Opinia
Agata Orzechowska wyciąga swoich bohaterów z piekła i ustawia poza nim. „Patrzcie, to wy” - mówi cicho, lecz oni nie wierzą. Ufają, że to projekcja z nimi w roli głównej. A projekcję filmów trzeba powtarzać, maglować do znudzenia, ale wszystko kołem się toczy. Co było kiedyś po latach nie stygnie. Wypływa jak błoto ponad wodę. Precyzyjnie opisany ekshibicjonizm bohaterów, któremu wręcz hołdują, staje się przez wielu nieakceptowany. Czytasz opowiadania Orzechowskiej i oniemiały siedzisz i milczysz. Brakuje ci słów. Dostajesz obuchem w głowę. Już od pierwszych stron czujesz puchnący w sobie ból i gorycz. I nie są to emocje postaci, o których czytasz, lecz – twoje. Trzęsą ci się dłonie, słone łzy kapią na trzymaną książkę, gorycz rozsadza gardło, a gniew w tobie, jak kamień, osiada w podbrzuszu i rozrasta się niczym bluszcz.
Czytasz
o ludziach. O sobie. O tych, których postrzegasz w roli aktorów, bo
trudno ci zaakceptować prawdę, że tacy ludzie obcują z tobą. Są
tuż obok. Znasz ich. I to jest straszne i okropne jednocześnie...
Agata
Orzechowska wyciąga brudy na wierzch, podczas gdy zamiata się
je pod dywan. Stąd dewiacje i skrzywienia. Stąd deformacje myśli i
psychiki. A wszystko, co tłumione lekami i zamykane pod własnym
dachem kiedyś musi znaleźć ujście. Czytasz i nie możesz uwierzyć
w historie ludzkie, jakie rysują ci się pod powiekami. Czytasz
oniemiały i nawet jeśli boisz się bohaterów i tego, co w sobie
noszą, to czytasz dalej. Jakiś magnetyzm sprawia, że otępiały
tkwisz z książką, do końca. A potem? A potem w ciszy ją
odkładasz, dotykasz, muskasz palcami. Zamykasz oczy. Słuchasz bicia
płaczącego serca.
I
następuje cisza.
Urazy, traumy. I chęć rewanżu, zemsty. Rozrachunku...
Agnieszka Kusiak
Opinia
Agata Orzechowska: Pisząc, koncentruję się na tworzonych sytuacjach i postaciach, co pozwala odciąć się od rzeczywistości, która nie zawsze jest taka, jakiej byśmy chcieli – wywiad na stronie Kulturalne Rozmowyhttp://www.kulturalnerozmowy.pl/2022/05/rozmowa-o-ksiazce-agata-orzechowska.html
Opinia
To pięć opowiadań które są wzięte z
Prawdziwego życia można by powiedzieć że są tuż obok nas
Okładka przyciąga wzrok .
Ciekawa fabuła opowiadań . Emocje
Zbiór niezwykłych opowiadań, w których tytuł ma kluczowe znaczenie. Bohaterami są przeciętne osoby, z którymi można, choć nie zawsze powinno się utożsamiać. W całości nie brakuje wymownych aluzji, dygresji, groteski, ironii, tragizmu, dobrego humoru, czy pytań do krytycznego namysłu.
https://www.instagram.com/p/CYzq6DiMBaS/
Opinia
Warto przeczytać. Ta książka zaskakuję już od pierwszych stron. Wewnątrz
znajduje się pięć zupełnie innych opowiadań. Jak dla mnie te teksty
można określić mianem małych powieści. Pierwsza historia szokuje. W
końcu główna bohaterka zdaje się potworem, który lubi znęcać się nad
pacjentami. Dopiero pod koniec wyjaśnia się, czemu Ona to robi.
Duży plus za pomysł z tytułami, które w przypadku każdej z opowieści mają kluczowe znaczenie.
Opinia
Wszystko, o czym przeczytasz, mogło, może lub dzieje się tuż obok. To zapewnienie skłoniło mnie do sięgnięcia po tę lekturę.
Warto uważnie poznawać każdą z pięciu zebranych wewnątrz opowieści.
Aktualne wątki, ciekawy sposób, by zwrócić uwagę odbiorców na przekaz
oraz obrazowe sceny, pobudzające do krytycznego myślenia.
Opinia
Dla chcących przeżyć niezapomniane chwile. Nie dość, że tempo zawrotne, to jeszcze bardzo obrazowe opisy. W tym zbiorze opowiadań opisano bardzo aktualne problemy. Na pewno każdego poruszy, może nawet obrzydzi wątek pedofilii, ale ukojenie przynoszą fragmenty optymistycznych historii. Wierzę, że naprawdę, gdzieś czeka moje szczęście. W końcu zapewnia o tym autorka.