Opinia
zęsto się łapie na tym, że zamawiam książki znanych mi autorów, ale od czasu do czasu mam niedosyt i szukam nowych, mi nieznanych. Tak właśnie zrobiłam tym razem i po przeczytaniu opisu tej książki zdecydowałam się poznać Ankę Mrówczyńską i jej najnowszą książkę "Dwa słowa".
Nawet przez sekundę nie pożałowałam swojej decyzji i bardzo się cieszę, że dokonałam tego wyboru. Teraz Was chcę zachęcić do poznania tej autorki, ponieważ napisała dobry i mocny thriller psychologiczny z niebanalnym zakończeniem.
Główną bohaterką będzie Kinga, nad wyraz pasująca do teraźniejszej młodzieży. Początkująca piosenkarka zrywa ze swoim teraźniejszym partnerem i postanawia odzyskać dawną miłość, którą nigdy nie przestała kochać.
Niestety okazuje się, że nie jest to takie łatwe, ponieważ Tomasz jest już po ślubie i ma dwójkę dzieci. Kinga należy do upartych i zaborczych osób. Postanawia za wszelką cenę zdobyć swoją miłość, bez względu na wszystko. Gotowa jest sięgnąć się po najcięższą broń, jeśli będzie tego trzeba.
Thriller niesamowity, który pokazuje zaborczość, chorą, psychopatyczną, miłość bez opamiętania. W historii tej nie znajdzie się nudy i spokojnego tempa. Tam ciągle się coś dzieje, bo Kinga ma tysiąc pomysłów na minutę i wszystko wdraża w życie, aby zdobyć Tomasza. Chce rozbić jego związek i mieć go wyłącznie dla siebie.
To jest thriller psychologiczny z domieszką erotyzmu i romansu, ale ze sobą to wszystko bardzo współgra, dodając tej książce świetnego smaku i niesamowitych przeżyć.
Do czego doprowadzi trzydziestolatka i jakich metod użyje? Cała sceneria jest bardzo dopieszczona przez autorkę, dzięki temu do końca trzyma w wielkim napięciu, a zakończenie powala i bardzo zaskakuje.
Książka jest bardzo dobra i jedyny minus to tylko ten, że kończy się tak szybko. Ja tę historię bym troszkę rozwinęła, smutno mi było się z tą książką rozstać. Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę autorkę i książka ta zachęciła mnie do tego, aby przeczytać jej poprzednie książki. Polecam Wam jest na prawdę dobra, daje jej wysoką ocenę.
https://www.instagram.com/p/CZYsbVyMjgQ/
Opinia
„Dwa słowa” to pełen napięcia thriller
psychologiczny, który jest napisany tak, że mamy poczucie
bezpośredniego uczestniczenia w wydarzeniach. Pani Anka Mrówczyńska
napisała powieść z mroczną, wstrząsającą fabułą, w której jawa miesza
się ze snem, rzeczywistość z obrazami powstałymi w psychice Kingi.
Czytając, sami zaczynamy mieć wątpliwości, czy wszystko dobrze rozumiemy
i widzimy, aż czasami trudno oddzielić prawdę od iluzji.
Finał
tej historii wzburzył mój spokój, a emocje sięgnęły zenitu, gdyż miałam
nadzieję na zupełnie inne zakończenie, jak i wszystkiego, co dzieje się
na kartach tej książki. Nie ma w niej miejsca na znużenie, gdyż akcja
toczy się dosyć dynamicznie i nigdy nie wiemy, co będzie dalej. Autorka
pokazuje, jak łatwo można zmanipulować drugą osobę, ale też unaocznia
skutki podejmowania decyzji, które zawsze mają swoje określone
konsekwencje, o czym przekonał się na przykład Piotr. Historia
przedstawiona na kartach tej powieści uświadamia również, że nie
powinniśmy lekceważyć podszeptów własnej intuicji, gdy widzimy, że nie
wszystko jest tak, jak być powinno, a szczególnie warto uważać, kogo
wpuszczamy do swego rodzinnego życia.
https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/01/994-dwa-sowa.html
Opinia
Często się łapie na tym, że zamawiam książki znanych mi autorów, ale od czasu do czasu mam niedosyt i szukam nowych, mi nieznanych. Tak właśnie zrobiłam tym razem i po przeczytaniu opisu tej książki zdecydowałam się poznać Ankę Mrówczyńską i jej najnowszą książkę "Dwa słowa".Nawet przez sekundę nie pożałowałam swojej decyzji i bardzo się cieszę, że dokonałam tego wyboru. Teraz Was chcę zachęcić do poznania tej autorki, ponieważ napisała dobry i mocny thriller psychologiczny z niebanalnym zakończeniem.Główną bohaterką będzie Kinga, nad wyraz pasująca do teraźniejszej młodzieży. Początkująca piosenkarka zrywa ze swoim teraźniejszym partnerem i postanawia odzyskać dawną miłość, którą nigdy nie przestała kochać.Niestety okazuje się, że nie jest to takie łatwe, ponieważ Tomasz jest już po ślubie i ma dwójkę dzieci. Kinga należy do upartych i zaborczych osób. Postanawia za wszelką cenę zdobyć swoją miłość, bez względu na wszystko. Gotowa jest sięgnąć się po najcięższą broń, jeśli będzie tego trzeba.Thriller niesamowity, który pokazuje zaborczość, chorą, psychopatyczną, miłość bez opamiętania. W historii tej nie znajdzie się nudy i spokojnego tempa. Tam ciągle się coś dzieje, bo Kinga ma tysiąc pomysłów na minutę i wszystko wdraża w życie, aby zdobyć Tomasza. Chce rozbić jego związek i mieć go wyłącznie dla siebie.To jest thriller psychologiczny z domieszką erotyzmu i romansu, ale ze sobą to wszystko bardzo współgra, dodając tej książce świetnego smaku i niesamowitych przeżyć.Do czego doprowadzi trzydziestolatka i jakich metod użyje? Cała sceneria jest bardzo dopieszczona przez autorkę, dzięki temu do końca trzyma w wielkim napięciu, a zakończenie powala i bardzo zaskakuje.Książka jest bardzo dobra i jedyny minus to tylko ten, że kończy się tak szybko. Ja tę historię bym troszkę rozwinęła, smutno mi było się z tą książką rozstać. Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę autorkę i książka ta zachęciła mnie do tego, aby przeczytać jej poprzednie książki. Polecam Wam jest na prawdę dobra, daje jej wysoką ocenę.
