziecku, na czym polega bezinteresowna pomoc i nauka o tym, że nie powinniśmy myśleć wyłącznie o sobie. Należy jednak pamiętać, że to nie tylko lektura szkolna, a dobrym czynnikiem do jej czytania z pewnością nie jest wyłącznie obowiązek szkolny.
Życie potrafi nas zaskoczyć, szczególnie wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewamy. Pan Tomasz nie domyślał się, że kiedykolwiek będzie w stanie słuchać dźwięku katarynki. Nie lubił hałasu, a jego świat był niezwykle uporządkowany. Jedna sytuacja, chwila, przemyślenie, sprawiło, że całkowicie zmienił spojrzenie na wszystko. “Katarynka” to nowela, która mówi o potrzebie pomagania najuboższym i każdemu, kto tej pomocy od nas potrzebuje.
Pan Tomasz z zawodu był prawnikiem i mieszkał w przepięknym domu. Z uwagi na kobiety, do których nie miał szczęścia, zamienił go w galerię sztuki. Po nieudanych próbach nawiązania dłuższej relacji postanowił zostać sam i skupić się na sztuce i naturze. To kochał najbardziej: przyrodę, muzykę i literaturę. Co więcej, był osobą niezwykle zamożną i mógł pozwolić sobie na luksusy. Nie lubił jednak hałasu oraz wszystkiego, co zaburzało jego spokojne i poukładane życie. Właśnie przez to, kiedy pewnego dnia pod jego oknami pojawił się kataryniarz, natychmiast postanowił go przegonić! Nie mógł znieść odgłosu instrumentu i miał nadzieję, że nigdy więcej go nie usłyszy.
Spokojne życie poukładanego mężczyzny zmieniło się w chwili, gdy do domu obok wprowadziły się dwie panie z małą, ośmioletnią dziewczynką. Podopieczna nowych sąsiadek była niewidoma i kiedy kataryniarz wrócił pod okna pana Tomasza, niesamowicie ucieszyła się z usłyszanych dźwięków. Prawnik z początku zamierzał ponownie wygnać mężczyznę, ale widząc szczęście na twarzy nieznajomej postąpił zupełnie inaczej. Upewnił się, że kataryniarz pojawiać się będzie każdego dnia i w ten oto sposób zapewnił małe szczęście dla niewidomej sąsiadki. Jednocześnie sam poczuł, jak rozpiera go duma i zadowolenie. Dźwięki katarynki już nigdy nie irytowały pana Tomasza.
“Katarynka” to lektura szkolna, z której uczymy się o pomaganiu słabszym i poznajemy ważne, życiowe wartości. Bezinteresowność, wielkoduszność, altruizm. To trudne do zrozumienia, ale jednocześnie niesamowicie istotne aspekty. Pan Tomasz pokazał swoim postępowaniem, co tak naprawdę ma znaczenie i nie był to wcale jego własny spokój. Zmiana jego postawy to zobrazowanie pozytywistycznej idei na temat pracy u podstaw i aktywnego działania wobec innych. Interesował się sztuką i literaturą, dlatego podobne kwestie nie były dla niego zupełnie obce.
Prezentowana nowela to idealna okazja do przedstawienia dziecku, na czym polega bezinteresowna pomoc i nauka o tym, że nie powinniśmy myśleć wyłącznie o sobie. Należy jednak pamiętać, że to nie tylko lektura szkolna, a dobrym czynnikiem do jej czytania z pewnością nie jest wyłącznie obowiązek szkolny.
Źródło: https://www.greg.pl/lektury/8,296_Katarynka.html ( otwierane w nowym oknie )