Opinia
Świetna książka! Trzymająca w napięciu od początku do końca, z niebanalnym zakończeniem. Zarwałam przez nią noc, co zdarza mi się tylko przy prozie Pana Adriana Bednarka :) polecam
Opinia
Kinga- piosenkarka i autorka tekstów rozstaje się ze swoim chłopakiem
Marcinem. Przypomina sobie o Piotrze- obiekcie westchnień sprzed lat, o
którym nigdy nie była w stanie zapomnieć.
Piotr- lekarz psychiatra jest szczęśliwym mężem Magdy i ojcem dwóch
chłopców. To, że Piotr jest szczęśliwy, posiada rodzinę, nie są żadnymi
przeszkodami dla artystki. Bohaterka postanawia wyruszyć do agroturystki
w Osadzie Przyjeziornej, którą prowadzi małżeństwo. Od tej pory Kinga
nie cofnie się przed niczym. Będzie próbowała uwieść Piotra, rozwalić
jego małżeństwo. Zaczyna knuć intrygi. Wielkim marzeniem Kingi jest
posiadanie dziecka z ukochanym.
Czy bohaterka osiągnie swoje cele? Czy usłyszy upragnione dwa słowa
"kocham Cię"? Zapraszamy Was do przeczytania książki. Poznacie
odpowiedzi na te pytania.
Autorka stworzyła ciekawą bohaterkę. Kinga to artystka, piosenkarka.
Cechuje się upartością, dąży do celu mimo przeszkód. W przeszłości się
okaleczała. Jest bezwzględna i niebezpieczna. Do czego się posunie?
Kolejny bohater to Piotr. Kocha swoją żonę i dzieci. Jest psychiatrą.
Czy będzie wstanie oprzeć się wdziękom Kingi? Czy uratuje swoją rodzinę?
Żoną Piotra jest Magda. Jest mądra, pracowita, twardo stąpa po ziemi. Chce ochronić swoją rodzinę. Czy jej się to uda?
Książka jest bardzo ciekawa. Porusza problem nieszczęśliwej miłości, zaburzeń psychicznych, paranoji, autoagresji.
Narrator jest w trzeciej osobie, co sprawia, że rozumiemy dokładnie
wydarzenia. Zakończenie obłędne, niesamowite, aż ciężko uwierzyć do
czego może doprowadzić chora miłość.
Anka Mrówczyńska pisze w bardzo przystępny sposób. Książkę czyta się
bardzo szybko, chcemy poznać zakończenie. Autorka bardzo ciekawie
przechodzi z rzeczywistości do wyobrażeń Kingi. Pojawia się dużo scen,
które są snami, nieuronieniami bohaterki. Jest to bardzo interesujący
zabieg.
Gratulujemy autorce napisania wspaniałego thrillera psychologicznego.
Opinia
Czytając powieść „Dwa słowa: czujemy
się jak na kolejce górskiej. Mamy nadzieję, że główna bohaterka w końcu
otrzeźwieje i obudzi się z tego snu, który zaczyna przypominać koszmar.
Jawa przenika się z marami sennymi, a czytelnik ma nadzieję, że finał
przyniesie ulgę. Kinga umiejętnie manipuluje otoczeniem, wzbudza litość
i zaufanie, a czytelnik ma ochotę krzyknąć: „nie ufajcie jej!”.
Anka
Mrówczyńska napisała thriller psychologiczny, obok którego nie
przejdziemy obojętnie. Kinga chwilami przypominała mi Misery – tytułową
bohaterkę powieści Stephena Kinga. Bezwzględna, zdolna do okrucieństwa i
przemocy zaczyna wzbudzać w nas strach. Co było czynnikiem zapalnym,
który wywołał lawinę koszmarnych wydarzeń? Tego niestety możemy się
jedynie domyślać.
Miłość potrafi przenosić góry, ale u osób z
zaburzeniami psychicznymi może prowadzić do omamów, aktów autoagresji, a
w końcu nawet zbrodni w imię wyimaginowanego szczęścia. Okazuje się, że
źle zrozumiana miłość zamiast budować, niszczy wszystko na swojej
drodze, pozostawiając za sobą zgliszcza. Jak zakończy się tak historia?
Czy bohaterowie w porę powiedzą „STOP”, a może ruszą drogą
jednokierunkową wprost ku przepaści? Koniecznie musicie się o tym
przekonać!
http://dlalejdis.pl/artykuly/dwa-slowa-recenzja